19 stycznia Ministerstwo Obrony Danii poinformowało, że decyzją rządu w Kopenhadze cała partia armatohaubic samobieżnych CAESAr zamówiona w latach 2017-19 we Francji trafi na Ukrainę.

Jak wskazuje duński resort obrony, mowa o dziewiętnastu egzemplarzach – piętnaście z nich zamówiono w Nexter Systems w 2017 roku, a w 2019 roku rozszerzono kontrakt o cztery kolejne. Wszystkie reprezentują nową konfigurację, która obejmuje czteroosiowe terenowe podwozie dostarczone przez czeską Tatrę oraz większą jednostkę ognia (36 zamiast 18 nabojów). Zgodnie z komunikatem, ich dostawy miały zostać zrealizowane w bieżącym roku.

Przekazanie armatohaubic CAESAr Ukrainie doprowadzi do zaburzenia procesu modernizacji duńskich wojsk lądowych, w szczególności 1. Brygady. Jak wskazuje rząd w Kopenhadze, uruchomiony został proces pilnego zakupu podobnego systemu artyleryjskiego na rynku co ma pozwolić na wypełnienie braków sprzętowych i operacyjnych. W Danii miały zastąpić haubicoarmaty M109A3.

Możliwość przekazania duńskich armatohaubic CAESAr Ukrainie była już (spekulacyjnie) rozpatrywana w październiku ubiegłego roku. Wówczas zakładano, że w projekcie będzie pośredniczyć rząd francuski. Ukraina zabiega o kolejne CAESAry od dłuższego czasu – Francja dostarczyła Kijowowi przynajmniej osiemnaście sztuk wraz z zapasem amunicji (w tym kierowanych). Także Dania jest ważnym partnerem w zakresie pomocy wojskowej. Z własnych zasobów skierowano na Ukrainę m.in. zestawy przeciwpancerne M72, przenośne zestawy przeciwlotnicze FIM-92 Stinger, a także elementy pozwalające na budowę lądowych zestawów obrony wybrzeża uzbrojone w pociski RGM-84 Harpoon. Dodatkowo, wraz z innymi państwami, rząd w Kopenhadze finansuje zakup szesnastu armatohaubic Zuzana 2.