30 września Komenda Portu Wojennego w Gdyni poinformowała o rozstrzygnięciu postępowania przetargowego dotyczącego wyboru stoczni, która zrealizuje usługę naprawy dokowej okrętu ratowniczego ORP Lech. Ostatecznie zostanie on przeprowadzony w Gdańsku.
W postępowaniu, które zostało ogłoszone w maju bieżącego roku, oferty ostateczne nadesłało trzech wykonawców. Spośród nich komisja przetargowa wybrała firmę NET MARINE Marine Power Service Sp. z o.o. ze Szczecina. Zgodnie z deklaracją, naprawa ma zostać przeprowadzona w Gdańsku. Nie można jednak wykluczyć innej lokalizacji - świetnym przykładem jest bowiem remont korwety ORP Kaszub, który także wykonuje NET MARINE Marine Power Service Sp. z o.o. - w dokumentacji przetargowej wskazano, że prace będą prowadzone w Gdańsku, natomiast obecnie jednostka znajduje się w PGZ Stoczni Wojennej Sp. z o.o. w Gdyni.
Oferta szczecińskiej firmy ma wartość 6,8 mln PLN brutto (w tym prace opcjonalne 476 tys. PLN brutto). W pokonanym polu znalazły się Stocznia Remontowa Nauta S.A. w restrukturyzacji (8,4 mln PLN brutto, w tym zamówienie opcjonalne 704 tys. PLN brutto) oraz PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. (11,3 mln PLN brutto, w tym zamówienie opcjonalne 991 tys. PLN brutto).
ORP Lech to jeden z dwóch okrętów ratowniczych projektu 570M eksploatowanych przez Marynarkę Wojenną PR. Znajduje się w służbie od 1974 roku. Jego bliźniak, ORP Piast, od 2017 roku jest w „niekończącym się” remoncie - według zapisów kontraktu, powinien wrócić do linii po 470 dniach od podpisania umowy. Według planów następcą dla obu „ratowników” powinien być nowy okręt ratowniczy, który kryje się pod kryptonimem Ratownik. Nieoficjalne informacje wskazują jednak, że ze względu na zmianę priorytetów programu modernizacji Marynarki Wojennej program Ratownik został wstrzymany na rzecz przyspieszenia realizacji programu Miecznik.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Remont ok lecz nie należy odkładać pozyskania następców obecnych dwóch okrętów ratowniczych proj. 570M i zdecydowanie powinny to być dwie nowe jednostki a nie jedna.