Programowi zakupu dla Armády České republiky kołowych transporterów opancerzonych nowej generacji, których początkowo miano zamówić 250, od zarania towarzyszyły liczne wątpliwości i w pewnym momencie wydawało się nawet, że nigdy nie dojdzie do jego realizacji. Zainicjowano go w 2003 r., kiedy 26 listopada rząd Republiki Czeskiej premiera Vladimíra Špidly ogłosił zamiar zakupu 243 nowych kołowych transporterów opancerzonych w układzie 8×8, na co zamierzano przeznaczyć maksymalnie 25 mld CZK (wg ówczesnego kursu ok. 3,35 mld PLN). Nieco później, w kwietniu 2005 r. liczbę wozów zmniejszono do 234 (199 w ramach „sztywnego” zamówienia i 35 w opcji) w aż 18 wariantach za maksymalną kwotę 23,6 mld CZK (ok. 3,24 mld PLN).
W sierpniu 2005 r. z siedmiu uczestników postępowania na placu boju pozostało czterech: Rheinmetall Landsysteme GmbH (z pojazdem Patria AMV z własnym załogowym systemem wieżowym E9), BAE Systems (z pojazdem Captain, opracowywanym wspólnie przez brytyjski koncern z turecką firmą FNSS, późniejszym PARS-em; jego uzbrojenie miała stanowić bezzałogowa wieża Elbit ORCWS 30), Patria Vehicles Oy (z pojazdem AMV z wieżą załogową Oto Melara HITFIST-30 lub bezzałogową Rafael RCWS-30), wreszcie Steyr-Daimler-Puch Spezialfahrzeug GmbH (z pojazdem Pandur II 8×8 z wieżą bezzałogową Rafael RCWS-30).
Zwycięzcą przetargu został producent z Austrii. Z jego przedstawicielami 9 czerwca 2006 r. minister obrony Karel Kühnl, z ustępującego po przegranych wyborach parlamentarnych rządu Jiříego Paroubka, podpisał umowę na dostawę 234 pojazdów (199 + 35 w opcji) za 20,8 mld CZK (ok. 2,97 mld PLN).
Z powodu cięć w budżecie praskiego resortu obrony z zawartej w kontrakcie opcji nie skorzystano, a w grudniu 2007 r. czeski rząd zakomunikował producentowi, że z powodu „poważnego naruszenia warunków umowy i niedostarczenia zamówionego towaru na czas” (w tym momencie gotowych było pierwszych 17 pojazdów) odstępuje od zawartej 9 czerwca 2006 r. umowy.
Po długotrwałych negocjacjach pomiędzy obiema stronami sporu, które trwały aż do marca 2009 r., ostatecznie zatwierdzono zmodyfikowane warunki umowy, która dotyczyła w nowym kształcie dostawy już tylko 107 Pandurów II 8×8 CZ, w sześciu wersjach (72 KBVP – kołowy bojowy wóz piechoty, 11 KBV-VR – kołowy bojowy wóz piechoty dowódcy kompanii, osiem KBV-PZLOK i osiem KBV-PZ – kołowy bojowy wóz rozpoznawczy z radarem/bez radaru, cztery KOT-Ž – kołowy transporter opancerzony inżynieryjny, cztery KOT-ZDR – kołowy transporter opancerzony medyczny) za 14,399 mld CZK (ok. 2,33 mld PLN).
W 2010 r. cztery wozy w bazowej wersji KBVP zostały, w związku z potrzebami czeskiego kontyngentu misji NATO ISAF w Afganistanie, zmodyfikowane do standardu Pandur II 8×8 CZ M1 RVS. Otrzymały one dodatkowe przeciwkumulacyjne osłony listwowe, systemy zakłócające radiozapalniki IED i środki łączności kompatybilne z używanymi przez Amerykanów. W okresie od grudnia 2010 r. do lutego 2013 r. wykorzystywane były do wsparcia żołnierzy czeskiego Zespołu Odbudowy Prowincji (PRT), działającego na terenie afgańskiej prowincji Logar. Po powrocie do Czech niestandardowe elementy ich wyposażenia zostały zdemontowane i zmagazynowane, a wozy powróciły do zwykłej postaci KBVP.
Ostatnie ze 107 Pandurów II 8×8 CZ zostały wyprodukowane w 2013 r. Były to pojazdy wersji KBV-PZLOK/KBV-PZ i KOT-Ž, które powstały w państwowym przedsiębiorstwie VOP CZ (dawne VOP 025 Nový Jičín). Dziś jednak posiadaczem praw do licencyjnej produkcji pojazdów, ich dalszego rozwoju oraz napraw i serwisu jest firma Tatra Defence Vehicle a.s. (TDV), należąca do prywatnego holdingu przemysłowego Czechoslovak Group a.s. (CSG). To właśnie ona otrzymała zlecenie przywrócenia pełnej sprawności czterech Pandurów II 8×8 CZ 42. batalionu zmechanizowanego 4. Brygady Szybkiego Reagowania, które odniosły uszkodzenia w wypadku drogowym 4 listopada 2016 r. w Táboře-Čekanicach (obrażenia odniosło w nim 13 ludzi – dwóch cywilów i 11 żołnierzy, a wzięło w nim udział pięć transporterów i osobowa Škoda Fabia; najmniej uszkodzonego Pandura wojsko naprawiło we własnym zakresie). Koszt naprawy sięgnął 95 mln CZK (ok. 15,6 mln PLN), a remont pojazdów trwał aż do wiosny tego roku (należy w tym miejscu jednak dodać, że umowa pomiędzy Ministerstwem Obrony i TDV dotycząca remontu pojazdów została podpisana dopiero w marcu 2018 r., a pierwsze dwa naprawione pojazdy przekazano wojsku w grudniu 2018 r., kolejny w styczniu 2019 r., zaś ostatni w marcu br.).
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu