Zakłady Rosomak S.A. są przygotowane do realizacji wszelkiego typu obsług, napraw i programów modernizacyjnych różnorodnych pojazdów na bazie KTO Rosomak. W tym celu dysponują m.in. Centrum Serwisowo-Naprawczym z odpowiednim oprzyrządowaniem i zapasem części zamiennych.
W 2020 r. odnotować należy 15-lecie kilku ważnych wydarzeń związanych historią kołowego transportera opancerzonego Rosomak. 8 stycznia 2005 r. dziewięć pierwszych pojazdów, wyprodukowanych jeszcze w Finlandii, przejęli żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej (formalnie zostały odebrane w grudniu 2004 r.), zaś w grudniu linię montażową w Siemianowicach Śląskich opuścił pierwszy kołowy wóz bojowy, który – poza importowaną wieżą – powstał w Polsce od etapu spawania blach. Faktycznie więc właśnie od grudnia 2005 r. można mówić o rozpoczęciu licencyjnej produkcji Rosomaków w Wojskowych Zakładach Mechanicznych S.A. (obecnie Rosomak S.A.). Kontynuując nasz rocznicowy materiał, omawiamy zagadnienia związane z organizacją systemu wsparcia eksploatacji pojazdów w Polsce.
Obok stopniowego wdrażania polonizacji produkcji kołowych transporterów opancerzonych Rosomak, kolejnym ważnym zadaniem stojącym przed Wojskowymi Zakładami Mechanicznymi S.A. było zorganizowanie systemu wsparcia eksploatacji dostarczonych użytkownikowi wozów.
Początki systemu wsparcia eksploatacji KTO
We współczesnych realiach, przy rosnącym stopniu komplikacji uzbrojenia i sprzętu wojskowego, znaczenie utrzymania go w pełnej sprawności w całym cyklu życia urasta do jednego z kluczowych zagadnień. Sprawność sprzętu bezpośrednio przekłada się bowiem na tzw. współczynnik dostępności, a ten z kolei na poziom gotowości bojowej oddziałów i pododdziałów. Wspomniana złożoność nowoczesnego sprzętu, w tym wozów bojowych, powoduje konieczność budowy w celu zapewnienia wsparcia ich eksploatacji odpowiedniego stacjonarnego zaplecza serwisowego (pomieszczenia, sprzęt diagnostyczny, narzędzia i materiały, części zamienne i materiały eksploatacyjne) i wyszkolenia personelu obsługowego na różnych poziomach, ale także zorganizowania systemu serwisowo-naprawczego zdolnego do wykonywania czynności obsługowych podczas eksploatacji sprzętu w polu, w tym podczas szkoleń sojuszniczych za granicą, a także misji ekspedycyjnych o charakterze bojowym i konfliktów zbrojnych. W zależności od przyjętego systemu, a także „popularności” danego sprzętu, wsparcie eksploatacji jest zapewniane przez jego producenta (-ów) lub – w kooperacji z producentami – realizowane przez odpowiednie służby sił zbrojnych.
W przypadku kołowych transporterów opancerzonych Rosomak i pojazdów na ich bazie przyjęto system mieszany, w którym producent odpowiada dziś przede wszystkim za serwis gwarancyjny i przeprowadzanie bardziej skomplikowanych napraw, a także modernizacji sprzętu, zaś bieżąca obsługa – zgodnie z zaleceniami i pod nadzorem producenta – prowadzona jest przez warsztaty wojskowe. Zakłady Rosomak S.A. są też oczywiście dostawcą części zamiennych do dostarczonych wojsku pojazdów.
Ogromnym wyzwaniem dla specjalistów serwisu ówczesnych Wojskowych Zakładów Mechanicznych S.A. było wsparcie eksploatacji Rosomaków użytkowanych podczas misji PKW Afganistan w latach 2007–2014. Dzięki ich pracy udało się uzyskać wskaźnik 85% dostępności sprzętu.
W pierwszych latach realizacji umowy na dostawę wozów, zawartej 15 kwietnia 2003 r., zadania związane z serwisowaniem pojazdów spoczywały niemal całkowicie na dostawcy, ówczesnych Wojskowych Zakładach Mechanicznych S.A., a także ich partnerach z Finlandii (Patria Vehicles Oy) i Włoch (Oto Melara SpA). Wynikało to z faktu, że transportery objęte były długim, 42-miesięcznym, okresem gwarancji. Użytkownik nie dysponował jeszcze wówczas ani odpowiednim zapleczem własnym, ani odpowiednio przeszkolonymi kadrami, stąd większość zadań związanych ze wsparciem nowego sprzętu realizowali pracownicy WZM S.A. W tym celu jeszcze w 2005 r. został zorganizowany tzw. serwis mobilny, którego zadaniem było jak najszybsze dotarcie do znajdujących się w eksploatacji transporterów, które wymagały naprawy bądź regulacji. Tym bardziej, że umowa gwarancyjna określała termin usunięcia wyjawionych w toku liniowej eksploatacji usterek i przeprowadzenie wynikających z nich regulacji czy napraw, także poprzez wymianę poszczególnych zespołów i urządzeń na w pełni sprawne. Stopniowo, w ramach zwiększania liczby pojazdów dostarczanych wojsku, a także liczby przeszkolonych w Centrum Szkolenia Specjalistów techników, coraz więcej czynności obsługowych, przede wszystkim związanych z bieżącą eksploatacją pojazdów (weryfikacja stanu, niezbędne regulacje, wymiana materiałów eksploatacyjnych) przejmowali specjalnie w tym celu wyszkoleni żołnierze i pracownicy cywilni wojska.
Kolejnym etapem było utworzenie, w bliskiej współpracy z użytkownikiem, terenowych punktów serwisowych na terenie jednostek wojskowych w Międzyrzeczu i Szczecinie, a więc siedzibach dowództw 17. i 12. brygad zmechanizowanych, które jako pierwsze wyposażono w Rosomaki. Punkty zaczęły działać w czerwcu 2006 r. i funkcjonują nadal. W styczniu 2009 r. analogiczny terenowy punkt serwisowy uruchomiono w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, zaś w sierpniu 2020 r. w jednostce w Orzyszu, obsługujący pojazdy 15. Brygady Zmechanizowanej. W celu zapewnienia stałego poziomu świadczenia usług, w każdym z terenowych punktów serwisowych zatrudnionych jest na stałych etatach po dwóch pracowników Rosomak S.A. (specjalista-mechanik i mechanik).
Misje ekspedycyjne i ćwiczenia
Przełomowymi z punktu widzenia wsparcia eksploatacji Rosomaków wydarzeniami były decyzje polskich władz z 2006 r. o rozbudowie polskiego kontyngentu wojskowego w ramach misji NATO ISAF w Afganistanie i z 2007 r. o udziale w misji EUFOR Chad/CAR w Czadzie. W obu tych misjach polskich żołnierzy miały wesprzeć Rosomaki. To zaś wiązało się z koniecznością zapewnienia ich wsparcia eksploatacji w warunkach misji ekspedycyjnych, de facto bojowych. Wszystkie eksploatowane wówczas w wojsku pojazdy objęte były gwarancją, która obowiązywała także za granicą. Jednak, w przeciwieństwie do terytorium kraju, umowa gwarancyjna nie określała szczegółowo terminu dokonania naprawy, który za każdym razem miał być uzgadniany w zależności od skali problemu i miejsca prowadzenia operacji.
Na przełomie 2006 i 2007 r. Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło w WZM S.A. za ok. 24 mln PLN pierwszą partię części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych do pojazdów rodziny Rosomak właśnie z myślą o stworzeniu odpowiednich zapasów na potrzeby misji w Afganistanie.