27 lipca Inspektorat Uzbrojenia opublikował na swoich stronach informację o unieważnieniu postępowania przetargowego w sprawie zakupu partii wielozadaniowych pojazdów Wojsk Specjalnych, które kryło się pod kryptonimem Pegaz. Powodem tego kroku są błędy formalne.
Zgodnie z informacjami upublicznionymi na stronie Inspektoratu Uzbrojenia, decyzja zapadła 23 lipca. Jeszcze w połowie miesiąca zamawiający poinformował, że w grze znajdowali się czterej oferenci: Huta Stalowa Wola S.A. wraz z Tatra Export s.r.o., H.Cegielski-Poznań S.A. wraz z firmą Arquus, Thales Polska Sp. z o.o. oraz AMZ Kutno S.A.. Procedura zakupu została uruchomiona w maju 2019 roku.
Według pisma Inspektoratu Uzbrojenia powodem unieważnienia był następujący fakt: Po zakończonej kwalifikacji Wykonawców Zamawiający otrzymał od użytkownika informację, z których wynika, że konieczne są zmiany w opisie przedmiotu zamówienia wynikające z faktu wprowadzenia przez użytkownika korekty w koncepcji wykorzystania pojazdów WPWS wynikającej z aktualnej specyfiki działań realizowanych przez Wojska Specjalne zarówno w układzie narodowym jak i sojuszniczym. Z przedstawionych zmian wynika, że pojazdy WS wykorzystywane będą m.in. do realizacji zadań, w których przetwarzane będą informacje niejawne o klauzuli NATO SECRET/TAJNE. W wyniku powyższego Zamawiający, dochowując należytej staranności, przeprowadził szereg konsultacji z instytucjami odpowiedzialnymi za realizację czynności nadzorczych nad procedurami związanymi z dostępem do informacji niejawnych o klauzuli NATO SECRET/TAJNE. W wyniku przeprowadzonych konsultacji Zamawiający uzyskał informacje, z których wynika, że na każdym etapie cyklu życia pojazdów (w tym w szczególności na etapie projektowania) będących przedmiotem zamówienia, dostęp do nich związany będzie z posiadaniem uprawnień do dostępu do informacji niejawnych o klauzuli NATO SECRET/TAJNE.
Całość analiz wykazała, że cała procedura musi przejść weryfikację dotyczącą zmian wymagań. To z kolei wchodzi w prawne uzasadnienie unieważnienia postępowania ze względu na wadę uniemożliwiającą zawarcie umowy.
Według deklaracji postępowanie obejmowało plan zakupu piętnastu egzemplarzy samochodów nowego typu z opcją na 90 kolejnych. Obecnie w strukturach Wojska Polskiego znajduje się niewielka flota pojazdów tej klasy – m.in. 45 Oshkosh M-ATV przekazanych przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych, wielozadaniowe HMMWV w wersjach z dodatkowymi pakietami opancerzenia czy też czy też izraelskie Plasan SandCat 4x4 (Szop).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Ponad 2 lata trwania procedur i fiasko. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Tego typu pojazdy to nie wielozadaniowy odrzutowiec czy prom kosmiczny nieosiągalne dla nas a nasz przemysł spokojnie powinien sobie z nimi poradzić wszak opracowano dużo bardziej skomplikowane uzbrojenie jak BWP Borsuk, wóz Anders, produkujemy AHS Krab, moździerz Rak, różne wersje Jelczy, KTO Rosomak a prywatnie np. firmy Amz Kutno i Germaz mają w ofercie ciężkie opancerzone pojazdy 4×4 więc doświadczenie w zbrojeniówce i firmach prywatnych jest. Do tego mamy odpowiednie instytuty badawcze, poligony a z wyposażenia dobre blachy pancerne z HSJ, moduły opancerzenia, zbiorniki, kamuflaż od Lubawy, szyby kuloodporne np. Megal, Rezal, siedzenia przeciwwybuchowe z Rosomak SA, mosty napędowe, przekładnie z SKB, wały napędowe, przeguby od ZEM Wrocław, cięgna sterujące- Linex, ZSMU, monitory, sterowanie z ZMT-Tarnów, system Fonet i łączność radiową z grupy WB,Radmor,
optoelektronika i systemy ostrzegania PCO SA, system przeciwpożarowy Stopfire od WCBKT i wiele innych podzespołów polskiej produkcji. Program Pegaz powinien być realizowany sprawnie i kompleksowo z korzyścią dla polskiego przemysłu.
Szkoda mały potrzebny program, w następnym podejściu mam nadzieję że ktoś przemyśli te ilości zamówienie na 15 sztuk, fakt jest opcja na 90, ale to i tak wszystko mało jak na potrzeby Sił Zbrojnych, przetarg wróci oby jak najszybciej.