23 lutego czeska firma Aero Vodochody poinformowała o uruchomieniu nowej linii montażu ostatecznego odrzutowych samolotów szkolenia zaawansowanego L-39NG. Docelowo ma ona umożliwiać dostawę do 24 egzemplarzy rocznie.
Nowa linia ma umożliwić produkcję do dwóch maszyn miesięcznie – maksymalna wydajność ma zostać osiągnięta w ciągu 24 miesięcy. Obecnie przedstawiciele producenta zakładają, że w ramach I fazy produkcji dostawy będą obejmować siedemnaście egzemplarzy rocznie. Jak wskazuje producent, obecnie na linii znajduje się dwanaście sztuk L-39NG w różnych fazach produkcji. Pełne uruchomienie produkcji zaowocuje wzrostem zatrudnienia o około 100 osób. Kolejni pracownicy mają trafić do pracy u podwykonawców, ponad 60% konstrukcji jest wytwarzania przed czeskie przedsiębiorstwa. Dotychczas Aero Vodochody uzyskało zamówienia na 34 egzemplarze seryjne L-39NG.
Obok produkcji seryjnej, cały czas realizuje proces prób z wykorzystaniem prototypów. W ostatnich dniach przetestowano możliwość wykorzystania zasobników z niekierowanymi pociskami rakietowymi produkcji wschodniej.
Aero L-39NG to kolejna wersja niezwykle udanej maszyny L-39 Albatros sprzed ponad pół wieku (oblot w 1968 r.). Połączono w niej uwspółcześniony płatowiec Albatrosa (m.in. w maszynach wyprodukowanych od podstaw zrezygnowano z charakterystycznych zbiorników paliwa na końcach skrzydeł na rzecz zbiorników w skrzydłach) z awioniką amerykańskiej firmy Genesys Aerosystems i silnikiem Williams FJ44-4M o ciągu 16,89 kN. Samolot może zostać wykorzystany do szkolenia zaawansowanego, w tym z użyciem uzbrojenia o masie do 1200 kg (w tym precyzyjnego) podwieszanego na pięciu belkach – podkadłubowej i czterech podskrzydłowych. Koszt jednostkowy maszyny jest oceniany na ok. 10 mln USD.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu