Pretekstem do zorganizowania tego przedsięwzięcia były obchody 73. rocznicy wyzwolenia Belgradu podczas II wojny światowej. Wzięli w nim udział czołowi serbscy politycy wraz z prezydentem Republiki Serbskiej Aleksandarem Vučićem, premierem rządu Aną Brnabić, prezydentem Republiki Serbskiej wchodzącej w skład Bośni i Hercegowiny Miloradem Dodikiem. Honorowym gościem był minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu. W uroczystościach, niemal w komplecie, wzięła udział także serbska generalicja. Poza zaproszonymi gośćmi, obserwować pokaz mogli także zwykli obywatele, którzy mieli tego dnia wolny wstęp na teren lotniska. Pogoda dopisała, a zatem widzów pojawiło się bardzo wielu, mimo to do organizacji przedsięwzięcia nie można było mieć zastrzeżeń. W pokazach na ziemi i w powietrzu wzięło udział 2200 żołnierzy SZ RS, 130 wozów bojowych oraz pojazdów wojskowych, a także 30 samolotów i śmigłowców.
Dynamiczną część programu pokazów rozpoczęło przechwycenie „porwanego” samolotu przez myśliwce MiG-29 „pary dyżurnej” i następnie „zmuszenie go” do lądowania na lotnisku Batajnica. Później ze śmigłowca transportowego HT-49 (Mi-17W5), eskortowanego przez dwie maszyny wsparcia HN-42/45 (GAMA), wydesantowano zespół poszukiwawczo-ratowniczy, którego zadaniem było przejęcie pilota „zestrzelonej” maszyny na terytorium „wroga”. Po wykonaniu zadania, HT-49 zabrał poszukiwanego i przewiózł go do „punktu medycznego”. Następnym punktem scenariusza było „odbicie zakładników” z „porwanego” samolotu pasażerskiego przez jednostkę antyterrorystyczną policji wojskowej. Obserwujący pokaz mieli okazję obejrzeć także kilka innych scenariuszy walki z terrorystami, w których wzięli udział m.in. operatorzy wojskowych jednostek specjalnych wykorzystujący statki powietrzne i pojazdy lądowe. Wszyscy uczestniczący w pokazie żołnierze dysponowali najnowszym wyposażeniem i uzbrojeniem, odpowiadającym tzw. Projektowi 1500.
Pokaz zakończył przelot formacji prawie wszystkich typów samolotów i śmigłowców eksploatowanych obecnie przez Vojska Srbije. Finałowym mocnym akcentem był występ pilotów rosyjskiej grupy pilotażowej Striżi latającej na maszynach MiG-29.
Jednym z najważniejszych elementów Slobody-2017 było uroczyste przejęcie myśliwców MiG-29, które Serbia otrzymała w ubiegłym roku jako dar Federacji Rosyjskiej. Na lotnisku Batajnica, oprócz uzbrojenia i wyposażenia, które już eksploatowane jest przez SZ RS, swoje propozycje prezentował także lokalny przemysł obronny, w tym także rezultaty aktualnie prowadzonych programów i projektów badawczo-rozwojowych. Najciekawsze z nich omówimy w artykule.
Najnowocześniejszymi naddźwiękowymi samolotami bojowymi w uzbrojeniu Ratno vazduhoplovstvo i protivvazduhoplovna odbrany od ponad ćwierć wieku pozostają MiG-i-29. Należy jednak zauważyć, że do momentu przejęcia partii takich maszyn od Federacji Rosyjskiej w ubiegłym roku, w uzbrojeniu serbskiego lotnictwa formalnie pozostały jedynie trzy (dwie zdolne do lotu) jednomiejscowe maszyny MiG-29 (9.12B) i jeden szkolno-treningowy dwumiejscowy MiG-29UB (9.51), pochodzące z dostaw z lat 1987–1988 r. liczących 16 maszyn (14+2). Warto podkreślić, że ówczesna Socjalistyczna Federacyjna Republika Jugosławii była pierwszym krajem europejskim, który otrzymał zgodę ZSRS na zakup tych nowoczesnych wówczas myśliwców. Maszynom tym przydzielone zostały jugosłowiańskie oznaczenia typu L-18 (samoloty jednomiejscowe) i NL-18 (dwumiejscowe). Po raz pierwszy zaprezentowano je publicznie podczas pokazów lotniczych w Batajnicy 15 maja 1988 r., zorganizowanych z okazji święta Lotnictwa Wojskowego i Obrony SZ SFRJ. Po rozpadzie SFRJ wszystkie MiG-i-29 pozostały w uzbrojeniu nowo powstałej tzw. Małej Jugosławii, czyli Związku Państw Serbii i Czarnogóry (istniejącego do 2006 r.). Pod flagą tego kraju miały miejsce najbardziej tragiczne wydarzenia w historii służby tych maszyn, a po wojnie 1999 r. pozostało ich już tylko pięć (4 jednomiejscowe i 1 dwumiejscowy). Pozostałe zostały zestrzelone przez lotnictwo NATO lub zniszczone na ziemi podczas bombardowań.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu