Rozpoznawczo-uderzeniowe bezzałogowce z dobrze znanej rodziny Predatorów firmy General Atomics Aeronautical Systems rozpoczęły służbę w US Air Force w lipcu 1995 r., a pierwsze maszyny RQ-1A wzięły udział w operacji Nomad Vigil nad Bośną, trwającej od lipca do listopada tegoż roku, podczas której cztery aparaty, operujące z Gjader w Albanii, wypełniały zadania rozpoznawcze (dwa z nich utracono – jeden od ognia naziemnej OPL, drugi z przyczyn technicznych). Od tamtej pory system podlegał nieustannemu procesowi modernizacji, zwiększającemu możliwości operacyjne i własności eksploatacyjne. Między innymi poprawiono łączność pomiędzy aparatem a stacją kontroli naziemnej, wzrósł zasięg operacyjny, zwiększono możliwości w zakresie autonomiczności i czasu trwania misji, a także wprowadzono zdolność do przenoszenia uzbrojenia, a tym samym możliwość wykorzystania tych samych platform do realizacji zadań rozpoznawczych i atakowania wyznaczonych celów. Rozszerzenie możliwych do wykonania zadań znalazło odzwierciedlenie w zmianie oznaczenia systemu – z RQ-1 („R” od Reconnaissance, podczas gdy „Q” jest oznaczeniem bezzałogowca) na MQ-1 (Multirole).
Będące dziś w służbie aparaty MQ-1 dysponują dwoma belkami do przenoszenia uzbrojenia, na których mogą być podwieszane dwa pociski kierowane AGM-114 Hellfire lub do sześciu pocisków AGM-176 Griffin albo do czterech pocisków „powietrze-powietrze” AIM-92 Stinger.
Ważną datą w rozwoju systemu był rok 2000, kiedy – dzięki nowym rozwiązaniom w systemie łączności – możliwe stało się kontrolowanie przebiegu misji bezzałogowców nawet z innego kontynentu za pośrednictwem łącz satelitarnych bez – wcześniej bardzo uciążliwego – kilkusekundowego opóźnienia między wydaniem komendy a zaobserwowaniem jej efektu.
Dążąc do dalszego rozszerzania zdolności operacyjnych systemu, rozwijano kolejne, powstałe na bazie doświadczeń z użycia Predatorów, platformy – MQ-9 Reaper i MQ-1C Gray Eagle (znany wcześniej jako Warrior i Sky Warrior). Program tego pierwszego, także przeznaczonego przede wszystkim dla US Air Force, rozpoczął się w 2001 r. i zaowocował wprowadzeniem nowych aparatów do służby w roku 2007. Reaper charakteryzuje się niemal pięciokrotnie większą maksymalną masą startową od poprzednika (4760 kg w stosunku do 1020 kg), operuje na dwukrotnie większych wysokościach (do 15 km zamiast do 7,5 km), dysponuje znacznie większym zasięgiem (1900 km w stosunku do 1100) i możliwościami przenoszenia uzbrojenia (1360 kg na sześciu węzłach podwieszeń). MQ-9 był jednak maszyną zbyt ciężką i kosztowną, by mogła wejść do użycia w US Army. Z myślą o amerykańskich wojskach lądowych miała wkrótce powstać kolejna wersja rozwojowa Predatora. Gray Eagle, bo o nim mowa, był opracowywany równolegle z Reaperem, a do służby wszedł w 2009 r. I o ile jego maksymalna masa startowa, w porównaniu z eksploatowanymi obecnie wariantami Predatora, jest „zaledwie” półtora raza większa, a gabaryty niemal nie zmieniły się, to dzięki zastosowaniu silnika o znacznie większej mocy, jego możliwości przenoszenia uzbrojenia wzrosły aż dwukrotnie, przy jednoczesnym zwiększeniu długotrwałości lotu (z 24 do 30 godzin), wzroście pułapu, na którym może operować aparat i prędkości maksymalnej (z ok. 220 do 280 km/h). Rozszerzenie możliwości systemów rodziny Predator i wprowadzenie ich następców szło także w parze z rozwojem awioniki i systemów rozpoznawczych. Nie inaczej miało być z kolejnym członkiem rodziny Predatorów, którego firma General Atomics zaczęła projektować w czasach, gdy do służby w USAF wchodził Reaper.
Kolejną maszyną był General Atomics Predator C (według firmowego systemu oznaczeń Reaper jest określany jako Predator B), który szybko otrzymał dodatkową, lepszą marketingowo nazwę – Avenger. Aparat ten, podobnie zresztą jak wcześniej Reaper, nie powstał na konkretne zamówienie klienta, ale w ramach prognozowania perspektywicznych potrzeb – z własnej inicjatywy (i w ramach budżetu) producenta. W związku z tym General Atomics postawiło na dalszy wzrost wymiarów, masy startowej, osiągów i zakresu zastosowania. Można powiedzieć, że to kolejny po Reaperze krok na drodze między lekkim rozpoznawczym aparatem bezzałogowym a ciężkim samolotem wielozadaniowym.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu