3 listopada Departament Stanu poinformował o wydaniu zgody na potencjalną sprzedaż Tajwanowi, kolejnego w ostatnich tygodniach, pakietu uzbrojenia defensywnego. Tym razem mowa o bezzałogowych aparatach latających General Atomics MQ-9B SkyGuardian.

Zgodnie z procedurą FMS, zgoda Departamentu Stanu otwiera drogę do przesłania wniosku eksportowego do Kongresu Stanów Zjednoczonych, który może zablokować proces – wydaje się to jednak niemożliwe, ze względu na stosunki międzynarodowe łączące oba państwa.

W ramach planowanej transakcji Tajwan jest zainteresowany zakupem czterech bezzałogowych aparatów latających MQ-9B SkyGuardian (co ważne, mają to być maszyny zdolne do przenoszenia uzbrojenia), a także czterech naziemnych stacji kierowania (w tym dwóch w wersji mobilnej). Dodatkowo pakiet ma objąć czternaście zestawów nawigacji GPS/EGI z modułami SAASM (w tym dwa zapasowe), a także optoelektroniczne głowice obserwacyjno-celownicze MX-20, stacje radiolokacyjne dozoru morskiego SeaVue, system rozpoznawczy SAGE 750, urządzenia łączności, pakiety części zamiennych oraz (standardowo) usługę wsparcia szkolno-logistycznego. Całość została wyceniona przez Departament Stanu na maksymalną kwotę 600 mln dolarów. Podobnie jak w przypadku innych projektów związanych ze sprzedażą broni przez Stany Zjednoczone, całość jest klasyfikowana jako system defensywny.

Możliwość sprzedaży MQ-9B SkyGuardian to wynik poluzowania amerykańskich przepisów dotyczących obrotu zaawansowanymi technologiami wojskowymi, które w przeszłości blokowały szanse na zakup rodziny MQ-9 przez (choćby) państwa Bliskiego Wschodu.

W ostatnich tygodniach można odnotować wzrost aktywności dotyczącej zacieśnienia współpracy wojskowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi oraz Tajwanem – tylko w październiku Departament Stanu autoryzował możliwość sprzedaży czterech pakietów uzbrojenia i wyposażenia wycenionych łącznie na kwotę 4,2 mld dolarów. W przypadku bezzałogowych aparatów latających rodziny MQ-9B SkyGuardian w ostatnich miesiącach pierwsze maszyny tego typu zostały zamówione przez Wielką Brytanię czy Belgię. Dodatkowo konstrukcja jest także promowana w innych częściach świata, np. W Indiach, krajach Bliskiego Wschodu czy Europie.