Tendencja ta nie ominęła też państw arabskich leżących w Afryce, takich jak Algieria. Ta była francuska kolonia, która uzyskała niepodległość 5 lipca 1962 r., jest obecnie największym państwem na kontynencie i dziesiątym co do wielkości na świecie. Dzięki stałym dochodom czerpanym z eksportu surowców, głównie ropy naftowej i gazu ziemnego, ma możliwość systematycznego inwestowania w siły zbrojne, w tym również w marynarkę wojenną. Na taki stan rzeczy z pewnością wpływa sytuacja zewnętrzna, czyli położenie w niespokojnym, szczególnie ostatnio, rejonie świata, jak i wewnętrzna, która do nadzwyczaj stabilnych nie należy.
Choć pierwszymi okrętami tego państwa były, pozyskane z Egiptu, ex‑brytyjskie trałowce przybrzeżne typu BYMS – Djebel Aures i Sidi Fradj, to flota Algierii za sprawą zbliżenia z państwami bloku komunistycznego kształtowała się pod dyktando radzieckiej doktryny i składała się do końca XX w. głównie z jednostek zbudowanych
w ZSRR, lub innych krajach Układu Warszawskiego. W latach 60. i 70. zasiliło ją m.in. 12 kutrów torpedowych proj. 183 (NATO: P‑6), 6 kutrów rakietowych proj. 183P (Komar), 3 proj. 205 (Osa I), 8 proj. 205ER i 1 proj. 205U (Osa II), 6 ścigaczy okrętów podwodnych proj. 201M (SO‑1), 2 trałowce proj. 254 (T‑43) i 1 średni okręt desantowy proj. 771 (Polnocny B).
Na początku lat 80. można było zauważyć pewne otwarcie na Zachód, co pozwoliło na zamówienie w Wielkiej Brytanii, a konkretnie w stoczniach Brooke Marine i Vosper Thornycroft, dwóch średniej wielkości (wyporność pełna 2450 t, wymiary 93 x 15,5 x 2,5 m) okrętów desantowych Kalaat Beni Hammad (472) i Kallat Beni Rached (473). Ponadto zakupiono w pierwszej z tych stoczni dwa ścigacze rakietowe o długości 37,5 m, takich samych jakie Brytyjczycy budowali dla marynarki wojennej Omanu. Jednostki te zostały dostarczone w latach 1982-1983, jednak bez swojego głównego uzbrojenia, czyli pocisków przeciwokrętowych Otomat. Algieria nabyła również licencję na budowę kolejnych okrętów tego typu w lokalnej stoczni ECRN
(L’Entreprise de Constructions et de Réparations Navales) w Mers-el-Kébir i to właśnie ze względu na miejsce powstania określane są jako typ Kébir. Łącznie do końca wieku zbudowano ich tam 13, różnią się one od siebie uzbrojeniem artyleryjskim, zaś żaden nie otrzymał rakietowego. Tak więc, podobnie jak jednostki zakupione w Wielkiej Brytanii, służą jako ścigacze artyleryjskie. Niemniej były to pierwsze okręty bojowe zbudowane w Algierii.
Nie zmieniło to jednak faktu, że głównym dostawcą okrętów uderzeniowych pozostał ZSRR. W latach 80. pozyskano tam trzy fregaty rakietowe proj. 1159T (NATO: Koni) – Mourad Rais (901), Rais Kellich (902), Rais Korfou (903, w służbie od 1980-1985), trzy korwety rakietowe proj. 1234E (Nanuchka II) – Rais Hamidou (801), Salah Rais (802), Rais Ali (803, w służbie od 1980--1982) oraz dwa okręty podwodne proj. 877EKM (Kilo) – Rais Hadj Mubarek (012), El Hadj Slimane (013, w służbie od 1987-1988). Szczególnie zakup zbudowanych w stoczni Krasnoje Sormowo w Gorki (obecnie Niżny Nowogród) okrętów podwodnych znacznie zwiększył potencjał algierskiej floty.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu