Obecna doktryna morska Federacji Rosyjskiej jest już trzecią edycją tego dokumentu w bieżącym stuleciu. Pierwsza została przyjęta w 2001 r. i miała obowiązywać do 2020 r. W chwili jej przygotowania Rosja była zupełnie innym państwem niż jest obecnie, przede wszystkim dopiero zaczynała odbudowywać swoją pozycję po rozpadzie Związku Sowieckiego i kryzysie gospodarczym z lat 90. Wszystkie te problemy jak w soczewce kumulowały się w kwestiach związanych z szeroko rozumianą gospodarką morską, czego najbardziej widocznym przejawem był wręcz katastrofalny stan floty handlowej i marynarki wojennej.
Decydenci z ekipy Putina doszli do wniosku, że negatywne tendencje panujące w tym sektorze gospodarki wynikają w dużej mierze z braku jednolitej polityki branżowej i uznali, że należy skoordynować wszelkie działania na tym kierunku. W dokumencie tym zwracano uwagę, zresztą słusznie, że zarówno cywilny sektor morski, jak i morski potencjał wojskowy kraju, powinny rozwijać się w symbiozie, opierając się na tych samych branżach przemysłu, stymulując wzrost produkcji, jednocześnie przyczyniając się do wzmocnienia gospodarki narodowej.
Zgodnie z zapisami tej doktryny ochrona narodowych interesów Moskwy na oceanie światowym powinna stać się najwyższym priorytetem narodowej polityki bezpieczeństwa. Rosja musi usuwać zaistniałe zagrożenia i wzmacniać swoją obecność na morzach oraz oceanach, wykorzystując do tego mechanizmy polityczne, dyplomatyczne, ekonomiczne itd., a jednocześnie powinna dysponować odpowiednimi siłami morskimi zdolnymi do skutecznego wsparcia tych działań w aspekcie militarnym. Odrodzenie oraz rozwój morskiej potęgi Rosji i jej najbardziej widocznego elementu, czyli WMF, będzie możliwe tylko wtedy, gdy Rosja mieć będzie trwałą, przemyślaną i skoordynowaną politykę morską (tak jak ma to miejsce w przypadku polityki zagranicznej, wewnętrznej itd.), realizowaną energicznie i konsekwentnie na wszystkich szczeblach władzy oraz przez wszystkie organy państwa.
Doktryna ta wskazywała zarówno ogólne kierunki aktywności Rosji na światowym oceanie, jak również określała sposoby ich realizacji w oparciu o krajowy potencjał przemysłowy i stoczniowy, a także definiowała drogi realizacji polityki morskiej uwzględniającej geopolityczną sytuację Rosji. W warunkach ograniczonych funduszy miała ona być skutecznym instrumentem państwowego systemu koordynacji działań w sferze gospodarki morskiej, zwiększenia ich efektywności ekonomicznej, promowania rosyjskich interesów narodowych i wzmocnienia międzynarodowego autorytetu kraju jako znaczącej siły morskiej.
Jak to bywa z dokumentami strategicznymi, z biegiem czasu, w związku ze zmieniającą się sytuacją polityczną czy gospodarczą, dezaktualizują się i wymagają korekty. Tak też było w przypadku doktryny morskiej Federacji Rosyjskiej. Druga edycja tego dokumentu została przyjęta 17 czerwca 2015 r. na mocy dekretu prezydenta Federacji Rosyjskiej Nr 1210 i zaprezentowana osobiście przez Władimira Putina 26 lipca 2015 r. podczas obchodów święta WMF w Bałtyjsku. Według słów ówczesnego wicepremiera Dmitrija Rogozina, przyczynami przyjęcia nowej doktryny były zmiany w sytuacji międzynarodowej i umocnienie się Rosji jako mocarstwa morskiego. Podobnie jak poprzedniczka, ona również miała obowiązywać przez 20 lat.
W nowej doktrynie szczególny akcent położono na kierunki atlantycki i arktyczny. W przypadku strefy atlantyckiej uzasadniono to rozszerzeniem Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschód i tworzeniem jego infrastruktury wzdłuż granicy Federacji Rosyjskiej, zaś kwestia Arktyki była potwierdzeniem prowadzonych od dłuższego czasu aktywnych działań w tym rejonie, mających na celu rozszerzenie jurysdykcji Rosji nad tymi obszarami, a w konsekwencji stworzenia warunków do szerszego wykorzystania podmorskich złóż surowców mineralnych. Drugą zasadniczą kwestią wynikającą z włączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej, było jak najszybsze zintegrowanie go, przede wszystkim w aspekcie gospodarczym, z resztą kraju. Towarzyszyć miała temu rozbudowa infrastruktury wojskowej na półwyspie i szybki wzrost potencjału Floty Czarnomorskiej. Trzecim aspektem podkreślanym w doktrynie był powrót do stałej obecności rosyjskiej floty na Morzu Śródziemnym, w którym to Flota Czarnomorska miała do odegrania kluczową rolę.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu