- We wrześniu ubiegłego roku w Mińsku Mazowieckim w Polsce miałem przyjemność i zaszczyt zatwierdzić umowę na dostawy lekkich samolotów bojowych FA-50. Pierwsze egzemplarze dostarczane są już do Polski. To niezwykle ważny moment dla Sił Powietrznych. Pozbywamy się samolotów postsowieckich, a polskie lotnictwo bojowe od teraz będzie używało wyłącznie samolotów F-16 i FA-50, a niedługo także F-35. Te trzy typy pochodzą z tej samej rodziny doskonałych i nowoczesnych samolotów. To wielki atut przy budowaniu interoperacyjnego systemu obrony powietrznej i jednolitego systemu szkolenia. Nasi piloci są już po pierwszych szkoleniach w Republice Korei na FA-50 i wkrótce będą gotowi płynnie przejść do użytkowania nowego typu wyposażenia – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas wizyty w Korei Południowej.
W środę, 7 czerwca Wiceprezes Rady Ministrów Mariusz Błaszczak wziął udział w oficjalnym roll-out, czyli uroczystym wyprowadzeniu z zakładów KAI Factory pierwszego samolotu FA-50 Fighting Eagle dla Polski.
- Należy podkreślić, że bardzo dobra współpraca polsko-koreańska to nie tylko umowa na zakup samolotów, ale także pakiet szkoleniowy, logistyczny i symulatory. Jesteśmy w trakcie negocjacji budowy w Polsce centrum serwisowego na bazie współpracy Korea Aerospace Industries z Polską Grupą Zbrojeniową. Dzięki temu będziemy mogli szkolić pilotów w oparciu o własną bazę szkoleniową oraz serwisować FA-50 w Polsce. Zakup FA-50 jest częścią większego projektu. Budowy polskich sił zbrojnych, których potencjał będzie w stanie odstraszyć agresora. Współpraca z Republiką Korei w znacznym stopniu przyczynia się do wzmocnienia bezpieczeństwa Polski - zaznaczył szef MON.
- Chciałbym wyrazić moją wdzięczność Siłom Powietrznym Republiki Korei oraz wielu osobom z Polski i Korei Południowej, które nie szczędziły wysiłków we wspieraniu opracowania i produkcji samolotu, zanim zobaczyliśmy pierwszy egzemplarz FA-50GF. Dołożymy wszelkich starań, między innymi poprzez dokładne testy i oceny, żeby koreańscy i polscy obywatele mogli polegać na dostarczanych przez nas samolotach - dodał Kang Goo-young, prezes i dyrektor generalny Korea Aerospace Industries.
Ministrowie Polski i Korei podpisali Memorandum o Porozumieniu (MOU), na mocy którego powstanie the Joint Korean-Polish Committee (JKPC) on Cooperation in the Fields of Defenceand Defence Industry. Po podpisaniu memorandum odbyło się pierwsze posiedzenie rady polsko-koreańskiej pod przewodnictwem ministrów obrony Polski i Korei Południowej. Rada docelowo będzie składać się z 6 komitetów roboczych, a ich głównym zdaniem będzie zacieśnianie współpracy wojskowej, edukacyjnej i tej dotyczącej badań rozwojowo-naukowych.
- Współpraca pomiędzy Polską, a Koreą Południową jest bardzo ścisła. Powołaliśmy komitet, który składa się z 6 zespołów. To jest takie ciało powołane na wzór zespołów koreańsko-amerykańskich. Chodzi o to, żebyśmy byli w ciągłym kontakcie i na bieżąco wymieniali nasze uwagi dotyczące współpracy. Model współpracy koreańsko-amerykańskiej chcemy wykorzystać we współpracy polsko-amerykańskiej oraz z partnerem koreańskim - mówił podczas trzeciego dnia wizyty w Korei Południowej wicepremier M. Błaszczak.
Ministrowie obrony obu państw obserwowali również szkolenia ogniowe z wykorzystaniem systemu artylerii rakietowej K239 Chunmoo oraz samobieżnej armatohaubicy K9.
- Widzieliśmy dziś pokaz siły, która jest bardzo ważna, jeżeli chodzi o nasz cały model odstraszania agresora. Koordynacja działań, interoperacyjność z partnerem amerykańskim, to są te cechy, które zaszczepiamy w Polsce. Dzięki współpracy z Koreą Południową ten proces przebiega sprawnie. Koreański sprzęt jest bardzo nowoczesny i kompatybilny ze sprzętem amerykańskim. Daje siłę Polsce, siłę odstraszania agresora. Widzieliśmy, że FA-50 świetnie współpracują z F-16 i F-35. Widzieliśmy, że K2 i K9 wspaniale współpracują ze sprzętem amerykańskim. O to nam chodzi, to jest naszym celem w Polsce – zaznaczył wicepremier M. Błaszczak po obserwacji szkolenia ogniowego na koreańskim poligonie.
***
16 września 2022 w Mińsku Mazowieckim, szef MON zatwierdził 2 umowy wykonawcze dotyczące pozyskania od strony koreańskiej lekkich samolotów bojowych FA-50 w konfiguracji analogicznej do zamawianej przez Siły Powietrzne Republiki Korei wraz z pakietami szkoleniowym i logistycznym oraz usługą wsparcia technicznego. 12 samolotów z tego kontraktu trafi do Wojska Polskiego już w tym roku.
Przyjęty etapowy sposób pozyskiwania sprzętu wojskowego pozwoli na optymalne zarządzanie projektem, a w szczególności umożliwia szybkie osiągnięcie, już w pierwszym etapie, wymaganych przez Siły Zbrojne RP zdolności operacyjnych i szkoleniowych poprzez zasilenie Sił Powietrznych nowoczesnym sprzętem wojskowym, kompatybilnym z samolotami F-16 C/D Block 52+ oraz zakontraktowanymi samolotami V generacji F-35A.
***
Z przemysłem koreańskim realizowane są ponadto kontrakty na czołgi K2 Black Panther; wieloprowadnicowe wyrzutnie K239 CHUNMOO oraz haubice samobieżne K9 Thunder. Pierwsze czołgi K2 i haubice K9 już dotarły do Polski.
Źródło: materiały prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Korea Aerospace Industries
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu