Na początku XXI wieku Pentagon po raz pierwszy ogłosił plan zastąpienia kierowanych pocisków rakietowych AGM-114 Hellfire oraz AGM-65 Maverick przez jeden, uniwersalny pocisk rakietowy. Rozpoczęto wówczas program budowy tzw. wspólnego pocisku AGM-169 JCM (Joint Common Missile). Po kilku latach ambitny program utknął w miejscu. W 2007 r. ruszył ponownie, tym razem pod nazwą „wspólny pocisk powietrze-ziemia” – JAGM (Joint Air-to Ground Missile). W tym samym czasie Siły Lądowe Stanów Zjednoczonych (US Army) rozpoczęły program budowy nowej wersji pocisku Hellfire – oznaczonej Hellfire II. Produkowany w sześciu wersjach pocisk rakietowy Hellfire II okazał się bardzo udaną konstrukcją.
Historia kierowanego pocisku rakietowego Hellfire sięga połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Siły Lądowe Stanów Zjednoczonych rozpoczęły wówczas program budowy naprowadzanego półaktywnie laserowo pocisku „powietrze-ziemia” dla śmigłowców bojowych przeznaczonego do niszczenia czołgów, pojazdów opancerzonych i umocnień. Program opatrzono akronimem HELLFIRE (HELicopter Launched FIRE and forget – „przenoszony przez śmigłowce typu odpal i zapomnij”), który po latach stał się nazwą własną pocisku – Hellfire. Pocisk oznaczony jako AGM-114A został zaprojektowany przez firmę Rockwell International, która w 1982 r. otrzymała kontrakt na ich produkcję seryjną.
Pociski AGM-114A Hellfire weszły do służby w 1985 r. i znalazły się w uzbrojeniu śmigłowców AH-64A Apache oraz AH-1W SuperCobra. Następnie do ich przenoszenia przystosowano również śmigłowce OH-58D, MH-60K i L oraz śmigłowce morskie SH-60B, HH-60H, MH-60R i S. Pociski były przenoszone na cztero-szynowych wyrzutniach Marvin M272 (później: Lockheed Martin/Marvin M299 i M310), dzięki czemu pojedynczy śmigłowiec mógł być uzbrojony nawet w 16 pocisków Hellfire. 20 grudnia 1989 r. Hellfire po raz pierwszy zostały użyte bojowo przez śmigłowce AH-64A Apache podczas operacji „Just Cause” w Panamie. Niezwykle udane użycie pocisków podczas operacji „Desert Storm”, w styczniu 1991 r., niewątpliwie przyczyniło się do ich zawrotnej kariery międzynarodowej. Dziś dysponuje nimi 28 państw.
Kierowany pocisk rakietowy Hellfire zaprojektowano jako system modułowy (HMMS – Hellfire Modular Missile System) dzięki czemu jest możliwa jego relatywnie łatwa modyfikacja polegająca na wymianie poszczególnych elementów. Pocisk składa się z czterech głównych modułów: głowicy naprowadzającej, ładunku bojowego (głowicy bojowej), sekcji sterowania i sekcji napędowej (silnika).
Pociski pierwszej generacji (Hellfire I) budowano w czterech podstawowych wersjach: AGM-114A, AGM-114B, AGM-114C oraz AGM-114F. Powstała też wersja lądowa oznaczona jako AGM-114A GLH-L (Ground Launched Hellfire-Light) wystrzeliwana z montowanych na pojazdach wyrzutni rurowych. Wersję lądową pocisku AGM-114A oznaczonego jako RBS-17 zamówiła Szwecja. Pociski te wystrzeliwane są z przenośnych wyrzutni szynowych montowanych na rozkładanych trójnogach. RBS-17 uzbrojone są w ładunki odłamkowo-burzące.
AGM-114A ma długość: 1,63 m, średnicę kadłuba: 0,177 m (rozpiętość usterzenia: 0,71 m) i waży 45 kg. Jego zasięg maksymalny wynosi 8 km. Głowicę bojową stanowi uformowany z miedzi stożkowy ładunek kumulacyjny (HEAT – High Explosive Anti-Tank) o masie ośmiu kilogramów. Pocisk jest naprowadzany na cel półaktywnie laserowo. Cel musi być podświetlony wiązką laserową ze źródła zewnętrznego (przez śmigłowiec lub operatorów naziemnych). Napęd zapewnia silnik rakietowy na paliwo stałe Thiokol TX-657. Silnik generuje przyspieszenie początkowe rzędu g+10 i może rozpędzić pocisk do maksymalnej prędkość 1520 km/h.
AGM-114B i AGM-114C mają te same wymiary i osiągi jak AGM-114A. AGM-114B to pocisk AGM-114A wyposażony w niedymiący silnik M120E1, natomiast wersja C to AGM-114A z elektronicznym modułem uzbrajania/zabezpieczania pocisku (SAD – Safe/Arming Device). Wersja ta została opracowana dla sił morskich (US Navy) zgodnie z jej wymogami bezpieczeństwa dla uzbrojenia użytkowanego na pokładach okrętów.
Wersja AGM-114F to tzw. wersja pośrednia. Pocisk jest uzbrojony w dwustopniowy ładunek kumulacyjny, który może przebijać się przez pancerze pojazdów wzmocnionych starszymi typami pancerza reaktywnego (ERA – Explosive Reactive Armour i SLERA – Self-Limiting Explosive Reactive Armour). Dane dotyczące możliwości penetracyjnych zostały jednakże utajnione. Głowica bojowa ma masę 9 kg. Pocisk AGM-114F jest dłuższy od wersji A/B/C – mierzy 1,80 m długości i cięższy – waży 48,5 kg. Jego zasięg skuteczny jest za to mniejszy i wynosi około 7 km.
Na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku opracowano drugą generację pocisków Hellfire oznaczonych jako Hellfire II. Powstało sześć głównych wariantów oznaczonych jako: AGM-114K, AGM-114L, AGM-114P, AGM-114M, AGM-114N oraz AGM-114R.
Pierwszy z rodziny Hellfire II – pocisk AGM-114K zbudowano na bazie AGM-114F. Jest on jednakże od niego krótszy (1,63 m) i lżejszy (45,4 kg), a jego zasięg wynosi 8 km. AGM-114K jest uzbrojony w dwustopniowy ładunek kumulacyjny. Naprowadzanie odbywa się półaktywnie, laserowo, jednakże jego urządzenia optoelektroniczne są bardziej odporne na zakłócenia. Posiada też cyfrowego autopilota, który pozwala na utrzymanie kierunku lotu nawet jeśli sygnał laserowy zaniknie lub jest przerywany. AGM-114K wyposażone są standardowo w nową, elektroniczną wersję modułu uzbrajania/zabezpieczania (ESAF – Electronic Safe, Arm, Fire). Na bazie AGM-114K powstał również wariant oznaczony jako AGM-114K-2A. Pocisk posiada głowicę kumulacyjno-odłamkową (ładunek kumulacyjny znajduje się w metalowym „rękawie”). Pozwala ona skuteczniej niszczyć w otwartym terenie lekko opancerzone, lub nieopancerzone pojazdy mechaniczne oraz umocnienia.
AGM-114L Longbow Hellfire to wersja AGM-114K zbudowana specjalnie dla śmigłowców AH-64D Apache Longbow. Pocisk ma 1,76 m długości i waży 49 kg. Jest to pierwszy pocisk rakietowy Hellfire działający w trybie „odpal i zapomnij” oraz w każdych warunkach atmosferycznych. Jest on wyposażony w aktywna radiolokacyjna głowicę samonaprowadzania, działającą na falach milimetrowych (MMW – Millimeter Wave), a układ sterowania pocisku wykorzystuje blok bezwładnościowy. Po wystrzeleniu pocisk rakietowy kieruje się w stronę celu wykorzystując emisję własnej głowicy naprowadzającej. Na tym etapie cel nie musi być namierzany przez śmigłowiec. Wykorzystanie radaru pozwala też na skuteczne śledzenie celu przesłoniętego przez dym, mgłę lub zapylenie. W warunkach takich oświetlanie celu promieniem lasera jest nieskuteczne z powodu rozpraszania lub załamywania wiązki. Pocisk AGM-114L jest uzbrojony w dwustopniowy ładunek kumulacyjny. Wstępną gotowość operacyjną AGM-114L osiągnął w 2000 r.
Pocisk AGM-114M został opracowany na zlecenie Sił Morskich Stanów Zjednoczonych (US Navy). Zbudowany na bazie AGM-114K pocisk ma 1,63 m długości, waży 48,2 kg i posiada głowicę zapalająco-odłamkową (HEI – High-Explosive Incendiary). Służy do niszczenia łodzi i lekko opancerzonych jednostek pływających, oraz tzw. miękkich celów występujących w terenie zabudowanym. Pociski te również wprowadzono do użytkowania w 2000 r.
Pocisk rakietowy AGM-114N również powstał na bazie AGM-114K i ma takie same wymiary i masę jak AGM-114M. Jest to wariant z głowicą termobaryczną (paliwowo-powietrzną). Głowica kumulacyjna posiada metalową otoczkę, która w chwili detonacji gwałtownie spala się (MAC – Metal Augmented Charge). Jej wybuch potrafi „wyssać” powietrze z budynków, bunkrów czy jaskiń. W otwartym terenie charakteryzuje się dużym promieniem zniszczenia, dlatego jest idealny do niszczenia tzw. miękkich celów.
Z kolei wersja AGM-114P, to wersja AGM-114K, która została opracowana specjalnie dla samolotów bezzałogowych. Może być odpalona z dużych wysokości (na których zwykle operują bezzałogowce) i ma zwiększoną tolerancję na zjawiska atmosferyczne (wiatr, zmiana temperatura). Po odpaleniu może zmienić tor lotu nawet o 180 stopni, co ułatwia używanie jej przez samoloty bezzałogowe, które są mniej manewrowe niż śmigłowce.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu