21 maja, podczas wspólnej konferencji ministrów obrony Republiki Litewskiej i Republiki Federalnej Niemiec, przekazane zostały informacje na temat zainteresowania Litwy pozyskaniem niemieckiej broni.

Konferencja odbyła się w litewskiej Połądze. Minister obrony Republiki Litewskiej Laurynas Kasčiūnas i szef resortu obrony Republiki Federalnej Niemiec Boris Pistorius przekazali informacje dotyczące przyszłej współpracy wojskowej między obydwoma państwami. W szczególności dotyczyły one zainteresowania władz w Wilnie pozyskaniem uzbrojenia produkowanego przez niemiecki przemysł. W szczególności Litwa ma zamierzać kupić czołgi podstawowe Leopard 2A8 i przeciwlotnicze zestawy rakietowe średniego zasięgu IRIS-T SLM. Te pierwsze wozy, w liczbie 55, mają stanowić uzbrojenie planowanego do sformowania batalionu czołgów. Nie wiadomo przy tym, czy Litwa zamierza  kupić 55 czołgów i kilkanaście pojazdów wsparcia, czy też owe 55 „czołgów” faktycznie oznacza łączną liczbę wszystkich pojazdów, np. 44 czołgi i 11 pojazdów wsparcia ich działań. Nie wiadomo również, ile baterii systemu IRIS-T SLM mogłaby kupić Litwa. Ponadto Pistorius stwierdził, że Litwa mogłaby także przejąć (kupić?) bojowe wozy piechoty Marder z zasobów niemieckiego przemysłu lub nadwyżek Bundeswehry. Nie wiadomo, o ilu wozach może być mowa, bowiem obecnie trwa sprawdzanie możliwości w tej kwestii. Niemiecki minister zasugerował również możliwość dostawy mobilnych zestawów przeciwlotniczych Skyranger 30 na podwoziu GTK Boxer ‒ obecnie dwa bataliony litewskich wojsk lądowych używają kołowych bojowych wozów piechoty Vilkas, czyli Boxerów z wieżą Rafael Samson Mk II, zatem wdrożenie kolejnego pojazdu na zunifikowanym podwoziu nie byłoby problematyczne.

Wzmocnienie Litewskich Sił Zbrojnych ze znacznym udziałem niemieckiego przemysłu ma wpłynąć jakoby na interoperacyjność i ułatwić współpracę, zwłaszcza z planowaną niemiecką brygadą, która od 2027 r. będzie stacjonować na Litwie. Stosunkowo niewielki związek taktyczny (ok. 3000 niemieckich żołnierzy, pojawiają się jednak pogłoski o możliwej rotacyjnej obecności na Litwie żołnierzy z innych państw) ma stanowić stały garnizon, a więc żołnierze niemieccy przybędą na Litwę razem z rodzinami. Według litewskich władz rozważane jest rozmieszczenie rodzin w Wilnie ze względu na dobrą sytuację na rynku mieszkaniowym. Według Kasčiūnasa rozpoczęła się już budowa infrastruktury dla niemieckiej brygady. Pod koniec br. na Litwę trafi sztab jednostki, z czasem jej kolejne elementy. Łącznie sformowanie brygady ma pochłonąć ok. 10 mld EUR, z czego 4 mld pochłonie zakup uzbrojenia i amunicji, 6 mld stworzenie infrastruktury, w tym dla rodzin żołnierzy (miejsca pracy, przedszkola i szkoły itp.), przy czym znaczną część z tej drugiej kwoty wyłoży litewski podatnik. Roczny koszt utrzymania brygady szacowany jest na ok. 1 mld EUR.