10 listopada prototyp bombowca strategicznego Northrop Grumman B-21A Raider wystartował do swojego pierwszego lotu, który zrealizowano w oparciu o lotnisko w Palmdale w stanie Kalifornia.

Oblot maszyny był spodziewany od kilku tygodni, co było związane z postępującymi próbami naziemnymi obejmującymi m.in. kołowanie w porze dziennej. Listopadowe wydarzenie został potwierdzone zarówno przez producenta oraz Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. W powietrzu bombowcowi towarzyszył towarzyszący F-16 Fighting Falcon. Pierwszy lot zakończył się w bazie lotniczej Edwards, gdzie mieści się ośrodek doświadczalny, którego celem będzie kontynuowanie prób i testów maszyny przez personel Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych.

Jak wskazuje Departament Obrony Stanów Zjednoczonych na różnych etapach montażu znajduje się pięć kolejnych B-21A Raider. Uroczysta prezentacja prototypu miała miejsce 2 grudnia ubiegłego roku. Według obecnych deklaracji Departament Obrony planuje zakup 100 egzemplarzy seryjnych, których koszt jednostkowy ma oscylować w granicach 692 mln USD (według wartości dolara w 2022 roku). Głównymi partnerami dla korporacji Northrop Grumman w projekcie są Pratt & Whitney, Janicki Industries, Collins Aerospace, GKN Aerospace, BAE Systems oraz Spirit Aerosystems. Kontrakt na budowę samolotów został podpisany w październiku 2015 roku. Zgodnie z deklaracjami pierwszą bazą dla seryjnych maszyn będzie Ellsworth w Południowej Dakocie, gdzie już prowadzone są prace budowlane w zakresie niezbędnej infrastruktury naziemnej. W kolejnych latach maszyny trafią także do Whiteman oraz Dyess.

Northrop Grumman B-21A Raider jest bombowcem strategicznym dalekiego zasięgu zbudowanym w technologii obniżenia skutecznej powierzchni odbicia radiolokacyjnego. Jego podstawowym uzbrojeniem mają być precyzyjne środki bojowe klasy „powietrze-ziemia” przeznaczone do niszczenia celów przy użyciu głowic konwencjonalnych oraz nuklearnych.