1 lipca „European Defence Review” poinformował o prowadzonych w niemieckiej firmie Krauss-Maffei Wegmann pracach nad własnym gąsienicowym bojowym wozem piechoty.
Niestety, praktycznie brak jest konkretnych informacji na temat tego pojazdu. Wiadomo, że miałby powstać we współpracy z partnerem zagranicznym, co miałoby zapewnić równocześnie pewnego odbiorcę. Spekuluje się, że mogłyby być to Włochy, które zamierzają kupić nawet ok. 600÷700 nowych gąsienicowych bwp i pojazdów na ich bazie, jest to więc rynek, jak na obecne standardy, bardzo atrakcyjny. Nie może zatem dziwić duże zainteresowanie niemieckich producentów wozów bojowych dostawą następców bwp Dardo.
Pojazd KMW miałby powstać w oparciu o doświadczenia firmy zebrane podczas konstruowania i produkcji GTK Boxer i SPz Puma (w obydwu przypadkach w kooperacji z Rheinmetall AG). Tym samym perspektywiczny bwp miałby być pojazdem modułowym, w którym niezmienne miałoby być ujednolicone podwozie, a o roli pełnionej przez pojazd stanowiłby szybkowymienny moduł misyjny. Dzięki niemu pojazd bazowy mógłby szybko stać się: wozem dowodzenia, ambulansem czy samobieżnym moździerzem, zależnie od potrzeb i dostępności modułów danego typu. Miałby oczywiście być dostosowany do współpracy z pojazdami bezzałogowymi (być może sam byłby opcjonalnie załogowy), w czym pomóc mogą inwestycje KMW w estońskiej firmie Milrem Robotics.
Pojawienie się nowego europejskiego bwp byłoby bardzo ciekawym wydarzeniem. Po pierwsze, plany KMW wskazują, że wciąż jest miejsce na rynku dla nowych gąsienicowych bojowych wozów piechoty, pomimo, że niektóre armie zrezygnowały lub rezygnują z ich wykorzystania (np. British Army). Zapotrzebowanie na nowe pojazdy tej klasy w ciągu dwóch najbliższych dekad tylko w Europie może sięgnąć kilku tysięcy wozów. Po drugie, KMW będzie najprawdopodobniej jednym z czterech-pięciu producentów bwp w Europie (nie licząc wyrobów rosyjskich), jest to więc klub raczej elitarny. Po trzecie, dojdzie najprawdopodobniej do „bratobójczej walki” przyszłego bwp KMW z Lynxem Rheinmetalla. Dwa niemieckie bwp będą wszak rywalizowały o te same rynki. Pozycja KMW jest znacznie trudniejsza, bowiem Lynx w cięższej odmianie KF41 zdobył już pierwszego odbiorcę w państwie NATO i jest oferowany wielu innych armiom. W niektórych postępowaniach wydaje się być wręcz faworytem. KMW trudno będzie pokonać konkurenta z własnego podwórka, a pamiętać należy o konkurencji spoza Republiki Federalnej Niemiec. Po czwarte wreszcie, oznacza to najwyraźniej koniec marzeń o eksporcie SPz Pumy. Pomimo podjęcia kilku prób, ten specyficzny i bardzo drogi bwp okazał się być najwyraźniej zbyt jednoznacznie skrojony pod specyficzne wymagania Bundeswehry sprzed ponad 20 lat, co oznacza, że produkcja tego wozu może zakończyć się na 350 egzemplarzach.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Lynx powstawał jako Puma dla ubogich, a wyszło Puma wciąż z problemami w Bundeswerze, a Lynx robi karierę
Pytanie następujące: Czy Włoskie wymagania wciąż utrzymują tak ja mają Dardo wymóg pływalności, bo jeśli to prawda z pracami KMW nad swoim bwp i jeśli do tego będzie on mógł pływać to będzie to bardzo poważne zagrożenie dla Borsuka nawet w kwestii dla WP a w szczególności dla eksportu.
Nie jestem pewny czy podwozie typowego bwp będzie w odpowiedniej relacji koszt-efekt dla specjalistycznych zabudów, czyli moździerz, wóz dowodzenia, itp.