3 października rząd Ukrainy podpisał kontrakt z KNDS France, na mocy którego spółka ma dostarczyć Siłom Zbrojnym Ukrainy kolejne 155 mm armatohaubice samobieżne na podwoziu kołowym CAESAR.

Informację ujawnił minister sił zbrojnych Republiki Francuskiej Sébastien Lecornu, zresztą z jednodniowym opóźnieniem. Przekazał on, że Ukraina ze środków własnych zamówiła 12 dział, deklarując przy tym, że „Zwiększenie mocy produkcyjnych francuskiego przemysłu obronnego umożliwi wsparcie Ukrainy”. Nie podano kwoty, jaką Ukraina ma zapłacić za tuzin CAESAR-ów, ani wersji, jaką otrzymać miałyby ukraińskie wojska lądowe (choć raczej będą to klasyczne Mk I). Wiadomo jednak, że dostawa zostanie zrealizowana bardzo szybko ‒ nie później, niż do końca bieżącego roku.

Dotychczas Ukraina otrzymała kilkadziesiąt 155 mm armatohaubic samobieżnych na podwoziu kołowym CAESAR. W ramach darowizn różnych państw Ukraina miałaby otrzymać łącznie 49 CAESAR-ów: 30 z Francji (partie po 12, 6 i 12, transfery ogłaszane między kwietniem 2022 r. a styczniem 2023 r.) i 19 z Danii (ogłoszona w styczniu 2023 r. darowizna obejmowała wszystkie zamówione, ale jeszcze niedostarczone, niedoszłe duńskie CAESAR-y na podwoziu Tatra 8×8). W styczniu 2024 r. z inicjatywy Francji zawiązano międzynarodową koalicję na rzecz dostarczenia Siłom Zbrojnym Ukrainy 78 CAESAR-ów jeszcze w tym roku. Dotychczas Francja sfinansowała zamówienie na 24 działa (dwie partie w styczniu i czerwcu po 12 dział), Ukraina łącznie 18 (pierwsza szóstka w styczniu, obecnie 12), a spodziewane jest przekazanie środków na CAESAR-y dla Ukrainy z Luksemburga (5 mln EUR) i Belgii (12 mln EUR), co wystarczy na zakup kolejnych 4‒5 dział. W przypadku Belgii jej władze zadeklarowały w październiku, że przekazanie środków nastąpi „niebawem”. Tym samym z 78 planowanych armatohaubic samobieżnych CAESAR Ukraina może otrzymać w tym roku mniej niż 50 wskutek braku środków na zamówienie ich w przemyśle.