Na MSPO 2024 spółka MBDA wystawia swój system Sky Warden, zaprojektowany jako skalowalny środek obrony przed bezzałogowcami i amunicją krążącą. Sky Warden można konfigurować od systemu do obrony obiektowej de facto w warunkach pokojowych po system OPL najkrótszego zasięgu z potencjałem wzrostu do systemu VSHORAD.
MBDA zaprojektowała system Sky Warden na bazie swojego pokaźnego doświadczenia w projektowaniu systemów dowodzenia klasy C2 do systemów OPL bardzo krótkiego zasięgu. Filozofia systemu Sky Warden zakłada jego modułową, skalowalną architekturę przeznaczoną w swej podstawowej wersji do obrony przed BSP pierwszej i drugiej kategorii. Ale wraz z wymaganiami użytkownika czy wzrostem stopnia zagrożenia, Sky Warden może łatwo zintegrować cały szereg środków wykrywania i rażenia zwiększających możliwości systemu. MBDA porównuje system Sky Warden do torby na kije golfowe – zawsze można sięgnąć po ten najlepiej pasujący do zadania.
Do wykrywania bezzałogowców Sky Warden może wykorzystywać różne systemy radiolokacyjne różnych producentów – są to lekkie urządzenia, z antenami AESA, zapewniające pole obserwacji 360° w azymucie – ich dobór zależy od założonych parametrów – mogą wykrywać mikro-/mini-BSP już z 5 km albo 7 km, lub BSP 2. klasy z 40 km. Uzupełnieniem systemów radarowych jest głowica optoelektroniczna o możliwości wykrycia i śledzenia mikro-BSP z maks. 7 km, a także system pasywnej detekcji, możliwy do ustawienia na statywie, tworzący wysunięte posterunki na bronionym obszarze.
Środki zwalczania BSP też są skalowalne i warstwowe – obejmują metody niekinetyczne i kinetyczne. Najlżejszym i o najkrótszym zasięgu są systemy strzelające różnymi siatkami do łapania mikro-BSP (zasięg do 400 m). Kolejny to system laserowy spółki CILAS o mocy 2 kW i zasięgu 1 km. Kolejną warstwę tworzy 30 mm armata napędowa Mk44 (w tym przypadku jest to system TerraHawk Paladin spółki MSI-Defence Systems) o zasięgu do 2 km. Kolejna warstwa obrony składa się z lekkich BSP, które przechwytują wrogie bezzałogowce – Sky Warden dysponuje aparatami Hit-To-Kill spółki Novadem (wielowirnikowce, niszczą wrogie BSP zderzając się z nimi, atak przeprowadzają autonomicznie) o zasięgu przechwycenia do 3 km, lub większymi spółki Fortem Technologies o promieniu przechwycenia do 4 km (wielowirnikowiec spółki Fortem łapie wrogi BSP za pomocą siatki). Kolejna warstwa obrony to systemy WRE do zakłócania zdalnego sterowania wrogich aparatów (rozwiązania spółki Kirintec) o zasięgu działania do 5 km. W końcu różne pociski rakietowe najkrótszego zasięgu – Sky Warden może używać różnych systemów, np. MBDA SADAM, MBDA Mistral 3 lub inny PPZR, konwersje npr 70 mm z zapalnikami zbliżeniowymi – w zależności od oczekiwań użytkownika odnośnie zasięgu i typów zwalczanych celów. PPZR mogą razić BSP 2. klasy nawet z 8 km i na wysokości do 6000 m.
Sky Warden wystawiony na MSPO 2024 składał się z paletowej wersji systemy TerraHawk Paladin, kontenerowej wersji modułu C2 wyposażonego w środki wykrywania (radary CKYctrl polskiej spółki APS – użyte także w systemie TerraHawk Paladin), zakłócania i rażenia (laser spółki CILAS) oraz wynośnego systemu akustyczno-optoelektronicznej detekcji. Choć to tylko przykład jednej z konfiguracji systemu Sky Warden. Jego najważniejszą cechą, decydującą o skuteczności, jest oprogramowanie sterujące zapewniające fuzję danych ze środków wykrywania, zmniejszające „kognitywe” obciążenie uwagi operatorów systemu, analizujące charakterystyki wykrytych celów, zarządzające środkami wykrywania i rażenia (tzw. TEWA – threat evaluation & weapons assignment), wykorzystujące algorytmy sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, poprzez zaimplementowanie różnych protokołów łączności (ASTERIX, SAPIENT) i radiolinii wymiany danych (JREAP-C lub narodowe), dzięki którym Sky Warden może tworzyć wspólny system obrony razem np. z Narwią czy innym systemem klasy SHORAD.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu