7 marca Ministerstwo Obrony Narodowej Rumunii potwierdziło zamiar zakupu czołgów podstawowych M1 Abrams w Stanach Zjednoczonych.
W opublikowanym materiale zacytowano gen. dyw. Teodora Incicasa, szefa Głównego Zarządu Uzbrojenia bukaresztańskiego resortu obrony, który powiedział, że Rumunia „jest w trakcie wysyłania wniosku o zgodę na sprzedaż batalionu czołgów Abrams”. Gen. Incicas poinformował, że zakup ma zostać zrealizowany w ramach umowy międzyrządowej. Harmonogram projektu nie jest znany. Zakup Abramsów ma być możliwy dzięki zwiększeniu wydatków obronnych Rumunii do 2,5% PKB. Zakup ten był sygnalizowany już kilka miesięcy temu. Na razie nie wiadomo, o jaką wersję M1 chodzi (nowocześniejsze M1A2 SEPv3, używane M1A1 lub M1A2?), ani ile czołgów ma składać się na wspomniany batalion (prawdopodobnie co najmniej 54 wozy, zakładając, że Rumuni nie przewidują reorganizacji wojsk lądowych).
Forţele Terestre Române dysponują obecnie ponad 300 czołgami TR-85 i TR-85M1 Bisonul, a także zmagazynowanymi starszymi TR-850 i T-55. Obydwa typy rodzimych czołgów (TR-85 i TR-580) wywodzą się konstrukcyjnie z sowieckich T-55 z lat 50. Trudno uznać te pojazdy za nowoczesne, mimo modernizacji części TR-85 do standardu TR-85M1 w drugiej połowie lat 90. Wozy te wciąż dysponują jedynie litym stalowym pancerzem, a ich uzbrojenie stanowi 100 mm armata o bruzdowanym przewodzie lufy itd. Rumunia obecnie dysponuje pięcioma aktywnymi batalionami czołgów, wyposażonymi w ok. 270 wozów (zapewne kilkanaście-kilkadziesiąt czołgów służy do szkolenia). Jeżeli jeden z nich zostanie przezbrojony w Abramsy, do przezbrojenia zostaną jeszcze cztery (200÷220 wozów). Zapewne, w zależności od dostępności środków, Bukareszt dokupi więcej Abramsów lub czołgów innego typu lub też przeformuje część batalionów czołgów w zmechanizowane i przezbroi je w bojowe wozy piechoty.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu