25 sierpnia w zakładach koncernu Boeing w St. Louis odbyła się oficjalna prezentacja wielozadaniowych samolotów bojowych F-15QA przeznaczonych dla Kataru. Jednocześnie użytkownik upublicznił oficjalną nazwę lokalną maszyn – Ababil.
Powyższe wydarzenie ma związek z faktem zbliżającego się terminu przebazowania do Kataru pierwszej partii samolotów - łącznie Katarczycy zamówili 36 egzemplarzy, które mają trafić do bazy lotniczej Al Udeid do końca 2024 roku. Dotychczas Boeing zbudował około czternastu egzemplarzy, które są wykorzystywane do szkolenia personelu Sił Powietrznych Kataru w Stanach Zjednoczonych – ich tymczasową bazą jest lotnisko Scott Air Force Base w stanie Illinois. Spośród nich jeden egzemplarz został uszkodzony 18 maja 2021 roku w czasie lądowania. Obecnie przechodzi remont.
Dla koncernu Boeing kontrakt z Katarem pozwolił na utrzymanie potencjału linii montażowej samolotów F-15 Advanced Eagle do czasu podpisania umowy z Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych. Według wstępnych szacunków Pentagon zamówi 144 F-15EX Eagle II. Nie można wykluczyć dodatkowych zakupów oraz sprzedaży eksportowej.
W przypadku Kataru F-15QA Ababil będą stanowić element triady uderzeniowej lotnictwa wojskowego. W ostatnich latach to niewielkie państwo zamówiło także Dassault Rafale (36 sztuk – dostawy są realizowane od 2019 roku) oraz Eurofighter (24 sztuk).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
I to są właśnie samoloty dla Polski, a nie jakieś F-35. Niestety politycy wolą nowe zabawki od sprawdzonych modeli...
Do @Peperon: ale wiesz, że najnowsze modele F-15 są jeszcze droższe od F-35? I zobacz jak USA ich używa - do tzw. "Homeland defense" czyli do ochrony terytorium USA a jak muszą ich używać poza swoim terytorium to najpierw im torują drogę właśnie F-35 i/lub F-22