Firma Iveco Defence Vehicles (IDV) dostarczy Rumuńskim Siłom Zbrojnym (Forțele Armate Române) kolejnych 1107 ciężarówek – to drugie zamówienie w ramach umowy ramowej umożliwiającej zakupu ogółem 2900 pojazdów.

4 października IDV, spółka należąca do Grupy Iveco, poinformowała o podpisaniu z Ministerstwem Obrony Narodowej Rumunii umowy na dostawę drugiej transzy wojskowych ciężarówek, liczącej 1107 aut w ramach umowy ramowej z 2019 r. Dotyczyła on potencjalnej dostawy 2902 pojazdów klasy tonażowej ciężkiej wysokiej mobilności, których wartość określono na 3,42 mld RON (ok. 700 mln EUR). Ma obowiązywać do końca 2024 r.  Umowa ramowa obejmuje cztery typy wojskowych platform logistycznych opartych na gamie militarnych pojazdów ciężarowych dużej mobilności Iveco Astra SM ‒ podwozia bazowe 4×4, 6×6 i 8×8 oraz ciężkie ciągniki siodłowo-balastowe 8×8. W ramach podwozi bazowych przewidziano 16 różnych wariantów, z czego około jedna trzecia ma zostać wyposażona w integralnie opancerzoną kabinę. Dzięki zredukowanej wysokości kabiny, centralnemu systemowi pompowania opon (CTIS), spełnianiu wymogów MIL-STD-461C w zakresie kompatybilności elektromagnetycznej, standardowej głębokości brodzenia 750 mm (1,2 m przy minimalnych modyfikacjach), zakresowi temperatur eksploatacyjnych od –32 do 49°C, oświetleniu maskującemu, wciągarkom, wzmocnionym osiom,ciężarówki o dużej mobilności w różnych konfiguracjach zapewniają zdolności poruszania się w niemalże dowolnym terenie, a także do przerzutu strategicznego w ładowniach samolotów klasy od C-130 wzwyż.

Na mocy umowy ramowej włoski koncern zbudował i uruchomił w lutym 2021 r. w Petrești w Muntenii  zakład montażu końcowego swoich samochodów wojskowych. Jego szacunkowa zdolność wytwórcza to do 440 aut rocznie, wliczając w to również możliwość wsparcia produkcyjnego włoskich fabryk Iveco Defence Vehicles.

Pierwsza partia ciężarówek, licząca 942 ciężarówek, została zamówiona na mocy umowy z  30 grudnia 2019 r. Ich dostawy rozpoczęły się w 2020 r. i już zostały zrealizowane.

W oficjalnych materiałach nie pojawiają się informacje dotyczące wartości obydwu umów wykonawczych. Ze względu na inflacje w ostatnich latach kwota podawana przy okazji zawarcia umowy ramowej musiała z pewnością wzrosnąć do dziś o przynajmniej kilkanaście procent.