Największe zamówienie pod względem liczby samolotów dostała amerykańska Piper Aircraft od chińskiej firmy Fan-Mei Aviation Technologies zajmującej się szkoleniem pilotów. W ciągu kolejnych siedmiu lat Chińczycy dostaną 152 samoloty: 100 jednosilnikowych Archerów, 50 dwusilnikowych Seminole i po jednym egzemplarzu Seneca i M350. Dodatkowo, Embraer podpisał list intencyjny na „do sześciu” samolotów transportowych KC-390, które zamierza kupić australijsko-portugalska firma SkyTech, która następnie chciałaby te samoloty czarterować lub oddawać w „mokry” leasing użytkownikom wojskowym. Bell Helicopter dostała zamówienie na 16 śmigłowców Bell 412EPI dla Sił Powietrznych Filipin.
Wystawa odbywała się w Changi Exhibition Centre urządzonym na skraju portu lotniczego Changi. Cała wystawa składała się z jednego bardzo dużego pawilonu oraz kwadratowego placu ekspozycji statycznej z około 70 samolotami i śmigłowcami. Do występów w locie samoloty startowały z portu lotniczego, czego z terenu wystawy nie było widać, ale za to same prezentacje odbywały się nad wodą, nad Cieśniną Singapurską, i bardzo wygodnie było je obserwować z brzegu albo z tarasów pawilonów firmowych.
Przejdźmy się spacerkiem po samej wystawie. Jedną trzecią wystawy statycznej zajęła ekspozycja Sił Powietrznych Singapuru. Jak na tak niewielki kraj (jego powierzchnia to zaledwie 693 km2, czyli 45 razy mniej niż Polska) Singapur ma bardzo silne lotnictwo wojskowe. Komponent bojowy to 40 samolotów myśliwskich F-15SG i 60 myśliwców F-16 Block 52. Dowódca Sił Powietrznych, gen. mjr Mervyn Tan, w wywiadzie w czasie salonu uzasadnił to tym, że Singapur jest małym krajem i jako niewielki kraj bez głębokości strategicznej zawsze będzie potrzebował przewagi w powietrzu dla ochrony swoich interesów i granic.
W czasie wystawy Singapur świętował 50. rocznicę utworzenia Sił Powietrznych, na cześć czego jeden z F-15SG otrzymał rocznicowe malowanie z dużą liczbą 50 na górnej powierzchni kadłuba i na statecznikach pionowych. Singapur ogłosił niepodległość od Wielkiej Brytanii w sierpniu 1963 r. i pięć lat później, 1 września 1968 r. utworzył własne lotnictwo wojskowe (na 1 września 2018 r. zaplanowana jest w Singapurze duża defilada wojskowa). Każdego dnia pokazy w powietrzu rozpoczynała trójka myśliwców singapurskich, jeden F-15SG i para F-16C; kończyły one pokaz efektownym rozejściem i salutem z flar.
Jeszcze dwa samoloty myśliwskie F-15SG stały na wystawie statycznej mając podwieszone bomby kierowane laserowo (GBU-12, GBU-24) i satelitarnie (GBU-31, GBU-38), kierowane pociski rakietowe „powietrze-powietrze” AIM-120C i AIM-9X, a także optoelektroniczne zasobniki obserwacyjno-celownicze Sniper. Można było wejść do kabiny myśliwca, ale nie można było jej fotografować; przed wejściem odbierano aparaty fotograficzne i telefony komórkowe. Singapurski F-15SG to odpowiednik amerykańskiego Boeing F-15E Strike Eagle, ale jeszcze z kilkoma dodatkowymi atrakcjami. Jego silniki to F110-GE-129C, mocniejsze niż Pratt & Whitney F100 na większości F-15. Radar to Raytheon AN/APG-63(v)3 z anteną typu AESA, znacznie nowocześniejszy niż AN/APG-70 stosowany na większości F-15E (chociaż mniej nowoczesny niż AN/APG-82(v)1 zastosowany później na części amerykańskich F-15E). F-15SG ma także zabudowaną na stałe optoelektroniczną stację poszukiwania i śledzenia celów powietrznych w podczerwieni.
Inne ciekawsze typy w ekspozycji Sił Powietrznych Singapuru to śmigłowiec bojowy AH-64D Apache, transportowy weteran CH-47SD Chinook oraz bezzałogowiec IAI Heron 1, w marcu 2017 r. przyjęty oficjalnie do uzbrojenia w Singapurze (chociaż już od sześciu lat tam obecny). BSP Heron zastąpiły w 119. i 128. eskadrze użytkowane tam wcześniej również izraelskie bezzałogowe aparaty latające Searcher; te ostatnie uczestniczyły w operacji sił koalicyjnych w Afganistanie. W czasie ćwiczeń „Forging Sabre 2017” w Arizonie w Stanach Zjednoczonych singapurskie BSP Heron wskazywały cele również w nich uczestniczącym samolotom F-15SG oraz śmigłowcom AH-64D. Na wystawie statycznej był jeszcze jeden, mniejszy bezzałogowiec Elbit Hermes 450, służący w 116. eskadrze Sił Powietrznych Singapuru.
Wracając do Boeing AH-64D – Singapur zamierza zmodernizować swoich 17 śmigłowców tego typu zakładając system walki elektronicznej HIEWS (Helicopter Integrated Electronic Warfare System) oraz środki łączności satelitarnej. Niespodzianką był również śmigłowiec morski Sikorsky S-70B Seahawk; polegała ona na tym, że był to jedna z dwóch maszyn tego typu dostarczonych do Singapuru zaledwie miesiąc wcześniej, których zakup nie był ogłaszany. W ten sposób Singapur ma teraz osiem Seahawków, należących do sił morskich, ale użytkowanych na co dzień przez 123. eskadrę sił powietrznych.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu