22 lutego należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. firma PIT-RADWAR S.A. zaprezentowała koncepcję budowy systemu obrony przeciwlotniczej bardzo krótkiego zasięgu VSHORAD. System ma wykorzystywać już znane oraz nowe rozwiązania oferowane przez polski przemysł obronny.
Proponowany system ma bazować na zestawach rakietowych Poprad (77 sztuk zamówionych przez Inspektorat Uzbrojenia MON), stacjach radiolokacyjnych Soła i Bystra (także zamówionych na potrzeby Wojska Polskiego), wozach dowodzenia oraz automatycznych armat KDA kalibru 35 mm produkowanych na licencji w Hucie Stalowa Wola S.A. Te ostatnie są rozwijane zarówno w wersji holowanej oraz samobieżnej - jak widać na załączonym materiale proponowane jest umieszczenie ich na podwoziu ciężarówek bądź kołowych transporterów opancerzonych.
Dzięki zastosowaniu amunicji programowalnej, armaty 35 mm mogą zwalczać różnorodne cele latające, w tym bezzałogowe aparaty latające o niewielkich rozmiarach.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Warto zbudować taki system. Mobilność i niezależność połączona z wysoką efektywnością to podstawa bezpieczeństwa Polski w tym zakresie. Jak najszybciej powinno się dążyć do wprowadzenia do linii dużych ilości zamówionych rakiet Piorun w tych systemach a także wykorzystać je do opl. na jednostkach MW (z odpowiednimi morskimi wyrzutniami) Należy pilnie opracowywać krajowe efektory większego zasięgu jak Piorun 2, dalej rozwijajac krajowe kompetencje a pieniądze na rozwój nowych technologii co roku są dostępne w znaczących ilościach tylko ich efektywne wykorzystanie trzeba naprawić.
Najlepiej z dwóch zrobić jedno tzn. z efektora Poprad wraz z systemem przeciw BSL i ATMATY 35mm na Jelczu 6x6 lub 8x8 zrobić jedno.. taki Polski lepszy Pancyr1 .. a Poprady powinny być wyposażone także w rakiety o większym zasięgu od Pioruna.. tak by wykorzystać w pełni możliwości Żubra..
Generalnie robią kroczki w dobrą stronę.. powinny być montowane w tych zestawach także systemy radarowe pasywne.. Wszystkie systemy powinny móc być sprzęgnięte (radiolinią/światłowodem/Cu) pod jeden system sterowania, który powinien móc być zarządzany równorzędnie również przez systemy OPL Narwi oraz Wisły.
To się nazywa zrobić z wady zaletę. Jako fachowiec powiem tylko że współczesne samoloty i śmigłowce otwierają ogień daleko poza zasięgiem tego systemu. Ale za to niezły patent. Można teraz mówić że grot to doskonała broń bardzo krótkiej żywotności.
Może idealne to rozwiązanie nie jest, ale jest nasze, program Sona do śmieci i kupmy to.
Piorun-2 bardzo by się przydał.
Pomysł nie jest zły, ale trzeba to wpiąć w system średniego zasięgu bo inaczej skończy się to rozstrzelaniem z ciut większej odległości. Pytanie, czy nie jest to za wcześnie, bo jeszcze system sieciocentryczny nie powstał. Żeby to było kompatybilne z całością.