23 kwietnia Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. poinformowała, że Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 S.A. w Bydgoszczy zrealizowały pierwszą obsługę okresową wielozadaniowego samolotu bojowego Lockheed Martin F-16 Jastrząb należącego do Sił Powietrznych.
Maszyna, o numerze 4050, przechodziła prace obsługowe po 400 godzinach spędzonych w powietrzu. Polegała na kompleksowym przeglądzie oraz weryfikacji systemów i podsystemów pokładowych oraz struktury płatowca. Dla WZL Nr 2 S.A. to kolejny element rozbudowy kompetencji obsługi wielozadaniowych samolotów bojowych F-16 Jastrząb - dotychczas specjaliści z Bydgoszczy realizowali prace przy serwisowaniu wybranych komponentów, a także wymianę powłoki malarskiej. Co ciekawe, egzemplarz 4050, gościł w Bydgoszczy w zeszłym roku, kiedy otrzymał okolicznościowe malowanie.
Zgodnie z upublicznionymi informacjami, przygotowania do rozpoczęcia prac nad obsługami okresowymi samolotów F-16 Jastrząb rozpoczęły się w 2019 roku. Zgodnie z procedurą, pierwsze cztery egzemplarze będą obsługiwane we współpracy z niderlandzką firmą Daedalus Aviation Group. Ma to pozwolić na pełną certyfikację WZL Nr 2 S.A. oraz pracowników realizujących prace. Usługa jest prowadzona na mocy wieloletniej umowy serwisowej zawartej pomiędzy bydgoskimi zakładami oraz Inspektoratem Wsparcia Sił Zbrojnych.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Gotowość naszych F-16 to zawsze był ogromny problem to doskonała wiadomość że jakaś cześć prac serwisowych będzie realizowana w kraju
Oby rozwijano dalej możliwości serwisowania myśliwców w WZL-2.
Najstarszy polski F-16.Jakiś czas temu był w Stanach, to pewnie przeszedł remont. Teraz mówią, że remont był u nas, ale ,żeby nie spadł za szybko to pewnie zrobili go Amerykanie. Dzięki temu tzw.rząd polski będzie miał plus polityczny w świadomości ludu tubylczego.
Polacy powinni w 100% mieć możliwość remontów F 16 i modernizacji do wersji viper. F 16 to bardzo dobry samolot ale już leciwy i wycofywany na rzecz F 35. Tani w eksploatacji i idealny dla Polski.
Nie wiem po co mamy trzymać migi jak możemy pozyskać wycofywane F 16 od Amerykanów w wersji viper. Nasz kraj potrzebuje 200 F 16 z możliwością remontowania. Trzeba tez pamiętać ze F 16 viper współpracuje z F 35.
Nasze migi i su powinnismy sprzedać Ukrainie albo zamienić na helikoptery MI 24.