Zaprojektowany w latach 90., na pierwszym etapie prac w kooperacji z przemysłem rosyjskim, samolot szkolenia zaawansowanego M-346 Master, to obecnie jedna z najnowocześniejszych konstrukcji tej klasy na świecie. Na przestrzeni ostatnich lat producent systematycznie rozwijał bazowy projekt, czego wynikiem było wdrożenie m.in. wielozadaniowej wersji bojowej M-346FA. Umiejętna polityka marketingowa doprowadziła do podpisania kontraktów na dostawę 96 seryjnych egzemplarzy w wersji szkolenia zaawansowanego (AJT) i przynajmniej 30 bojowej odmiany M-346FA. Dotychczas dostarczone maszyny wylatały ponad 120 000 godzin zbierając w większości pozytywne oceny użytkowników, wśród których znajdują się tak wymagający odbiorcy jak Izrael czy Singapur.
Kolejne zamówienia to tylko kwestia czasu – M-346 Master nadal jest jedną z najlepszych konstrukcji w aspekcie koszt–efekt na
Zachodzie w segmencie maszyn szkolenia zaawansowanego, a wersja bojowa budzi zainteresowanie mniej zamożnych państw świata jako alternatywa maszyn naddźwiękowych.
Wśród potencjalnych rynków zbytu wymienia się m.in. Stany Zjednoczone, gdzie Leonardo, w kooperacji z Textron Aviation, promuje M-346 jako następcę Boeinga T-45C Goshawk (licencyjny BAE Systems Hawk) w lotnictwie morskim. Zainteresowanie włoską konstrukcją wyraża także Brazylia, której władze zapoczątkowały prace mające na celu zakup lekkich samolotów bojowych, które zastąpiłyby obecnie eksploatowane AMX International AMX A-1.
Nie można wykluczyć, że wkrótce kolejne M-346 Master zostaną zamówione na potrzeby międzynarodowego ośrodka szkolenia pilotów International Flight Training School (ITFS) w bazie Lecce-Galatina we Włoszech. Obecnie dysponuje on 22 takimi samolotami – 18 stanowiącymi własność Aeronautica Militare i czterema należącymi do Leonardo. Ze względu na rosnącą popularność ośrodka, z usług którego korzystają już, poza lotnictwem włoskim: Katar, Niemcy, Japonia, Singapur, Arabia Saudyjska, Austria, Wielka Brytania, Kanada, a w ostatnich tygodniach dołączyły także Szwecja i Holandia, niezbędne będzie dostarczenie kolejnych maszyn tego typu.
Niestety, głównym problemem dla M-346 Master stał się nowy etap rewolucji technicznej i informatycznej, który wkroczył w ostatnich latach także do lotnictwa wojskowego, szczególnie do wielozadaniowych maszyn bojowych. Nowoczesna, w chwili projektowania i wdrożenia do produkcji seryjnej, architektura kabiny pilotów, obejmująca układ HOTAS i trzy wielofunkcyjne ekrany o niewielkiej przekątnej oraz wskaźnik przezierny, umożliwiała efektywne szkolenie pilotów maszyn generacji 4/4+ (np. Eurofighter Typhoon), którzy – zdaniem producenta – nie musieli później przechodzić pełnego cyklu szkolenia operacyjnego na docelowym typie maszyny wielozadaniowej.
Niestety, taki standard architektury kabiny przechodzi powoli do historii – wszystko za sprawą rosnącej popularności wielkoformatowych ekranów dotykowych, pozwalających pilotom na swobodną konfigurację przekazywanych informacji. Seryjnie wdrożone do produkcji i eksploatacji w samolotach Lockheed Martin F-35 Lightning II, są także coraz częściej montowane w maszynach generacji 4+/4++. Można tu wymienić choćby konstrukcje Boeinga – F/A-18E/F Super Hornet Block III czy F-15EX Eagle II.
Wkrótce tą samą drogą pójdzie konsorcjum Eurofighter GmbH, który ma wprowadzić tego typu standard wyposażenia w najnowszych seriach produkcyjnych samolotów Typhoon. Kolejnym problemem, będącym skutkiem skokowego rozwoju informatyki, stało się coraz szersze wykorzystywanie sztucznej inteligencji w procesie szkolenia, a także wzrost wydajności systemów wymiany informacji, pozwalających na efektywne szkolenie z jednoczesnym wykorzystaniem platform latających i naziemnych symulatorów.
W tym przypadku doskonałym przykładem jest program budowy systemu szkolenia pilotów nowego pokolenia, który jest realizowany przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Z jednej strony do linii trafią samoloty Boeing T-7A Red Hawk, ale ok. 50% czasu szkolenia będzie obejmowało szkolenie praktyczne w symulatorach, umożliwiających wykonywanie lotów w kombinowanej formacji.
Nie może więc zaskakiwać, że koncern Leonardo podjął decyzję o zapoczątkowaniu procesu modernizacji konstrukcji, tak aby dostosować ja do wymagań potrzeb jutra. Co podkreślają przedstawiciele firmy, poza nowymi samolotami, Block 20 ma stać się pakietem modernizacyjnym do już dostarczonych M-346 Master.
Ta zapowiedź jest ważna także z polskiego punktu widzenia – wkrótce rozpoczną się bowiem dostawy wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35A Husarz, a Ministerstwo Obrony Narodowej podtrzymuje zamiar zakupu 32 myśliwców przewagi powietrznej. W obydwu przypadkach w kabinach pilotów, niezależnie od wybranej konstrukcji, znajdą się wielkoformatowe ekrany.
Zobacz więcej w nowym wydaniu czasopisma Wojsko i Technika >>
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu