Jednym z głównych tematów IX Międzynarodowej Konferencji0Naukowo Technicznej „Technologie morskie dla obronności i bezpieczeństwa” NATCON (w tym roku odbywającej się on-line) jest program Miecznik, czyli budowa nowych okrętów dla Marynarki Wojennej RP. Podczas debaty na ten temat Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański potwierdził, że w ramach tego programu marynarka otrzyma wielozadaniowe okręty klasy fregata, które spełnią wymagania współczesnego morskiego teatru działań.

W swojej wypowiedzi podczas konferencji NATCON 2021 (w ramach debaty pt. „Program Miecznik jako pochodna Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego RP szansą na rozwój polskiego przemysłu stoczniowego i ośrodków naukowych”) Inspektor Marynarki Wojennej RP wiceadmirał Jarosław Ziemiański podkreślił, że bez posiadania fregat zdolnych do wykonywania działań bojowych wyjście w morze jednostek wsparcia jest praktycznie niemożliwe, m.in. dlatego że jednostki te nie dysponują systemami zdolnymi do obrony przed środkami napadu powietrznego.

Podczas konferencji NATCON wiceadmirał Ziemiański podkreślił, że środowisko, w którym operuje Marynarka Wojenna RP na Morzu Bałtyckim, jest nasycone różnorodnymi systemami rakietowymi i dlatego okręty klasy fregata, wyposażone w system obrony powietrznej, zagwarantują marynarce zdolność prowadzenia operacji. Inspektor MW RP wskazał też, że fregaty są zdolne do realizacji misji eskortowych czy np. ochrony obiektów infrastruktury krytycznej. Podczas NATCON 2021 Inspektor Marynarki Wojennej zaznaczył, że jednostki takie zapewnią marynarce zdolność do operowania poza Bałtykiem, na odległych akwenach, na których konieczne będzie zabezpieczenie polskich interesów.

Pozyskanie trzech jednostek klasy fregata dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik to jeden z głównych tematów podejmowanych podczas konferencji NATCON 2021, a także wirtualnych targów Balt Miltary Expo. Szybką realizację programu Miecznik minister obrony Mariusz Błaszczak zapowiedział pod koniec lutego br. W późniejszych wypowiedziach medialnych minister precyzował, że przewiduje zamówienie w trybie „1+2”. Zapowiedział też, że liczy na to, iż „przed końcem tego półrocza umowa zostanie podpisana”. Błaszczak mówił, że „okręt będzie się charakteryzował możliwością obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej, ale będzie na swoim pokładzie posiadał siłę rażenia w postaci rakiet o zasięgu zbliżonym do nadmorskiej jednostki rakietowej”. Jednocześnie z wypowiedzi szefa resortu obrony wynika, że jednostki mają być budowane przez polski przemysł stoczniowy przy udziale partnera zagranicznego, który w ramach umowy zapewni transfer technologii.