19 stycznia firma Bell poinformowała, że wielozadaniowe śmigłowce Model 412 są eksploatowane od czterdziestu lat. Co więcej, dzięki rozwojowi technicznemu, konstrukcja stanowi atrakcyjną ofertę dla użytkowników cywilnych oraz wojskowych.
Jak informuje producent, w ciągu czterdziestu lat dostarczono ponad 1100 egzemplarzy. Globalny nalot przekroczył 6,5 mln godzin, w tym wiele w czasie działań operacyjnych w regionach klęsk żywiołowych oraz misji pokojowych bądź konfliktów zbrojnych. Od 1981 roku, kiedy dostarczono pierwszy egzemplarz seryjny, Bell wraz z partnerami zaprojektował i wdrożył do eksploatacji jedenaście wersji popularnego śmigłowca. Najnowszą z nich jest model 412EPX, który jest owocem współpracy z japońską firmą Subaru. Pod oznaczeniem UH-2 zostanie dostarczony Siłom Samoobrony Japonii (planowany jest zakup około 150 egzemplarzy). Powyższa wersja charakteryzuje się możliwością zabrania na pokład do 14 pasażerów bądź zabrania ładunku 2300 kg na podwieszeniu zewnętrznym.
W ciągu lat śmigłowce Bell 412 różnych wersji trafiły do wyposażenia sił zbrojnych ponad 40 państw świata. Do powyższej listy można także dołożyć służby porządku publicznego czternastu krajów. Co ważne Bell 412 ma także swoją historię w Polsce – dwa egzemplarze (w wersjach SP i HP) wypożyczono na czas pielgrzymki papieża Jana Pawła II w 1991 roku. W 1993 roku do Sił Powietrznych trafił Bell 412HP w konfiguracji do przewozu VIP. Maszyna była eksploatowana do 2011 roku, kiedy przekazano ją Komendzie Głównej Policji.
Firma Bell cały czas aktywnie promuje model 412 na rynkach światowych. Z tego też względu konstrukcja może także (ponownie) trafić do Wojska Polskiego. W ramach programu Kondor, zakładającego zakup do ośmiu wielozadaniowych śmigłowców pokładowych, amerykański producent proponuje właśnie powyższy typ śmigłowca w konfiguracji ZOP (podobne maszyny są eksploatowane m.in. w Urugwaju, Peru oraz Indonezji). W ramach programu Perkoz, który zakłada zakup 32 maszyn wielozadaniowych (głównie) na potrzeby Wojsk Lądowych, Bell dysponuje szeroką ofertą rozwiązań, które mogą być dostosowane do potrzeb Ministerstwa Obrony Narodowej. Wśród nich jest także model 412, z powodzeniem eksploatowany przez m.in. siły zbrojne Kanady oraz Norwegii.
Podobne z tej kategorii:
Leonardo i LM/Sikorski branie innych ofert w Polsce pod uwagę to szczyt niegospodarności, głupoty, chyba że istnieją inne okoliczności które powinny zainteresować prokuratora.
Te zapowiedzi Bella są wyjątkowo mgliste wręcz infantylne szok że ktoś to powtarza, pisze o tym.