Poprzednia duża narada z Putinem poświęcona sytuacji w lotnictwie odbyła się nie tak dawno, 13 maja. Sliusar poinformował, że podjęte wtedy decyzje dwukrotnie zwiększyły obciążenie pracą naszych przedsiębiorstw wojskowych i poleciły wcześniejsze dostawy sprzętu lotniczego. Według Sliusara, zakład w Komsomolsku nad Amurem (KnAAZ) dzięki tej decyzji faktycznie podwoił obciążenie w obecnym okresie; teraz mamy praktycznie pełne obciążenie pracą tego zakładu do 2028 roku włącznie, a siły powietrzne zyskują nowoczesny kompleks wielkoseryjny. Nie jest z tego jasne, co dokładnie Sliusar miał na myśli. Czy zamówienie na myśliwce Su-57 (to jest główny produkt zakładu KnAAZ) podwojono, czy tylko przesunięto jego wykonanie na wcześniejszy termin? Przypomnijmy, że rok wcześniej, w lipcu 2019 r. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej złożyło zamówienie na wyprodukowanie 76 myśliwców Su-57 do 2028 r., ale większość samolotów miała być wyprodukowana w drugiej połowie tego okresu; teraz przesunięto produkcję na wcześniejsze terminy.
W ciekawy sposób Sliusar powiedział o drugim produkcie KnAAZ, myśliwcu Su-35, akcentując jego przeznaczenie eksportowe. Jak dotąd, 24 takie myśliwce otrzymały Chiny, a teraz gotowe są pierwsze z 31 samolotów zamówionych przez Egipt. Rosyjskie siły powietrzne zamówiły wcześniej łącznie 98 myśliwców Su-35S; ten kontrakt będzie ukończony w tym roku. Tydzień po spotkaniu z Putinem, 12 sierpnia Jurij Sliusar był w zakładzie KnAAZ razem z ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Jak podaje komunikat OAK, Siergiej Szojgu ogłosił, że przed końcem roku Ministerstwo Obrony podpisze z Suchojem dodatkowy kontrakt na dostawę myśliwców wielozadaniowych Su-35S. Wśród osiągnięć ubiegłego roku Jurij Sliusar wyróżnił wykonanie pierwszego lotu przez ciężki uderzeniowy samolot bezzałogowy Ochotnik; demonstrator S-70B Ochotnik 071 wystartował 3 sierpnia 2019 r. w Achtubinsku. Również w tym przypadku, powiedział Jurij Sliusar, Ministerstwo Obrony postawiło zadanie przyspieszenia tego programu, tak aby rozpocząć dostawy już w 2024 roku. Rok 2024 to bardzo ambitny cel, zwłaszcza, jeśli mieć na uwadze przebieg innych dużych programów bezzałogowych w Rosji, Inochodca i Altiusa, które nie dotrzymały żadnego z ogłaszanych wcześniej terminów.
Z drugiej strony, S-70 Ochotnik ma lżejsze zadanie, gdyż idzie szlakiem przetartym przez Su-57. Jest to duże „latające skrzydło” o masie około 20 t napędzane przez jeden silnik turboodrzutowy 117BD, czyli pozbawioną dopalacza wersję silnika AL-41F1 (117) od Su-57. Ochotnik przenosi uzbrojenie w dwóch komorach wewnętrznych, takich samych jak komory uzbrojenia Su-57. Samo uzbrojenie jest także wspólne dla Su-57 i S-70. Radar dla Ochotnika robi ta sama firma Tichomirow NIIP; jest on prostszą odmianą radaru z Su-57. Charakteryzując Ochotnika Sliusar podkreślił jego bardzo duży promień działania oraz szeroką nomenklaturę uzbrojenia.
Kolejna zapowiedź złożona przez Sliusara dotyczyła zmodernizowanego bombowca strategicznego Tu-95MSM. Mam nadzieję, że długo oczekiwany, głęboko zmodernizowany Tu-95 wystartuje w Taganrogu przed końcem sierpnia, powiedział, co oznacza, że samolot powinien już latać, gdy będziecie czytać ten tekst. Samolot Tu-95MSM zmodernizowany przez zakład Beriewa w Taganrogu ma nowy radar NW1.021, system nawigacyjny S-021 i „szklaną” kabinę SOI-021. Skrzydło zostało wzmocnione; silniki NK-12MPM mają zwiększoną żywotność i niezawodność, podczas gdy nowe śmigła AW-60T mają wyższą sprawność i mniejsze wibracje. Według Sliusara, potencjał bojowy samolotu wzrósł dokładnie dwukrotnie w wyniku tej modernizacji. Prawdopodobnie do postaci MSM będzie zmodernizowanych około 35 bombowców wersji Tu-95MS Sprut.
Sliusar przypomniał, że w 2019 r. (faktycznie 28 grudnia 2018 r.) rozpoczął próby inny zmodernizowany bombowiec Tu-22M3M. Jest to całkowicie nowa maszyna z ulepszonymi możliwościami bojowymi i naszym najnowszym uzbrojeniem, powiedział. Nowe uzbrojenie robione dla Tu-22M3M to hiperdźwiękowe pociski rakietowe Ch-MC (GZUR), poddźwiękowe pociski samosterujące Ch-SD średniego zasięgu oraz bomby kierowane. Wcześniej Jurij Sliusar zapowiadał, że dostawy zmodernizowanych samolotów do jednostek wojskowych rozpoczną się w 2021 r.
Jurij Sliusar zapowiedział na wrzesień tego roku pierwszy lot w Żukowskim nowego regionalnego samolotu pasażerskiego z napędem turbośmigłowym Ił-114-300. Samolot jest już zmontowany, przechodzi testy naziemne, przygotowując się do pierwszego lotu. Produkcja seryjna Ił-114-300 ruszy w zakładzie w Łuchowicach pod Moskwą, produkującym równolegle myśliwce MiG--29M i MiG-35. Planujemy produkować tam do 12 samolotów rocznie, powiedział Sliusar.
Faktycznie samolot o którym mówił Sliusar to demonstrator nowej wersji Ił-114-300 przerobiony z egzemplarza Ił-114 wyprodukowanego w Taszkiencie w Uzbekistanie jeszcze w 1994 r. Pierwszy Ił-114 powstał w 1990 r.; potem w latach 1992-2012 zakład w Taszkiencie wyprodukował 15 samolotów seryjnych. W listopadzie 2015 r. Rosja podjęła decyzję o uruchomieniu u siebie produkcji ulepszonej wersji Ił-114-300. Pierwszy nowy egzemplarz Ił-114-300 wyprodukowany całkowicie w Rosji jest obecnie w produkcji w Łuchowicach i nie będzie ukończony przed 2021 r. Najważniejsza zmiana w Ił-114-300 w porównaniu do wyjściowego Ił-114-100 to użycie rosyjskich silników Klimow TW7-117ST-01 oraz całkowicie rosyjskiej awioniki; poprzednie samoloty Ił-114-100 miały silniki Pratt Whitney i awionikę Collins.
Najciekawsze w relacji Sliusara o Ił-114-300 było wspomnienie wojskowych zastosowań tego samolotu; dotychczas Rosjanie przedstawiali Ił-114-300 jako samolot pasażerski dla linii lokalnych w trudnodostępnych regionach Federacji Rosyjskiej. Wersje wojskowe Ił-114 mają zastąpić stare samoloty Iljuszyna z kompleksami specjalnymi. Sliusar nie wymienił żadnych nazw, ale samolotami specjalnymi Iljuszyna, jakie wymagają następcy, są samoloty rozpoznawcze Ił-20, powietrzne stanowiska dowodzenia i samoloty walki elektronicznej Ił-22 oraz morskie samoloty patrolowe Ił-38; wszystkie one powstały przed laty na platformie turbośmigłowego samolotu pasażerskiego Ił-18.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu