14 listopada, pierwszego dnia Międzynarodowego Salonu Lotniczego Dubai Airshow 2021, odbywającego się w Dubaju przedstawiciele koncernu Boeing przedstawili swoje analizy dotyczące możliwości sprzedaży kolejnych militarnych samolotów opartych na platformie 737.
Powyższe analizy obejmują dwa kluczowe produkty – samoloty patrolowe bazowania lądowego P-8 Poseidon oraz maszyny wczesnego ostrzegania i dowodzenia E-7 Wedgetail.
W przypadku pierwszej konstrukcji, dotychczas Boeing sprzedał na eksport 53 egzemplarze. Ich odbiorcami są Australia, Indie, Norwegia, Wielka Brytania, Nowa Zelandia, Republika Federalna Niemiec, Republika Korei. Do listopada 2021 roku realizowane są dostawy do Australii, Indii oraz Wielkiej Brytanii. Do końca roku pierwszy egzemplarz ma także odebrać Norwegia. Pomimo takich sukcesów Boeing nadal aktywnie promuje swoją konstrukcję na rynkach światowych, według analiz producenta na świecie nadal występuje zapotrzebowanie na około 70 maszyn. Wśród potencjalnych klientów wymienia się dwa państwa: Kanadę (poszukującą następcy dla eksploatowanych Lockheed Martin CP-140 Aurora) oraz Arabię Saudyjską. Dodatkowo Boeing przygotowuje się do podpisania kontraktu na kolejnych sześć P-8I Neptune dla Indii.
Jedną z nowości programu, realizowaną na własne ryzyko Boeinga, jest możliwość modyfikacji P-8 Poseidon poprzez montaż wielofunkcyjnego zasobnika na wyposażenie dodatkowe w przedniej części kadłuba. Jego projekt zakłada możliwość instalacji różnorodnego wyposażenia dodatkowego, zgodnie z potrzebami użytkowników. Obok nowych klientów, projekt budzi zainteresowanie obecnych – Australii oraz Wielkiej Brytanii.
Drugi projekt, samolot E-7 Wedgetail, jest coraz bliżej zakupu przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Zdaniem przedstawicieli Boeinga, rząd amerykański ogłosi swoją decyzję już w przyszłym roku. Powodem przyspieszenia jest spadający wskaźnik gotowości operacyjnej samolotów E-3 Sentry, który obecnie kształtuje się na poziomie 40%. W ciągu najbliższych tygodni spodziewane jest podpisanie umowy pomiędzy Boeingiem oraz Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych w sprawie przeprowadzenia dokładnych analiz obejmujących wprowadzenie ewentualnych zmian w konfiguracji, zgodnie z wymogami US Air Force. Będzie to kolejny przykład, w ostatnich latach, interwencyjnego zakupu konstrukcji zaprojektowanej komercyjnie na rynek eksportowy, a później adaptowany do potrzeb amerykańskich sił zbrojnych. Obecnie flota samolotów E-3 Sentry obejmuje 31 egzemplarzy.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
to może przejąc przez EDA wycofywane E-3 Sentry, powiedzmy 4 szt. na teraz i do nauki załóg, czyli z 4 byłyby 2 w ciągłej gotowości - a potem zamówić już docelowo 4 szt. E-7 Wedgetail (w konfiguracji USA), zwłaszcza, że E-7 Wedgetail to ta sama platforma 737 co nasze VIP-loty. BTW, ile kosztuje nowy E-7 Wedgetail i dlaczego tak drogo ? 🙂
Ciekawe czy u nas w Sztabie Generalnym ktoś w ogóle myśli nad takimi rozwiązaniami, czy tylko się tam pije kawę cały dzień?
Kownacki kilka lat temu udzielił wywiadu w którym powiedział że właściwie wogóle nie posiadamy rozpyznania w wymiarze operacyjno strategicznym. Mówiąc o 1satelitach. 2 dronach male/hale 3 samolotach klasy Piseidon/Wedgetial jako zapewniające najlepsza relacje koszt efekt wskazywano opcje 3 nie negując 1 i 2.... Ile zrobiono sam wiesz