Organizatorzy przedsięwzięcia nadali mu jubileuszowy charakter, ponieważ od pierwszej wystawy IDEX w ubiegłym roku upłynęło 25 lat. IDEX-owi towarzyszyła także, po raz kolejny, specjalizowana wystawa morska NAVDEX (Naval Defence Exhibition).
Z racji ulokowania w jednym z najważniejszych z punktu widzenia militarnego, gospodarczego i finansowego, a od pewnego czasu także innowacji oraz nowych technologii, regionów świata, IDEX zawsze miał ambicje by wyróżniać się spośród podobnych światowych wystaw, a jego organizatorzy zawsze starali się, by zaliczany był do „segmentu premium”. A że wśród państw położonych na Półwyspie Arabskim i w jego sąsiedztwie na nowe uzbrojenie dla sił zbrojnych i wyposażenie służb porządku publicznego wydaje się całkiem sporo, stąd oferta salonu w Abu Zabi zwykle jest bardzo bogata, choć przede wszystkim ukierunkowana na rynki bogatych państw Zatoki Perskiej. IDEX pokazuje dobitnie, jak poważnie władze ZEA traktują sektor obronności i bezpieczeństwa oraz jak konsekwentnie dążą do budowy własnych zdolności produkcyjnych i badawczo-rozwojowych w tej sferze.
Skala wystawy jest ogromna i robi wrażenie nawet na stałych bywalcach paryskiego Eurosatory czy wielkich zachodnich salonów lotniczych, stąd do omówienia nawet głównych nowości tegorocznego IDEX-u nie wystarczy pojedynczy artykuł. W pierwszej części naszej relacji skupimy się na wozach bojowych i pojazdach wojskowych, systemach artyleryjskich, a także obronie przeciwlotniczej. Do niektórych z pewnością wrócimy w odrębnych materiałach w kolejnych numerach „Wojska i Techniki”.
Przed dwoma laty gorącą nowością wśród kołowych wozów bojowych był Rabdan 8×8, który powstał we współpracy firm z ZEA i Turcji. W tym roku dwa takie pojazdy – w konfiguracji seryjnej – uczestniczyły w pokazie dynamicznym, a kolejny prezentowany był na ekspozycji statycznej. Wszystkie były wyposażone w wieże zdemontowane z bojowych wozów piechoty BMP-3.
Tegoroczną nowością w tej kategorii wozów bojowych był prototyp EDM1 (Engineering Development Model) pojazdu Wahash prezentowany w stoisku firmy Calidus z emiratu Abu Zabi. Powstały dwa prototypy pojazdu (EDM1 i EDM2), które są dziełem specjalistów z ZEA i ich partnerów z Republiki Południowej Afryki. Projekt zainicjowano w 2017 r., a obecnie jego autorzy deklarują pomyślne zakończenie badań odporności balistycznej i przeciwminowej.
Wahash ma samonośną konstrukcję i kadłub ukształtowany w taki sposób by zapewniał jak największy poziom ochrony przed ostrzałem i wybuchami. Elementy zawieszenia i układu jezdnego zamontowano na zewnątrz kadłuba, co z jednej strony zwiększa odporność tego ostatniego na wybuchy, ale także ułatwia naprawy w warunkach polowych. Pojazd w układzie 8×8 ma długość 8,5 m, szerokość 3,2 m i wysokość do stropu 2,7 m. Prześwit wynosi 450 mm. Twórcy pojazdu deklarują masę bojową Wahasha na 32 100 kg (masa własna ok. 22 t, dodatkowe osłony balistyczne i przeciwminowe zapewniające odporność na poziomie 4 STANAG 4569A/B, trzech członków załogi i ośmiu żołnierzy desantu, wieża BMP-3, amunicja, paliwo, zachowana zdolność pływania), przy czym ładowność ma sięgać 7500 kg. Chroniona przestrzeń wewnątrz ma objętość 13,5 m³. Podczas swej premiery Wahash został wystawiony z ukraińską wieżą bezzałogową BM-3 Szturm.
Napęd zapewnia silnik wysokoprężny Scania DI13 o mocy maksymalnej 540 kW/735 KM, współpracujący z automatyczną skrzynią biegów ZF 7 AP 2600 SP i skrzynią rozdzielczą Katsa MKAT100539. Jak wspomniano, pojazd został przystosowany do pływania, a napęd w wodzie zapewniają mu dwa pędniki wodnostrumieniowe TDTS T900.
Bazowy 2. poziom ochrony balistycznej można zwiększyć poprzez montaż opancerzenia dodatkowego do poziomu 4 STANAG 4569A, także system dodatkowych osłon podwozia umożliwia zwiększenie stopnia ochrony przeciwminowej do poziomu 4A/B wg STANAG 4569B.
Wahash ma dwie przednie osie kierowane, zaś w opcji jest wykonanie także z czwartą osią kierowaną, co ma przełożyć się na wzrost manewrowości i zmniejszenie promienia skrętu. Ten ostatni parametr wynosi 23 m w wersji z dwoma osiami kierowanymi, zaś z trzema zmniejsza się do 18 m. Prędkość maksymalna na szosie sięga 130 km/h, zaś zasięg 700 km, także na drodze utwardzonej. Pojazd przyspiesza od 0 do 60 km/h w 20 s. Wahash pokonuje rowy o szerokości do 2 m, ścianki o wysokości 0,8 m, a także wzniesienia o nachyleniu 70% i 40% trawersy. Przeszkodę wodną o głębokości do 2 m pokonuje bez przygotowania. Pojazd pływa przy stanie morza 2, a prędkość na wodzie wynosi 8÷10 km/h. Zakres temperatur eksploatacyjnych zawiera się w przedziale od −30 do 55°C.
Nowości nie zabrakło także w ekspozycji lokalnego producenta pojazdów opancerzonych, znanego także w naszej części Europy, firmy NIMR Automotive LLC. Wystawił on kilka odmian dwuosiowych pojazdów Ajban i trzyosiowych Hafeet. Wśród tych w układzie 4×4 uwagę zwracały opancerzony Ajban 447A 4×4 MRAV (Multi-Role Armoured Vehicle) i zmodyfikowany wariant pojazdu operacji specjalnych dalekiego zasięgu Ajban LRSOV (Long Range Special Operations Vehicle).
Ajban 447A 4×4 MRAV ma długość 5,65 m, szerokość 2,35 m, wysokość 2,17 m, a jego dopuszczalna masa całkowita wynosi 9585 kg, przy tym ładowność sięga 3995 kg. Załoga jest dwuosobowa (dowódca i kierowca), a pojazd może dodatkowo przewozić pięciu żołnierzy z wyposażeniem i uzbrojeniem – wszyscy zajmują miejsca przodem do kierunku jazdy.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu