15 października 1979 r. USAF utworzyły grupę taktyczną 4450th Tactical Group nazywaną także jednostką „A” (A unit). Jej dowódcą został Col. Robert „Burner” Jackson. W celu utajnienia działań, została ona bezpośrednio podporządkowana dyrektorowi operacyjnemu dowództwa lotnictwa taktycznego (TAC), zamiast określonej armii powietrznej USAF. Tego samego dnia utworzono, podlegające 4450th TG dwa pododdziały wydzielone – pododdział nr 1 (Det. 1) nazywany jednostką „Q” (Q-Unit) oraz pododdział nr 2 (Det. 2) nazywany jednostką „R” (R-Unit). Pododdział Det. 2/R-Unit odpowiedzialny był za testowanie egzemplarzy FSD, natomiast pododdział Det. 1/Q-Unit, jako pierwsza jednostka USAF, miał rozpocząć testy operacyjne i szkolenie na seryjnych F-117. Dowódcą pododdziału został Maj. Alton C. Whitley.
Jako bazę macierzystą dla programu „Senior Trend” wybrano lotnisko Tonopah Test Range Airport (TTR). Lotnisko, usytuowane na północno-zachodnich obrzeżach dużego poligonu NTTR (Nevada Test and Training Range), podlega bazie Nellis AFB. Znajduje się w odległości 50 km na południowy wschód od miejscowości Tonopah i 225 km na północny zachód od Las Vegas. Położone na pustyni, daleko od zabudowań cywilnych okazało się idealne dla programu „Senior Trend”. Tonopah użytkowane było w tym czasie przez dywizjon 4477th TES „Red Eagles”, testujący zdobyczne sowieckie myśliwce, w ramach tajnego programu „Constant Peg”.
W 1979 r. USAF rozpoczęły trzyetapową rozbudowę bazy Tonopah. Pas startowy wydłużono z 1800 do 3600 m. Zbudowano nowy kompleks hangarów przeznaczonych specjalnie dla F-117, nową wieżę kontroli lotów, zbiorniki paliwa i ciekłego tlenu, skład uzbrojenia, budynki infrastrukturalne oraz stałe i tymczasowe kwatery mieszkalne. Każdy z 54 F-117 miał swój własny hangar z bramami po obu stronach. Hangary, z charakterystycznymi skośnymi dachami, zostały usytuowane w dwóch równoległych szeregach. Najpierw zbudowano dwa równoległe kompleksy (szeregi) po dwanaście hangarów (z przecznicami co sześć hangarów). Następnie dodano dwa równoległe kompleksy po dziewięć hangarów oraz dwa równoległe kompleksy po sześć hangarów. Ze względu na takie usytuowanie, kompleksy hangarowe nazywano potocznie „kanionami”. Całość podzielono na trzy sekcje: białą (część północna), niebieską (część środkowa) i czerwoną (część południowa – wybudowana jako pierwsza). Po sformowaniu trzech dywizjonów F-117, każdy zajmował jedną sekcję. Dodatkowo, w pobliżu głównego kompleksu, zbudowano cztery hangary do prowadzenia przeglądów i obsługi technicznej. Samoloty wyjeżdżały z hangarów na pas startowy przez cztery ścieżki dojazdowe zbudowane poprzecznie do drogi kołowania i pasa startowego. Część bazy przeznaczoną dla F-117 (oprócz pasa startowego) otoczono podwójną linią ogrodzenia zbudowanego z siatki stalowej wieńczonej drutem kolczastym. Była to strefa monitorowana kamerami telewizji przemysłowej, oświetlana reflektorami i patrolowana przez strażników z psami. Samoloty wyjeżdżające z hangarów na pas startowy przekraczały ją przez specjalne „śluzy”. Inwestycja która kosztowała ponad 100 mln USD, została zakończona w lipcu 1982 r.
W 1981 r. utworzono, podlegające 4450th TG, dwa pododdziały które stały się zalążkiem późniejszych dwóch dywizjonów liniowych F-117. 11 czerwca 1981 r. utworzono jednostkę „I” (I-Unit), natomiast 18 września 1981 r. jednostkę „P” (P-Unit). Przed przyjęciem pierwszych F-117 grupa 4450th TG musiała zostać rozbudowana strukturalnie. Utworzono m.in. następujące pododdziały: C-Unit (dywizjon łączności 1880th CS), D-Unit (pododdział dywizjonu rozpoznania pogody 25th AWS), E-Unit (grupa wsparcia bojowego 4450th CSG), F-Unit, G-Unit i U-Unit (pododdziały obsługi F-117A), T-Unit (pododdział obsługi A-7D/K), L-Unit (dywizjon transportowy), sekcja napraw i aplikacji materiałów RAM – F3XP MARS (Materials Application Repair Section). Nakładanie powłok RAM pochłaniających promieniowanie radarowe, wymagało użycia specjalnych kombinezonów ochronnych. Co więcej, technicy podczas szlifowania lub zdzierania powłok RAM musieli nosić gazoszczelne kombinezony typu HAZMAT, gdyż powstający w procesie szlifowania pył miał właściwości toksyczne. Nic dziwnego więc, że technicy z sekcji MARS bardzo szybko zaczęli być nazywani „Marsjanami”. Określenie to weszło do powszechnego użycia i do dziś technicy pracujący przy powłokach samolotów „stealth” takich jak F-22A oraz B-2A są właśnie tak nazywani.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu