Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Czwarty indyjski Scorpène odebrany od producenta

Uroczystość przekazania protokołu zdawczo-odbiorczego okrętu podwodnego Vela. Fot. Twitter account of Kaala_Nag

9 listopada czwarty okręt podwodny projektu 75 został przekazany przez producenta Bhāratīya Nau Senā, czyli Marynarce Wojennej Republiki Indii. W ciągu kilku tygodni jednostka podniesie banderę i wejdzie do służby.

Vela (S 24) jest czwartym okrętem projektu 75 (typ Kalvari, eksportowa odmiana francuskiego Scorpène). Na zamówienie Ministerstwa Obrony w Nowym Delhi zbudowała go stocznia Mazagon Dock Shipbuilders Limited (MDL) w Mumbaju pod numerem zakładowym 11878.

Sześć takich jednostek powstaje dla Marynarki Wojennej Indii na podstawie kontraktu zawartego 6 października 2005 roku pomiędzy MDL a spółką Armaris. Ponadto podpisano wtedy porozumienie z producentem systemów rakietowych MBDA na dostawę pocisków przeciwokrętowych SM39 Exocet, jak też rządem Francji na dostawy wyposażenia i wsparcie programu, określanego jako projekt 75.

To już drugi okręt tego typu, który trafi w tym roku do użytkownika. Po kilkuletnim opóźnieniu program budowy tych jednostek nabiera właściwego tempa. Indie rozpoczęły też procedury związane z wyborem następcy jednostek typu Kalvari, jak też systemem napędowym AIP, działającym bez dostępu powietrza atmosferycznego.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 comments on “Czwarty indyjski Scorpène odebrany od producenta”

  1. "Drugi (pierwszy) Scorpene odebrany przez Polskę od producenta." Gdyby w latach 2009-2011 zdecydowano o podpisaniu umowy z (wtedy) DCNS na 2 okręty podwodne za 1 miliard euro, to teraz można podobną notatkę napisać o polskiej marynarce wojennej. Polska posiadałaby wreszcie na wybrzeżu pierwszą w pełni nowoczesną, doinwestowaną stocznię. Gdyby pod koniec 2017 roku nie przerwano negocjacji w sprawie zakupu okrętów podwodnych (być może z możliwością uzbrojenia w pociski manewrujące), to teraz pierwszy okręt być może zostałby zwodowany. Efekt: obecne podtrzymywanie fikcji istnienia dywizjonu okrętów podwodnych.

  2. Co do stanu naszej MW to można napisać, że jest bardzo źle z wyjątkiem holowników i niszczycieli min których i tak potrzeba więcej. Co dopiero pisać gdy sytuacja geopolityczna staje się nieciekawa a interesów morskich i gospodarczych na Bałtyku przybywa...

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc