Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Wielka Brytania planuje przebudowę swoich flagowych okrętów

Brytyjski lotniskowiec Queen Elizabeth (R 08) na morzu. Na pokładzie znajduje się 14 spośród maksymalnie 36 maszyn Lockheed Martin F-35B Lightning II . Fot. Royal Navy

2 czerwca Royal Navy ujawniła szczegóły projektu konwersji obu posiadanych lotniskowców typu Queen Elizabeth w ramach programu Project Ark Royal.

Obecnie na świecie spotkać można trzy rodzaje lotniskowców, te najbardziej zaawansowane technicznie, a co za tym idzie najdroższe, tak w budowie, jak i późniejszej eksploatacji są „klasyczne” klasyfikowane jako CATOBAR (Catapult Assisted Take-Off But Arrested Recovery). Wykorzystują one katapulty parowe lub elektromagnetyczne do wysyłania samolotów w powietrze oraz rozciągnięte w poprzek pokładu liny hamujące (aerofiniszery) do ich zatrzymania po wylądowaniu. Nieco prostszym rozwiązaniem legitymują się okręty typu STOBAR (Short Take-Off But Arrested Recovery), czyli takie które w miejscu katapult wykorzystują zainstalowaną na dziobie skocznię ułatwiającą start samolotów oraz aerofiniszery do ich wyhamowania. Najprostszą a przez to najbardziej rozpowszechnioną konfiguracją jest tzw. STOVL (Short Take-Off Vertical Landing). Okręty tak skonfigurowane legitymują się skocznią ski-jump na dziobie (niektóre okręty, klasyfikowane jako STOVL nie otrzymały takowej rampy jak np. japońskie typu Izumo lub amerykańskie Wasp czy America) i wzmocnionymi, pod kątem oddziaływania wysokiej temperatury gazów spalinowych lądujących samolotów, obszarami w rejonie śródokręcia oraz rufy. Oczywiście rozwiązanie STOVL poza korzyściami ma też wiele wad, a do najważniejszych zaliczyć należy ograniczone możliwości bojowe posiadanej grupy powietrznej i stosunkowy niewielki wybór maszyn pokładowych, ograniczających się obecnie w sumie do Lockheed Martin F-35B Lightning II (które w przypadku startów z wykorzystaniem skoczni mogą zabrać nie więcej niż 453 kg uzbrojenia).

Lotniskowce typu Queen Elizabeth (QE), największe okręty jakie kiedykolwiek pływały pod brytyjską banderą, należą do trzeciej z wymienionych kategorii. Obecnie ujawniono szczegóły ich konwersji do odmiany CATOBAR, a właściwie swoistej hybrydy, nigdzie dotychczas nie obserwowanej, łączącej cechy CATOBAR i STOBAR. Jeśli bowiem zrealizowane zostaną wszystkie założenia programu Ark Royal, to okręty otrzymać mają dwie katapulty elektromagnetyczne oraz dwie linie aerofiniszerów (zdolnych do wyhamowania maszyn o masie do 21 319 kg). Ciekawostką może być fakt pozostawienia w dalszym ciągu skoczni (dla samolotów F-35B). Planowane jest także dobudowanie na lewej burcie spononsu tak, by długość wyznaczonego tam skośnego pokładu wyniosła co najmniej 213 m (700 stóp). Ze względu na dostępne miejsce wspomniane katapulty będą charakteryzować się różnymi długościami. Ta umieszczona równolegle do płaszczyzny symetrii okrętu (oraz skoczni) mierzyć będzie 35 m i przeznaczona będzie tylko dla bezzałogowych aparatów powietrznych. Druga skocznia umieszczona zostanie pod kątem w kierunku na lewą burtę i będzie miała długość 90 m. W tym przypadku zakłada się także możliwość wykorzystania maszyn załogowych. Niemniej parametrem ograniczającym użyteczność katapult jest maksymalna masa wystrzeliwanych samolotów, którą ustalono na 24 948 kg.

Projekt przebudowy lotniskowców typu Queen Elizabeth w ramach programu Ark Royal. Rys. Royal Navy

Wszystkie prace związane z UAV na pokładzie brytyjskich lotniskowców realizowane są w ramach programu Project Vixen, który po raz pierwszy został upubliczniony 24 marca 2021 roku. Wówczas też założono że opracowane w jego ramach UAV o tej samej nazwie,  wykorzystywane będą głównie do zadań rozpoznawczych, uderzeniowych oraz pełnienia roli powietrznego tankowca dla maszyn załogowych (co realizowane jest w US Navy w oparciu o bezzałogowce typu Boeing MQ-25 Stingray). Według planów począwszy od 2030 roku zadania wczesnego wykrywania i wskazywania celów realizować będą UAV typu Vixen. Obecnie, z racji ograniczeń związanych z konfiguracją okrętów, zadania te wykonują śmigłowce typu Marlin HM2 Crowsnest.

Dodatkowo Royal Navy realizuje program o nazwie Project Vampire, mający na celu pozyskanie nisko kosztowych miniaturowych UAV do zadań bliskiego rozpoznania, zwiadu a także symulacji zagrożeń zewnętrznych. W ramach pierwszej fazy tego programu zdecydowano się na zakup maszyn QinetiQ Banshee Jet 80+. Stosowne zamówienie na zakup pierwszych 16 aparatów zawarto w styczniu ubiegłego roku. Pierwsze testy tych aparatów realizowano z pokładu HMS Prince of Wales (R 09) już w październiku 2021 roku. W trakcie operacji Westlant 2023 planowane jest przeprowadzenie na pokładzie R 09 testów z wykorzystaniem zdecydowanie większych amerykańskich bezzałogowców typu General Atomics Mojave (pochodna MQ-1C Gray Eagle). Dzięki zdolnościom tych maszyn do krótkiego startu i lądowania (STOL, konieczne jest nie więcej niż 92 m) na tym etapie nie będzie konieczności wykorzystania systemów wspomagających tak start jak i lądowanie. Stosowną umowę z tym związana, opiewająca na kwotę 1,9 mln USD podpisano 20 maja bieżącego roku.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc