Źródeł programu FREMM należy szukać na początku lat 90., kiedy to okazało się, że przygotowywany od połowy dekady lat 80. NATO-wski program skonstruowania i wcielenia nowoczesnych fregat dla ośmiu państw Sojuszu pod nazwą NFR-90 (ang. NATO Frigate Replacement for the 90`s) zostanie anulowany ze względu na rozbieżne wymagania oraz wycofanie się z projektu dwóch głównych udziałowców, tj. Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Europejscy członkowie NATO, pozostawieni w sytuacji braku sprecyzowanego planu zakupu nowych okrętów, rozpoczęli dyskusję nad międzynarodowymi programami w mniejszej skali. Podczas gdy Hiszpania, Holandia i Niemcy zaangażowały się we wspólną inicjatywę stworzenia ogólnego wzoru okrętów budowanych oddzielnie przez każde z tych państw, czego efektem okazały się być, de facto bardzo różniące się od siebie, fregaty typów Sachsen (Niemcy), Álvaro de Bazán (Hiszpania) i De Zeven Provinciën (Holandia), Wielka Brytania, Francja i Włochy zdecydowały się na znacznie dalej idącą współpracę w postaci programu kooperacyjnego Wspólnej Fregaty Nowej Generacji (ang. Common New Generation Frigate, CNGF).
Efektem programu CNGF było opracowanie projektu fregaty typu Horizon (wł. Orizzonte), który jednak nie spełnił pokładanych w nim nadziei i stał się dowodem na to, że również współpraca zbrojeniowa w mniejszej skali – trzech państw – nie jest wcale prosta. Wycofanie się z przedsięwzięcia Wielkiej Brytanii w 1999 r. i rozpoczęcie przez nią własnego programu niszczycieli typu 45, spowodowane było w głównej mierze tym, że mająca zarządzać inicjatywą spółka International Joint Venture Company nie była w stanie przedstawić wiarygodnej propozycji stworzenia okrętu spełniającego żądane wymagania w zakładanej cenie i czasie, jak również jej słabością (z racji swego „umocowania”) jeśli chodzi o zdolność do sfinalizowania projektu. Niektóre źródła twierdziły natomiast, że rezygnacja Londynu z udziału w programie CNGF spowodowana była naciskami rodzimych producentów, aby zaprojektować i zbudować nowy okręt w kraju, bez międzynarodowej współpracy i nieodzownego w takiej sytuacji podziału zysków. Efekt wycofania się Wielkiej Brytanii był taki, że pozostałe dwa państwa – Francja i Włochy – zamówiły tylko po parze fregat Horizon/Orizzonte z opcją na dwie dodatkowe. Jak się szybko okazało, pomimo znacznych zdolności bojowych, wysokie koszty ich budowy zmusiły Paryż i Rzym do porzucenia planów zakupu kolejnych okrętów i skupieniu się na krystalizującym się w owym czasie nowym programie, mniejszej i znacznie tańszej w produkcji wielozadaniowej fregaty FREMM. Chociaż pomysł programu FREMM pojawił się niezależnie od projektu Horizon, w praktyce przejął niemal w pełni pokładane w tamtym przedsięwzięciu nadzieje na zbudowanie skutecznego i ekonomicznie opłacalnego okrętu, mającego być trzonem marynarek wojennych Francji i Włoch w XXI w.
Początkowo, jeszcze na przełomie wieków, program nowej fregaty wielozadaniowej (Frégates multimissions, FMM), mniej skomplikowanej i tańszej od typu Horizon, rozwijany był samodzielnie we Francji, jednak szybko zdecydowano o jego umiędzynarodowieniu, a stosunkowo dobra współpraca w ramach poprzedniego projektu sprawiła, że rozpoczęto rozmowy ze stroną włoską, która notabene również realizowała własny program fregaty przyszłości.
Dyskusje na temat opracowania nowego okrętu rozpoczęły się w połowie 2002 r. i jak na inicjatywę tego kalibru, przebiegały bardzo sprawnie. Już 7 listopada tego samego roku ministrowie obrony obu państw podpisali deklarację o ustanowieniu programu FREMM, a 26 grudnia 2002 r. rozpoczęto fazę definiowania wymagań dla okrętów. Dwa lata później, 25 października 2004 r., podczas paryskiego salonu Euronaval przedstawiciele władz obu państw potwierdzili intencję sprzed dwóch lat i zatwierdzili założenia taktyczno-techniczne, co często uznaje się za oficjalny początek programu FREMM.
Według założeń z listopada 2002 r. planowano zbudować 27 okrętów tego typu (17 dla Francji i 10 dla Włoch) w trzech wersjach: zwalczania okrętów podwodnych (ZOP), zwalczania celów lądowych i wielozadaniowej. W późniejszym czasie, w związku z rezygnacją Francji z dodatkowych okrętów typu Horizon, podjęto decyzję o opracowaniu czwartego wariantu – przeciwlotniczego – FREDA (fr. FREgates de Défense Aériennes), jednak nie zwiększyło to zaplanowanej liczby 17 okrętów (dwie ostatnie jednostki miały być zbudowane w wariancie FREDA). Dla Francji program FREMM miał zapewnić zastąpienie starzejących się fregat typów Tourville i Georges Leygues oraz korwet typu D’Estienne d`Orves, podczas gdy Włosi upatrywali w nim rozwiązanie problemu zastąpienia wycofywanych z eksploatacji fregat typów Lupo i Maestrale. Oczywiście, problemy budżetowe i negocjacje związane z pogodzeniem, czasem przeciwstawnych poglądów (w tym na partycypację przemysłów Francji i Włoch w projekcie) obu partnerów spowodowały, że na podpisanie kontraktu dotyczącego budowy trzeba było poczekać.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu