5 kwietnia prasa francuska poinformowała o działaniach rządu francuskiego oraz koncernu Dassault Aviation dotyczących możliwości sprzedaży wielozadaniowych samolotów bojowych Rafale Serbii. Powyższe państwo może dołączyć do rosnącej liczby klientów i użytkowników maszyn tego typu.
O zainteresowaniu Serbii zakupem francuskich samolotów media lokalne informowały pod koniec ubiegłego roku. Obecnie wiadomo, że zwycięstwo Aleksandara Vučića w wyborach prezydenckich ugruntowało kierunek polityczny w Belgradzie, co jeszcze zwiększa możliwość realizacji umowy. Według La Tribune, Dassault Aviation za zgodą rządu w Paryżu złożył w marcu formalną ofertę sprzedaży Rafale – ze względów budżetowych może ona być podzielona na dwie transze, każda po sześć samolotów.
Z całą pewnością serbska inicjatywa zakupu Rafale jest związana m.in. decyzją Chorwacji, której władze już podpisały kontrakt z Francją na zakup dwunastu samolotów tego typu. W przypadku Serbii, lotnictwo dysponuje eskadrą czternastu MiG-ów-29, które mogą być eksploatowane do 2030 roku. Po dostawie chorwackich Rafale, przewaga w powietrzu będzie jednak po stronie serbskich sąsiadów. Co zastanawia, to polityka francuska, która prowadzi do jednoczesnego zbrojenia obu (zwaśnionych) państw w regionie.
Serbia od dłuższego czasu stara się prowadzić politykę dywersyfikacji dostawców sprzętu wojskowego. W przypadku lotnictwa doskonałym przykładem są ostatnie zakupy wielozadaniowych śmigłowców Airbus H145M oraz samolotów transportowych Airbus C-295W.
Dla programu Dassault Rafale działania marketingowe w Serbii to szansa na kolejny sukces marketingowy – tylko w ostatnich miesiącach producent podpisał umowy na produkcję kolejnych samolotów dla Grecji, a także zawarł kontrakty w Indonezji czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To wszystko powoduje, że Dassault Aviation podjął decyzję do zwiększenia tempa produkcji samolotów do trzech maszyn miesięcznie.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Peter
Poland should also do the same, buy some secondhanded Rafales with AESA radar.
Or some secondhanded Typhoons with AESA radar, or better some second handed
F-15s with AESA radar.
A Polska bezwstydnie musi kupić najdroższy szmelc eksperymentalny od USA, bez przetargów.