Bombowce strategiczne to dla Federacji Rosyjskiej najważniejszy komponent jej sił powietrznych. Wraz z międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi na lądzie i na okrętach podwodnych, bombowce stanowią triadę jądrową. Rosja uważa odstraszanie jądrowe za jedyną gwarancję swojego bezpieczeństwa i jest gotowa inwestować w systemy strategiczne duże środki. Zadaniem lotnictwa strategicznego jest atakowanie najważniejszych celów daleko w głębi terytorium przeciwnika za pomocą jądrowych lub konwencjonalnych pocisków samosterujących.
Prace nad nowym bombowcem strategicznym w Rosji uruchamiano i wstrzymywano kilkakrotnie od lat 80. ubiegłego wieku. Pierwszy program, nazwany B-90 (bombowiec na lata 90.) został uruchomiony w połowie lat 80. i przerwany wraz z rozpadem ZSRR. W jego ramach Tupolew projektował ciężki bombowiec i morski samolot patrolowy Tu-202 dla zastąpienia Tu-95 i Tu-142. Miało to być poddźwiękowe latające skrzydło o wydłużeniu około 7, wykonane z materiałów kompozytowych. Silniki o dużym stopniu dwuprzepływowości (około 5-6:1) w połączeniu z dużą objętością płatowca miały pozwolić bombowcowi osiągnąć rekordowy zasięg. W celu skrócenia rozbiegu lub zwiększenia masy startowej o 10-15% zastosowano płaskie dysze silników z wektorowaniem ciągu. Podczas salonu paryskiego w 1993 r. Tupolew pokazał projekt gigantycznego 700-850-miejscowego samolotu pasażerskiego Tu-404 wykonanego w postaci latającego skrzydła z podwójnym usterzeniem pionowym. W pewnym przybliżeniu mógł on odzwierciedlać ówczesny projekt nowego bombowca.
Przez kolejne dziesięciolecie prace koncepcyjne biegły z niewielką intensywnością, odpowiednio do niewielkiego finansowania. W ramach pracy badawczo-rozwojowej Aerofon, zamówionej w lutym 1994 r., Tupolew przygotował trzy projekty. Pierwsze dwa, Tu-170 ze stałym skrzydłem i Tu-180 ze skrzydłem o zmiennej geometrii, były dwusilnikowymi samolotami naddźwiękowymi o masie 145 t, zabierającymi do 15 t uzbrojenia (6 pocisków Ch-101/102). Trzeci projekt, Tu-190, był cięższym od nich, ważącym 190 t i zabierającym 12 pocisków samosterujących lub 30 t bomb, czterosilnikowym poddźwiękowym latającym skrzydłem. W 1998 r. Siły Powietrzne zaakceptowały Tu-190, ale dalej projekt nie był realizowany z powodu braku pieniędzy.
Obecny projekt rosyjskiego bombowca strategicznego nowej generacji ruszył wraz z ogłoszeniem w 2007 r. konkursu na PAK DA. Tym razem pieniądze były, ponieważ nadeszło dziesięciolecie w którym cena ropy poszła w górę. Spośród kilku projektów, w tym Suchoja i Miasiszczewa, wybrano ofertę Tupolewa.
W sierpniu 2009 r. Tupolew otrzymał trzyletni kontrakt na pracę naukowo-badawczą Posłannik (wysłannik), w ramach której opracował przedwstępny projekt samolotu izdielije 80 (przypomnijmy, że Tu-160 to izdielije 70). Projekt ten został zatwierdzony przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej wiosną 2013 r. W grudniu 2013 r. Połączona Korporacja Lotnicza (OAK) otrzymała kolejny kontrakt na projekt „wstępno-techniczny” PAK DA. Realizując ten kontrakt, 30 kwietnia 2014 r. OAK zamówiła projekt u Tupolewa, a dalej poszły kontrakty z podwykonawcami na poszczególne komponenty samolotu.
W maju 2014 r. ówczesny głównodowodzący Sił Powietrznych Rosji Wiktor Bondariew powiedział, że prototyp PAK DA wystartuje w 2019 r., a w 2023 r. zakończą się próby państwowe i ruszą dostawy dla wojska. Kilka miesięcy później, w grudniu 2014 r. ówczesny dowódca Lotnictwa Dalekiego Zasięgu Anatolij Żichariew z lekka odsunął te daty mówiąc o PAK FA, że pierwsze loty testowe rozpoczną się w latach 2019-2020, a do służby samolot wejdzie w latach 2023-2025.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu