2 marca dowództwo wielonarodowej jednostki MMU (Multinational Multirole Tanker-Transport Unit) podsumowało pierwsze dni operacji wsparcia sił NATO operujących nad obszarami wschodniej flanki NATO. Ma to związek z rosyjską agresją na Ukrainę.

Według oficjalnego komunikatu MMU, w ciągu sześciu dni działań operacyjnych samoloty Airbus A330MRTT należące do jednostki pełnią zadania w trybie 24/7 wspierając samoloty bojowe NATO wykonujące loty patrolowe nad Europą Centralną. O skali zaangażowania niech świadczy jedna cyfra – 454 ton paliwa, które zostało przekazane w powietrzu innym statkom powietrznym. Jak widać, m.in. na aplikacjach pozwalających na obserwację ruchu lotniczego nad Polską, A330MRTT MMU codziennie są widoczne w przestrzeni powietrznej kraju.

Obecnie flota MMU obejmuje pięć samolotów Airbus A330MRTT, które operują z dwóch baz na terenie Europy. Dotychczas partnerzy uczestniczący w programie zamówili dziewięć egzemplarzy. Członkami MMU są Niderlandy, Belgia, Luksemburg, Norwegia, Republika Federalna Niemiec oraz Republika Czeska. Co należy podkreślić, wśród państw inicjatorów założenia tego typu jednostki była także Polska, która ostatecznie wycofała się z przedsięwzięcia (według komunikatu MON, jednym z kluczowych kwestii spornych była niezadowalająca oferta offsetowa koncernu Airbus).

Po wycofaniu się z programu MMU Ministerstwo Obrony Narodowej uruchomiło program Karkonosze, zakładający zakup dwóch maszyn tej klasy – niestety pomimo lat analiz, nadal brak konkretnych informacji odnośnie (ewentualnego) zamówienia tego typu samolotów bądź (ponownego) przystąpienia do MMU.