Zaloguj

Falaise-–-Stalingrad-Zachodu

Koloryzowane wspolczesnie zdjecie zniszczonego niemieckiego czolgu Panzer IV, ktory pozostal po likwidacji kotla pod Falaise.

Koloryzowane wspolczesnie zdjecie zniszczonego niemieckiego czolgu Panzer IV, ktory pozostal po likwidacji kotla pod Falaise.

Wokół bitwy pod Falaise narosło wiele kontrowersji. Zwycięstwa aliantów nikt nie śmie kwestionować, co by jednak nie powiedzieć, to po tygodniach ciężkich walk, dreptania w miejscu pomiędzy normandzkimi żywopłotami, po dwóch miesiącach frustrujących strat, nadszedł moment triumfu, większość niemieckich sił w Normandii znalazła się w worku. A dokładnie – same się do tego worka wpakowały. Mówią, że worek nie był dość szczelny, że znaczne siły wydostały się z alianckiego okrążenia. Że zwycięstwo nie było całkowite. Niemcy stracili co prawda około 50 tys. żołnierzy i prawie cały ciężki sprzęt, ale wielu innych wydostało się z matni i znów stanęło do walki. Wszystko to prawda. Ale niecała…

Na początku sierpnia 1944 r. niemiecki front w Normandii zaczął w końcu pękać. Brytyjczycy „wymęczyli” zdobycie Caen i byli gotowi by ruszyć na południe, w kierunku Falaise. Największy jednak sukces odnieśli Amerykanie. Podczas gdy obrona Niemców koncentrowała się na Brytyjczykach, 25 lipca 1944 r. amerykańska 1. Armia uderzyła na niemieckie pozycje w zachodniej części Normandii. Po dwóch dniach ciężkich walk amerykańscy żołnierze osiągnęli przełamanie i zaczęli coraz bardziej przesuwać się na południe, oskrzydlając od zachodu niemiecką obronę. 31 lipca 1. Armia zdobyła Avranches, a kilka kilometrów na południe od tego miasteczka drogi rozchodziły się: na wschód do Paryża, na południe do Bordeaux i na zachód, do Brestu w Bretanii.
Jeszcze 2 lipca 1944 r. doświadczony feldmarszałek Gerd von Rundstedt został odwołany przez Hitlera ze stanowiska Naczelnego Dowódcy Zachodniego Teatru Działań Wojennych (OB West), a na jego miejsce powołano feldmarszałka Günthera von Kluge. Co prawda wyróżnił się on na froncie wschodnim, dowodząc przez półtorej roku Grupą Armii „Środek”, ale nie miał dość twardego charakteru. Był jeszcze jeden problem – Günther von Kluge co prawda sam nie uczestniczył w spisku przeciwko Hitlerowi, temu który doprowadził do zamachu z 20 lipca, ale znał część ze spiskowców. I nie próbował im przeciwdziałać. Po 20 lipca zdał sobie sprawę, że aresztowani i torturowani mogą go wydać. Gestapo może dowiedzieć się, że feldmarszałek von Kluge wiedział co się święci, a mimo to nie powiadomił kogo trzeba. Jego lojalność stanęła pod znakiem zapytania. Zwłaszcza, że współpracował on z gen. piechoty Carl-Heinrichem von Stülpnagelem, Wojskowym Gubernatorem Francji. Gen. von Stülpnagel usiłował nawet przeciągnąć von Klugego na stronę spiskowców. Po południu 20 lipca przybył on do kwatery von Kluge do la Roche Guyon, skąd Kluge dowodził zarówno OB West, jak i Grupą Armii „B” po tym, jak feldmarszałek Erwin Rommel został 17 lipca ranny w alianckim ataku lotniczym. Gubernator Francji usiłował przekonać Günthera von Kluge, by opowiedział się po stronie spisku. Sam Stülpnagel zdążył już w Paryżu aresztować przedstawicieli Gestapo i kierownictwo SS. Von Kluge się wahał. Chciał być pewny, że Hitler nie żyje. W każdym razie, pozwolił gen. Stülpnagelowi odjechać. To wszystko stawiało feldmarszałka von Kluge w bardzo dwuznacznym świetle. Co prawda nie został on aresztowany, ani nawet zdjęty z zajmowanego stanowiska, ale mając świadomość wiszącego nad nim zagrożenia, absolutnie nie ośmielił się on przeciwstawiać jakimkolwiek rozkazom Hitlera.
Można tylko snuć domysły, czy gdyby Grupą Armii „B” nadal dowodził feldmarszałek Rommel, to czy doszłoby do takiej katastrofy, jaka miała miejsce kilka tygodni później pod Falaise. Erwin Rommel przypuszczalnie nie wahałby się wyprowadzić wojska z powoli dość zamykanego worka. Ale w krytycznym momencie go zabrakło.
1 sierpnia 1944 r. powołano do życia amerykańską 3. Armię pod dowództwem George S. Pattona. Do jego armii przekazano VIII Korpus z 1. Armii, a trzy pozostałe dopiero docierały do rejonu walk. XV Korpus był już w Normandii i zaraz miał być włączony do linii. XII i XX Korpus były w trakcie przerzutu. Pozostałe amerykańskie korpusy już zaangażowane w walkę, V, VII i XIX pozostały w 1. Armii, której dowództwo objął teraz gen. por. Courtney Hodges. Natomiast dotychczasowy dowódca 1. Armii, gen. Omar N. Bradley, został dowódcą 12. Grupy Armii, w skład której weszły amerykańskie 1. i 3. Armia. W tym momencie liczyły one łącznie 21 dywizji, ponad 900 000 ludzi.
Gen. por. Patton od razu pokazał swój kunszt, gdy w ciągu trzech dni przerzucił siedem dywizji z ponad 100 000 ludzi i tysiącami pojazdów (w tym czołgów), wąską drogą i jedynym mostem w Avranches. Stamtąd 3. Armia ruszyła do Bretanii. Za obronę półwyspu odpowiadał XXV Korpus Armijny, dowodzony przez gen. artylerii Wilhelma Fahrmbachera (1888-1970). W składzie tego korpusu były dwie dywizje piechoty, 265. DP i 343. DP. Była też 319. DP, ale ona wystawiała garnizony na okupowanych przez Niemców brytyjskich Wyspach Normandzkich – dwóch dużych Guernsey i Jersey, oraz kilku mniejszych. Z oczywistych przyczyn nie mogła ona wziąć udziału w walce, a Hitler nie zgodził się na ewakuację dywizji z wysp… 343. DP miała prawie pełne stany, ale 265. DP była osłabiona wysłaniem grupy bojowej do walk w Normandii. Ponadto była tu 2. Dywizja Spadochronowa, choć jej 6. pułk spadochronowy także wziął udział we wcześniejszych walkach, 2. DSpad pozostała więc z dwoma pułkami. I wreszcie w garnizonach Normandii stacjonowały pozostałości 77. DP (zepchnięta przez 4. DPanc z 3. Armii do Bretanii) i 266. DP. Cztery portowe garnizony Bretanii zamieniono w „twierdze”: Saint-Malo po północnej stronie półwyspu, niedaleko od Normandii, Brest na samym czubku półwyspu, Lorient po południowej stronie Bretanii i Saint Nazaire u nasady półwyspu po jego południowej stronie, u ujścia Loary. 7 sierpnia Amerykanie dotarli do Lorient, odcinając północną część niemieckiego zgrupowania od reszty Francji, dodatkowo w Lorient w oblężeniu znalazło się dowództwo XXV Korpusu. Tego samego dnia czołówki 6. DPanc dotarły do Brestu i 9 sierpnia dywizja przypuściła szturm na miasto. Brestu broniła m.in. 2. DSpad, której dowódca, gen. por. Hermann Ramcke, został komendantem twierdzy. 13 sierpnia Amerykanie zdobyli Nantes, duże miasto ok. 40 km na wschód od Saint Nazaire. Następnego dnia padło Saint-Malo. Jednakże Saint-Malo było na tyle zniszczone, że nie nadawało się do wykorzystania jako port. Dlatego porzucono plany zdobycia pozostałych trzech portów. Pozostały one w rękach Niemców do końca wojny w maju 1945 r. Ich garnizony blokowane przez niewielkie siły amerykańskie, nie odegrały żadnej roli w dalszych działaniach. Za to w pierwszej połowie sierpnia do dalszych działań zwolniła się cała 3. Armia, którą teraz można było wysłać na wschód.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusercrosslistfunnelsort-amount-asc