W dniach 27-30 stycznia br., na poligonie w Nowej Dębie, odbyły się strzelania będące elementem badań kwalifikacyjnych 120 mm amunicji do moździerza samobieżnego Rak. Testom zostały poddane pociski będące modyfikacją OF-843B dla 120 mm pocisków dla moździerzy ciągnionych, wykorzystywanych w Siłach Zbrojnych RP od dziesięcioleci. Dzięki przebudowie będzie można je wykorzystywać z pożytkiem równolegle ze specjalnie opracowaną dla Raka nową amunicją.

Modyfikacja ma według obecnego zamówienia objąć 6 tys. pocisków, z czego dokonujący modyfikacji Dezamet S.A. ma nadzieję dostarczyć klientowi do końca marca 3060 sztuk. Zmiany wprowadzone w starym i zalegającym w magazynach wojskowych tysiąca i pocisku są niewielkie i polegają na zamocowaniu w tylnej jego części (za lotkami) okrągłego stalowego okucia. Umożliwia to stosowanie pocisków w automacie ładowania samobieżnego moździerza Rak. Zmodyfikowana amunicja to rozwiązanie oszczędne i - jak mówią przedstawiciele Dezametu i Huty Stalowa Wola S.A. - taniej jest przeprowadzić ją przeprowadzić i następnie zużyć, w czasie ćwiczeń ale także gdyby zaszła taka potrzeba - bojowo)

Testy pocisków objęły m.in. strzelania na minimalną i maksymalna odległość, łączne wystrzelono w ich trakcie, w ciągu trzech dni (27, 28 i 30 stycznia) 143 pociski odłamkowo-burzące. Do ich przeprowadzenia wykorzystano prototypowego Raka użyczonego w tym celu przez HSW S.A. Jak zdołaliśmy się przy okazji dowiedzieć był to jeden z dwóch prototypów Raka, w 100 proc. zgodny z maszynami które powstają obecnie zgodnie ze zleceniem z ubiegłego roku. Dwa pierwsze wozy nie wliczają się przy tym do limitu 64 zamówionych pojazdów, lecz po zakończeniu wszystkich cyklu badań także mają zostać wcielone do SZ RP i posłużyć do szkolenia.