28 września w stoczni Hyundai Heavy Industries w Ulsan zwodowano Shin Chae-ho, trzeci okręt podwodny z pociskami balistycznymi typu KSS-III dla Marynarki Wojennej Republiki Korei. Dołączy on do prototypowego Dosan Ahn Chang-ho, który rozpoczął służbę 13 sierpnia tego roku, i drugiego w serii Ahn Moo, zwodowanego 10 listopada 2020 roku.KSS
Wspomniane na wstępie trzy okręty tworzą pierwszą serię (Batch 1) typu KSS-III. Prototyp zakończył niedawno testy uzbrojenia rakietowego odpalając kilkakrotnie pociski balistyczne Hyunmoo 4-4. DAPA (Defense Acquisition Program Administration, pol. Administracja Programów Obronnych) sukcesywnie zamawia zmodyfikowane jednostki serii Batch 2, które cechować się będą między innymi wzmocnionym uzbrojeniem rakietowym (dziesięć wyrzutni pionowych do pocisków balistycznych klasy SLBM w miejsce sześciu obecnych na Batch 1).
Shin Chae-ho (SS 086) został zakontraktowany w 2016 roku, zaś 17 kwietnia 2017 położono jego stępkę. Po odbyciu prób stoczniowych i zdawczo-odbiorczych ma być przekazany południowokoreańskiej flocie w 2024 roku.
Okręty typu KSS-III/Dosan Ahn Chang-ho serii Batch 1 są uzbrojone w sześć wyrzutni kalibru 533,4 mm, z których można wystrzeliwać torpedy ciężkie LIG Nex1 K744 Baek Sang Eo i kierowane pociski przeciwokrętowe Boeing UGM-84L Harpoon Block II. Ponadto - jako pierwsze „zachodnie” konwencjonalne okręty podwodne - otrzymały umieszczone w kadłubie wyrzutnie pionowe do pocisków balistycznych Hyunmoo 4-4 z konwencjonalnymi głowicami bojowymi, wystrzeliwanych spod wody. O prawdopodobnych kierunkach i etapach rozwoju południowokoreańskich pocisków balistycznych odpalanych z okrętów podwodnych piszemy w „Wojsku i Technice” 9/2021.
W położeniu podwodnym jednostki te wypierają 3750 ton przy wymiarach 83,3×9,6×7,62 m. Są wyposażone w system napędowy działający bez dostępu powietrza atmosferycznego (AIP - Air Independent Propulsion) wykorzystujący ogniwa elektrochemiczne. Krótkotrwała prędkość podwodna wynosi do 20 węzłów. Autonomiczność sięga 50 dni.
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Idealne okręty dla naszej MW gdyby je zamówić z wspomnianymi pociskami balistycznymi, pakietem logistycznym, szkoleniowym i systemem wskazywania celów dalekiego zasięgu. Nawet cena niezła między 3-4 mld złotych/ egzemplarz z pakietami co daje maksymalnie 12-16 mld za program Orka przy liczbie 3-4 OP KSS-III. Gdyby tylko nasze elity chciały zdecydowanej modernizacji naszej MW i szerokiej współpracy z Koreą Południową dzięki której można pozyskać m.in. OP o dużym potencjale bojowym a nie tylko OP w wariancie podstawowym. Nie jesteśmy skazani na zakupy wyłącznie na zachodzie Europy czy w USA.
3,8 tys. ton wyporności. Są one trochę za duże, jak na ten nasz mały, i bardzo płytki Bałtyk ....
Marek L. Jeżeli to ironicznie to w porządku.
Jeżeli na poważne to co to za argument, że jest za duży na Bałtyk ?
Rosjanom wielkość morza nie przeszkadza,tylko w Polsce to się powtarza jak mantrę.
Taka mała Korea stać ja na takie okręty i nie tylko polska to jednak zjebany kraj chwalimy się rakiem halbicami borsukiem co 2025 będzie pływająca lutka, nic niemamy z myślą o przyszlosci jaki włodarz taka armia......
To NIE jest "ironiczne" - Rafale. A ILE łodzi podwodnych o wyporności rzędu 4 tys. ton to Rosjanie trzymają w tej małej sadzawce naszego Bałtyku ???? No bo przecież ŻADNYCH okrętów o napędzie atomowym to oni tutaj NIE trzymają!!! Ich jednostki tutaj to są diesle (no bo żadnych AIP to Rosjanie tutaj przecież NIE mają!!), o wyporności klasy 2 tys. ton. Jest to na Bałtyku całkowicie realistyczne. I MY to również tej klasy (rzędu) wyporności (na Bałtyku!!) to powinniśmy się trzymać....
Zamówić 4 sztuki z uzbrojeniem i koniec problemów