Zaloguj

Ukraina w ogniu.

Duma Rosji – taktyczne samoloty bombowe Su-34.  Zamiast przeprowadzać precyzyjne uderzenia bronią kierowaną bombowce tego typu zwalczają ukraińskie cele głównie bombami swobodnie spadającymi.

Duma Rosji – taktyczne samoloty bombowe Su-34. Zamiast przeprowadzać precyzyjne uderzenia bronią kierowaną bombowce tego typu zwalczają ukraińskie cele głównie bombami swobodnie spadającymi.

Inwazja na Ukrainę rozpoczęta 24 lutego 2022 r. przez Federację Rosyjską stanowi eskalację trwającej od 2014 r. wojny. Została poprzedzona rosyjskim żądaniem wykluczenia możliwości dalszego rozszerzenia NATO i redukcji potencjału militarnego sojuszu w Europie Środkowo--Wschodniej do stanu sprzed 1997 r.

Rosja zaczęła gromadzić swoje wojska wzdłuż granicy z Ukrainą na przełomie października i listopada 2021 r. W lutym bieżącego roku przeprowadzone zostały duże ćwiczenia wojskowe w Białorusi wspólne z siłami zbrojnymi tego kraju („Sojusznicza stanowczość 2022”), po których wojska rosyjskie nie wróciły już do swoich garnizonów. 17 lutego w rejonie frontu z separatystycznymi republikami ludowymi, Ługańską i Doniecką zaczęły nasilać się ostrzały artyleryjskie, o które Rosja oskarżała Ukraińców. Następnie wysunęła ona oskarżenia: pod adresem Ukraińców – o „ludobójstwo”, a pod adresem Zachodu – o „zachęcanie Kijowa do agresji militarnej”. 21 lutego Federacja Rosyjska uznała niepodległość „republik”, które 23 lutego zwróciły się o pomoc w odparciu „agresji”. 24 lutego wojska zgromadzone wzdłuż granic Ukrainy przeszły do natarcia. Pierwsze dni konfliktu nie przyniosły Rosjanom spektakularnych sukcesów, za to w ogromnym stopniu zjednoczyły Ukraińców w oporze przeciw najeźdźcom, a opinię publiczną większości państw świata, rządy i organizacje międzynarodowe w proteście przeciw inwazji. Wdrożone zostały wobec Rosji sankcje gospodarcze, a do Ukrainy popłynęła pomoc, w tym w postaci uzbrojenia i sprzętu wojskowego (przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe, przeciwpancerne pociski kierowane, ręczne granatniki przeciwpancerne).

Rosyjska wyrzutnia 9K720 Iskander z pociskiem balistycznym 9M723. Ze zmodernizowanych zestawów tego typu można odpalać także pociski samosterujące 9M728 (oba mają zasięg maksymalny 500 km).

Rosyjska wyrzutnia 9K720 Iskander z pociskiem balistycznym 9M723. Ze zmodernizowanych zestawów tego typu można odpalać także pociski samosterujące 9M728 (oba mają zasięg maksymalny 500 km).

Przewaga rosyjskiego lotnictwa jest bezsporna, wynika ona z czystych liczb. A mimo to Rosja nie jest w stanie wywalczyć pełnego panowania w powietrzu, wciąż ponosząc znaczne straty w samolotach i śmigłowcach. Skuteczność wsparcia lotniczego wojsk lądowych pozostawia przy tym bardzo wiele do życzenia.

Teoretycznie lotnictwo rosyjskie jest wielkie. Według dostępnych danych ma ono w użyciu 908 taktycznych samolotów bojowych i 120 bombowców strategicznych (10 Tu-160, 6 Tu-160M, 44 Tu-95MS, 60 Tu-22M3). Wśród samolotów taktycznych w momencie rozpoczęcia konfliktu w Ukrainie, w służbie Wojsk Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej było: 97 Su-35, 124 Su-34, 110 Su-30 (91 Su-30SM, 19 Su-30M2), 101 Su-27 (20 Su-27, 47 Su-27SM, 24 Su-27SM3, 10 Su-27UB), 134 Su-25 (67 Su-25SM, 52 Su-25SM3, 15 Su-25UB), 109 Su-24 (41 Su-24M, 28 Su-24M2, 40 Su-24MR), 115 MiG-31 (105 MiG-31BM, 10 MiG-31K) i 118 MiG-29 (60 MiG-29, 42 MiG-29SMT, 10 MiG-29UB, 6 MiG-29UBT). A zatem Rosja dysponuje potęgą lotniczą. Tyle, że na papierze.

Tłok na lotniskach

Rosyjskie natarcie na kierunkach Kijów i Charków wspierała 105. Gwardyjska Mieszana Dywizja Lotnicza z dowództwem w Woroneżu, ze składu 6. Armii Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej Zachodniego Okręgu Wojskowego. Dywizja ma w swoim podporządkowaniu: 14. Gwardyjski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego na lotnisku Chalino pod Kurskiem (24 samoloty myśliwsko-bombowe Su-30SM), 47. Pułk Lotnictwa Bombowego (24 Su-34) w Woroneżu i przerzucony na lotnisko Baranowicze na Białorusi 159. Gwardyjski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego (24 Su-35), normalnie stacjonujący w Pietrozawodsku (Biesowiec). Dodatkowo ma ona do dyspozycji samodzielny 899. Pułk Lotnictwa Szturmowego na lotnisku Buturlinowka na południowy wschód od Woroneża mający 24 Su-25SM, przerzucony na Białoruś do bazy Łuniniec z Czernihowki na Dalekim Wschodzie 18. Gwardyjski Pułk Lotnictwa Szturmowego z 32 maszynami tego samego typu, eskadrę Su-35 z 23. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego z Komsomolska nad Amurem na lotnisku Baranowicze oraz 4. Samodzielną Eskadrę Lotnictwa Rozpoznawczego na lotnisku Szatałowo (10 Su-24MR). Łącznie jest to zatem 150 odrzutowych samolotów bojowych.

Dlaczego nie więcej? Odpowiedź jest prozaiczna – bo nie ma dla nich odpowiedniej liczby i odpowiednio wyposażonych baz lotniczych. Za czasów ZSRR było ich tu nieco więcej, ale baz na rosyjsko-ukraińskim pograniczu zasadniczo nie budowano. Bo po co? Większość lotnictwa bojowego ZSRR stacjonowała wtedy w republikach bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia), w NRD, w Polsce, na Białorusi, w Czechosłowacji, na Węgrzech i na radzieckiej Ukrainie. Ale tu, w tej części Rosji? Nie było takiej potrzeby.

Na wschodzie też baz za dużo nie ma. Tutaj przeciwko Ukrainie działania bojowe prowadzi 4. Armia Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej Południowego Okręgu Wojskowego. W jej składzie występuje 1. Gwardyjska Mieszana Dywizja Lotnicza z dowództwem w Krymsku pod Krasnodarem, która operuje z lotnisk na wschód od Ukrainy. W podporządkowaniu dywizji znajduje się 31. Gwardyjski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego (20 Su-30SM), który stacjonuje na lotnisku Millerowo, przy samej granicy z Ukrainą, na północ od Ługańska. W Morozowsku pod Rostowem nad Donem jest 559. Pułk Lotnictwa Bombowego (34 Su-34). Natomiast w Krymsku niedaleko Noworosyjska jest 3. Mieszany Pułk Lotniczy mający w swoim wyposażeniu 24 samoloty myśliwskie Su-27SM3 i 8 Su-30M2.

Ponadto, trochę na północ od niego na lotnisku Primorsko-Achtarsk nad Morzem Azowskim jest jeszcze 960. Pułk Lotnictwa Szturmowego (24 Su-25SM3). Druga jednostka o analogicznym przeznaczeniu, to niedawno reaktywowany 368. Pułk Lotnictwa Szturmowego z Budionnowska (24 Su-25SM3), który został przypuszczalnie przerzucony do Rostowa nad Donem. Zostało nam jeszcze południe – Krym. Tu lotnisk jest trochę więcej, a zatem udało się tu umieścić 27. Mieszaną Dywizję Lotniczą z dowództwem w bazie lotniczej Belbek pod Sewastopolem. Dysponuje ona 38. Pułkiem Lotnictwa Myśliwskiego rozmieszczonym na tym samym lotnisku (20 Su-27 i 6 Su-30M2) i 37. Mieszanym Pułkiem Lotniczym z 12 Su-24M i 12 Su-25SM w Gwardiejskoje pod Symferopolem. Jest tu też 43. Morski Pułk Lotnictwa Szturmowego Floty Czarnomorskiej w Kirowsku pod Teodozją, mający 24 Su-30SM. Razem jest to 210 samolotów bojowych.

Ukraina mogła przeciwstawić tej sile 100 samolotów myśliwskich (59 MiG-29, 41 Su-27), 24 bombowe Su-24M, 11 rozpoznawczych Su-24MR oraz 33 szturmowe Su-25, razem 168 odrzutowych samolotów bojowych (więcej na ten temat można przeczytać w „Lotnictwo Aviation International”, 3/2022). Przeciwko łącznie 360 rosyjskim maszynom taktycznym. A zatem, pomimo posiadanego dużego potencjału, Rosjanom nie udało się stworzyć przytłaczającej przewagi. Ale, jak już wcześniej zaznaczyliśmy, nie są oni w stanie użyć większej liczby samolotów, ponieważ nie mają dla nich w rejonie konfliktu w pełni rozwiniętych baz lotniczych ze schronohangarami oraz odpowiednim zapleczem obsługowo-naprawczym. A te które są nie są nawet dobrze bronione (będzie jeszcze o tym mowa).

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusertagcrosslistfunnelsort-amount-asc