Królewska Marynarka Wojenna i Królewskie Siły Powietrzne w ciągu ostatnich dwóch tygodni przechwyciły łącznie dziewięć jednostek pływających Wojenno-Morskowo Fłota Federacji Rosyjskiej, które operowały w pobliżu wód terytorialnych Wielkiej Brytanii.
W trakcie akcji okrętów i śmigłowców Royal Navy oraz samolotów Royal Air Force przechwycono i monitorowano ruchy wynurzonego okrętu podwodnego z napędem konwencjonalnym, fregaty, korwety, patrolowca, jak też okrętów wsparcia i zaopatrzenia. Jednostki te zlokalizowano od kanału La Manche, przez Morze Celtyckie, po wody w pobliżu zachodniego wybrzeża Szkocji. Siły brytyjskie w tej skoordynowanej operacji tworzyło osiem okrętów, w tym fregaty typu 23: Northumberland, Lancaster, Richmond i Kent, patrolowce Severn i Tyne typu River oraz zbiornikowce Tideforce i Tiderace typu Tide należące do Royal Fleet Auxiliary. Wsparcie z powietrza zapewniły im śmigłowce Leonardo (AgustaWestland) AW101 Merlin Mk 2 i AW159 Wildcat wraz z samolotami wielozadaniowymi RAF - Eurofighter Typhoon i Lockheed Martin F-35A.
Northumberland obserwowała ruchy fregaty Wice-admirał Kułakow, wcześniej klasyfikowanej jako duży okręt ZOP projektu 1155 Friegat, gdy ta nawigowała na północny zachód od Hebrydów Zewnętrznych, u zachodniego wybrzeża Szkocji. Severn pełnił służbę w La Manche w cieśninie Dover, gdzie obserwował idący na powierzchni okręt podwodny Staryj Oskoł projektu 636.3 Pałtus, a także korwetę Bojkij projektu 20380 Korwiet, patrolowiec modułowy Wasilij Bykow projektu 22160 i towarzyszące im jednostki pomocnicze. Severn był również na patrolu, gdy Wice-admirał Kułakow szedł przez La Manche.
Podczas niektórych operacji rosyjskie okręty chroniły się przed złymi warunkami pogodowymi w Zatoce Sekwany nad północnym wybrzeżem Francji, gdzie do Severna dołączyły okręty i samoloty francuskiej Marine nationale. Co ciekawe, bliźniaczy patrolowiec Mersey spotkał w tym rejonie wspomnianego Bojkiego ze zbiornikowcem morskim projektu 23130 Akademik Paszyn, w okresie, gdy niedaleko odbywały się pierwsze zanurzenia najnowszego francuskiego atomowego okrętu podwodnego Suffren typu Barracuda. Było to w końcu kwietnia tego roku. Zdaniem Francuzów do szpiegowania nie doszło. Obecność na tamtym akwenie okrętów rosyjskich jest dość częsta i ma najczęściej związek z ich tranzytem między Bałtykiem a bazami flot Północnej i Czarnomorskiej. Miejsce to sprzyja uzupełnianiu zapasów i odpoczynkowi załóg. Są to zwykle jednostki nowo zbudowane w stoczniach bałtyckich w Kaliningradzie, Sankt Petersburgu, Otradnoje i Pontonnym, które trafiają do innych flot, jak też remontowane i powracające do swoich odległych baz.
Do Severna dołączyła Lancaster, śledząc Bojkiego w kanale La Manche i wykorzystując swojego pokładowego Wildcata do zbierania informacji za pomocą zestawu sensorów śmigłowca. Tymczasem trzy inne okręty Royal Navy - Tyne, Richmond i Kent - połączyły się, aby eskortować tę samą grupę rosyjskich jednostek, które operowały na Morzu Celtyckim i zbliżały się do południowo-zachodniego wybrzeża Wielkiej Brytanii. Wsparcie tej grupie zadaniowej dały odrzutowe samoloty wielozadaniowe RAF - Typhoon i F-35, a także dwa zbiornikowce, które zapewniały uzupełnianie zapasów okrętów podczas operacji i uczestniczyły w monitorowaniu akcji na Morzu Irlandzkim.
Pierwszy Lord Morski (zwierzchnik wojskowy Royal Navy), adm. Tony David Radakin, dobrze podsumował działania swojej floty, jednocześnie uzasadniając potrzebę jej posiadania: „to właśnie dlatego Royal Navy jest codziennie w morzu, chroniąc Wielką Brytanię i nasze interesy. Mimo presji ze strony epidemii Covid-19, jesteśmy gotowi do szybkiej reakcji na zagrożenia zarówno na wodach rodzimych, jak i na całym świecie. Pomimo wzrostu aktywności rosyjskiej [floty], zarówno na powierzchni, jak i pod wodą, zawsze jesteśmy gotowi do reakcji”.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu