5 września władze Królestwa Niderlandów ogłosiły nową Białą Księgę Obronności (lokalnie jako Memorandum Obronne), w którym przewidziano m.in. odtworzenie własnego batalionu czołgów.
Dokument stwierdza, że Siły Zbrojne Królestwa Niderlandów wymagają w najbliższych latach dofinansowania na poziomie 24 mld EUR, ponieważ obecnie nie są one w stanie aktywnie przyczynić się do odstraszania przeciwników macierzystego państwa oraz sojuszników. Jedną z odpowiedzi na zagrożenia ma być sformowanie batalionu czołgów, uzbrojonego najprawdopodobniej w niemieckie wozy Leopard 2A8. Batalion ma dysponować ok. 50 czołgami (zapewne 44 lub 58 wozów plus pojazdy specjalistyczne) oraz liczyć ok. 350 żołnierzy. Sformowanie oddziału kosztować będzie 260-315 mln EUR rocznie w ciągu piętnastu lat (3,9-4,725 mld EUR), przy czym koszty te obejmować będą również koszty osobowe, operacyjne, stworzenie i utrzymanie infrastruktury itd. Dodatkowe środki pozwolą na zrealizowanie tego celu – dzięki znalezieniu kolejnych 2,4 mld EUR na wydatki obronne w bieżącym roku, Holandia spełni wreszcie NATO-wski wymóg przeznaczania 2% PKB na obronność. Odtworzenie batalionu czołgów pozwoli na stworzenie z 43. Brygady Zmechanizowanej prawdziwej holenderskiej brygady ciężkiej. Na marginesie warto wspomnieć, że kołowe transportery opancerzone GTK Boxer stanowiące uzbrojenie armii holenderskiej (13. Lekka Brygada) zostaną dozbrojone poprzez wymianę obecnego lekkiego uzbrojenia na wieże z armatami szybkostrzelnymi, a być może też z przeciwpancernymi pociskami kierowanymi.
W przeszłości Holandia miała całkiem dobrze rozwiniętą broń pancerną. Podczas zimnej wojny holenderscy czołgiści mieli do dyspozycji jednocześnie nawet niemal 1000 czołgów, przy czym w latach 70. I 80. kupiono 445 Leopardów 2 (docelowo w odmianie 2A4NL, różniącej się od wersji niemieckiej m.in. systemem łączności, wyrzutniami granatów dymnych, bronią maszynową itp.). Holandia była pierwszym klientem eksportowym, a także największym nabywcą zagranicznym Leoparda 2. Część z czołgów z czasem doprowadzono do standardu Leopard 2A5NL, a niektóre z nich – do A6NL. Po upadku ZSRR w 1991 r. Holandia rozpoczęła redukcję sił pancernych, sprzedając swoje czołgi do Kanady, Portugalii, Norwegii czy Finlandii. Ostatnie czołgi zostały wycofane ze służby w 2011 r. Po wybuchu kryzysu krymskiego i rozpoczęciu walk w Donbasie rząd holenderski zadecydował o rozpoczęciu współpracy z Niemcami w ramach wspólnego 414. Batalionu czołgów, w którym Holendrzy wystawili jedną kompanię mającą do dyspozycji ostatnie 18 czołgów Leopard 2A6NL (wg niektórych źródeł tylko 16 wozów – obecnie zmodernizowane do wersji A7). Batalion został podporządkowany 43. Brygadzie Zmechanizowanej, która z kolei została podporządkowana niemieckiej 1. Dywizji Pancernej. Należy podkreślić, że o powrocie do samodzielnej eksploatacji czołgów i odtworzenia batalionu pancernego myślano w Królestwie Niderlandów już w 2015 r., ale dotychczas nie było na to środków.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu