Przykładowo obok trzech względnie nowoczesnych pancerników typu Drottning Victoria do 1940 r., w służbie pozostawał zwodowany w 1901 pancernik obrony wybrzeża Vasa. Końca wojny w składzie Eskadry Sztokholmskiej doczekał również inny okręt tej podklasy, noszący nazwę Tapperheten (zwodowany w 1901). Dodatkowo szwedzkie siły morskie osłabiała ich struktura. Marynarka tego skandynawskiego królestwa miała tylko dwa szczególnie przydatne do prowadzenia działań w szkierach ścigacze torpedowe i dwa nowoczesne trałowce.
Wyjątkowo dotkliwy był brak okrętów przeciwminowych i nowoczesnych niszczycieli. Już bowiem doświadczenia Wielkiej Wojny wykazały, że broń minowa była na Bałtyku stosowana masowo, a ochrona szwedzkiej neutralności będzie wymagać znacznej liczby okrętów eskortowych. W przypadku trałowców problem rozwiązano dość prosto. Szwedzi dysponowali pewnym doświadczeniem w ich budowie, a przekazane flocie w latach 1937-1939 okręty Arholma i Landsort, zbudowane w Örlogsvarvet w Karlskronie zebrały dobre opinie, wobec czego zdecydowano, że część środków uzyskanych z subskrypcji narodowej pożyczki obronnej przeznaczona zostanie na zbudowanie w rodzimych stoczniach 12 kolejnych trałowców.
Mobilizacja przemysłu stoczniowego szybko przyniosła założone efekty. Od 12 grudnia 1940 do 29 kwietnia roku następnego flota otrzymała tuzin trałowców. Okręty budowane były w stoczniach: Eriksberg, Lindholmen, Oskarshamn, Finnboda, Götaverken i Öresundvarvet. Otrzymały one, wzorem poprzedzającej pary, również nazwy szwedzkich latarń morskich. Były to: Bremön, Holmön, Sandön, Ulvön, Bredskär, Grönskär, Ramskär, Örskär, Koster, Kullen, Vinga i Ven.
W przypadku okrętów eskortowych i ścigaczy torpedowych sytuacja była zgoła odmienna. W Szwecji zbudowano w latach 1932-1935 cztery duże patrolowce typu Jägaren (Jägaren, Kaparen, Snapphanen i Väktaren), ale przy wyporności pełnej 310 t mogły one skutecznie operować co najwyższej w szkierach. W grupie torpedowców i niszczycieli Szwedzi dysponowali dostarczonym flocie w 1908 r. torpedowcem Wale (zbudowanym przez Kockums Mekaniska Verkstads w Karlskronie, w oparciu o analizę torpedowców proweniencji brytyjskiej Mode i Magne) oraz 5 bardzo podobnymi jednostkami, z których Ragnar, Sigurd i Vidar, dostarczone przez Kockumsa w latach 1908-1909, należały do typu Ragnar, a Hugin i Munin,
z tej samej stoczni, w służbie od 1910, do typu Hugin. Pod koniec lat 30. były to jednostki całkowicie przestarzałe, choć utrzymywane w dobrym stanie technicznym. Podobnie rzecz się miała z wprowadzonymi do służby w 1916 r. dwoma niszczycielami typu Wrangel (Wrangel i Wachtmeister). Za względnie nowoczesne uchodzić mogły jedynie okręty typu Ehrensköld (Ehrensköld i Nordenskjöld) przekazane flocie w 1927 r., typu Klas (Klas Horn i Klas Uggla) oraz typu Göteborg (Göteborg, Stockholm, Malmö, Karlskrona, Norrköping i Gävle), z których pierwszy wszedł do służby w 1936, a ostatni w 1941 r. Kolejne okręty typu Visby (Visby, Sundsvall, Hälsingborg i Kalmar) zasiliły flotę w latach 1943-1944, a więc już podczas wojny. Okręty całej dziesiątki – ze względu na swoje nazwy – nosiły w Szwecji miano „miejskich” (stadsjagare).
Aby zaradzić deficytowi nowoczesnych okrętów eskortowych, w sytuacji gdy własny przemysł stoczniowy osiągnął już w zasadzie granice swoich możliwości, zdecydowano się na rozwiązanie stosowane w Szwecji nieczęsto, a mianowicie na zakup jednostek za granicą. Problem polegał jednak na tym, że w warunkach narastania politycznego napięcia niełatwo było znaleźć zakład skłonny przyjąć zamówienie eksportowe. Szwedzka misja wojskowa, która udała się do Włoch (kmdr inż. Holger Graffman, komandorowie Johan Gabriel Oxenstierna i Henning Hammargren) zdołała ostatecznie zawrzeć jedynie kontrakt na zakup we Włoszech dwóch nowoczesnych niszczycieli typu Spica (w służbie Regia Marina od 1935 r.) oraz 4 ścigaczy torpedowych typu MAS (Baglietto 500). Wykorzystując sytuację kontrahenta Rzym uczynił jednak warunkiem realizacji całego porozumienia przejęcie również dwóch zdecydowanie starszych okrętów typu Sella (Quintino Sella, budowa 1926-1927). Wszystkie 4 niszczyciele oraz ścigacze Włosi zamierzali wycofać z Regia Marina. Do zakupu dwóch starszych jednostek Szwedzi podeszli bez entuzjazmu, ale ponieważ była to część znacznie większego kontraktu – obejmującego również miny morskie, torpedy, części zamienne (w tym 30 silników Isotta-Fraschini pozyskanych również z myślą o budowie kolejnych ścigaczy), broń maszynową i amunicję (łącznie około 800 wagonów rozmaitego sprzętu i wyposażenia) oraz aż 216 samolotów, ostatecznie zdecydowano się również na nie. Ostateczną umowę o wartości około 30 mln ówczesnych koron podpisano 21 stycznia 1940 r.
W pierwszej kolejności do Szwecji przybyły ścigacze. Było to stosunkowo proste, gdyż wycofane z marynarki włoskiej ścigacze typu Baglietto: MAS 506 (szwedzki T 11), MAS 508 (T 12), MAS 511 (T 13) i MAS 524 (T 14) załadowano 29 lutego 1940 r. w La Spezii na statek Boreland i dostarczono w marcu do Göteborga (frachtowiec przybył tam 24 marca).
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu