27 stycznia koncern Leonardo potwierdził wcześniejsze spekulacje dotyczące sprzedaży odrzutowych samolotów szkolenia zaawansowanego M-346 Master kolejnemu użytkownikowi – Katarowi. Powyższe potwierdzenie wynika z faktu upublicznienia zdjęć przynajmniej trzech maszyn w czasie prób przed defiladą wojskową w Katarze.

Co ciekawe, upublicznione zdjęcia wskazują, że samoloty (przynajmniej trzy) noszą katarskie oznaczenia przynależności państwowej, a także rejestracje Sił Powietrznych Włoch i logo międzynarodowego centrum szkolenia pilotów IFTS. Według stanowiska producenta, Katar zakupił sześć samolotów tego typu, które mają stanowić narodowy wkład w ośrodek IFTS, gdzie już szkolą się piloci wojskowi Sił Powietrznych Kataru. Pierwsze zdjęcia nowych Masterów przeznaczonych dla powyższego ośrodka pojawiły się w przestrzeni publicznej w maju ubiegłego roku, wówczas nosiły wojskowe i cywilne rejestracje typowe dla włoskich statków powietrznych oraz logo IFTS, co mogło sugerować, że są to kolejne Mastery zbudowane na ryzyko koncernu Leonardo (formalnie jest on właścicielem czterech M-346 eksploatowanych przez IFTS).

Zgodnie z dostępnymi, w maju 2021 roku, informacjami zostały oblatane w ostatnim kwartale 2019 roku i do kwietnia 2021 roku wykonywały loty próbne z lotniska Venegono bez żadnych zewnętrznych znaków mogących sugerować przyszłego użytkownika. W maju 2021 roku Leonardo poinformował o podpisaniu kontraktu na sprzedaż nieznanej liczby samolotów w wersji szkolenia zaawansowanego do nieujawnionego klienta – najprawdopodobniej wówczas doszło do sprzedaży już wyprodukowanych Masterów.

Dotychczas koncern Leonardo sprzedał 92 samolotów rodziny M-346 Master. Izrael zamówił 30, Polska 16, Singapur 12, a Katar 6. Siły Powietrzne Włoch eksploatują 18 sztuk, a sam 4 kolejne stanowią własność producenta. Obecnie finalizowana jest także umowa na dostawę, za pośrednictwem Elbit Systems, dziesięciu Masterów do Grecji. Dodatkowo nieujawniony oficjalnie klient, zamówił sześć egzemplarzy w wersji M-346FA – według dostępnych źródeł publicznych, samoloty trafiają do Turkmenistanu. Obecnie producent prowadzi działania marketingowe związane z dalszą sprzedażą samolotów obu odmian, wśród potencjalnych kierunków wymienia się m.in. Egipt, Nigerię, Kolumbię oraz Polskę.