Pod koniec lutego bieżącego roku można było zaobserwować wzrost zainteresowania państw Azji dalekowschodniej zakupem fabrycznie nowych średnich samolotów transportowych Lockheed Martin C-130J Super Hercules. Tego typu sytuacja nie była widoczna od wielu lat i może zaowocować nowymi zamówieniami na powyższą konstrukcję. Co ważne, w żadnym z przypadków (dotychczas) zgody nie wydał amerykański Departament Stanu.

Pierwszym z nich są Filipiny. W wyniku doświadczeń ostatnich lat, które pokazały rosnące potrzeby lotnictwa transportowego w tym wyspiarskim państwie (zarówno pod względem humanitarnym oraz wojskowym) rząd autoryzował projekt zakupu pięciu C-130J Super Hercules. Ostatecznie zmiany priorytetów budżetowych, związanych m.in. z walką z pandemią COVID-19, spowodowały ich rewizję - według deklaracji prezydenta tego kraju, do końca roku planowane jest podpisanie międzyrządowej umowy ze Stanami Zjednoczonymi dotyczącymi dwóch egzemplarzy. Podobnie jak w przypadku innych państw, będą one kupione poprzez procedurę FMS.

Obok Filipin drugim państwem jest Indonezja, która w ostatnich dniach lutego ogłosiła wieloletni program modernizacji lotnictwa wojskowego. Także w przypadku tego państwa duża liczba wysp powoduje rosnące potrzeby transportowe. W przypadku C-130J Super Hercules mowa o wieloletnim programie zakupu do piętnastu egzemplarzy, które zastąpią obecnie używane C-130 Hercules starszej generacji oraz pozwolą na rozbudowę potencjału. Tak duża liczba samolotów może stanowić obciążenie budżetowe, z tego też względu w bieżącym roku planowany jest zakup pierwszych dwóch. Podobnie jak w przypadku Filipin mają zostać kupione poprzez procedurę FMS.

Trzecim państwem jest Tajwan. W ramach programu rozwoju Straży Wybrzeża rekomendowano zakup czterech samolotów C-130J Super Hercules w konfiguracji patrolowo-ratowniczej. Projekt ich nabycia miałby kosztować około 1 mld USD. Obecnie rząd dał sobie trzy miesiące na przeanalizowanie propozycji – obok pokojowych działań na rzecz bezpieczeństwa morskiego w pobliżu Tajwanu, samoloty mogłyby stanowić ważny element kontroli poczynań sił zbrojnych Chińskiej Republiki Ludowej, której lotnictwo systematycznie operuje wzdłuż strefy przestrzeni powietrznej Tajwanu, a okręty w pobliżu wód terytorialnych.