6 lipca Sejmowa Komisja Obrony Narodowej zrealizowała obrady i dyskusję dotyczącą zakupu na potrzeby Wojska Polskiego bezzałogowych aparatów latających Bayraktar TB2, które zostały zakontraktowane przez Inspektorat Uzbrojenia w maju bieżącego roku.
Osobą, która omawiała proces zakupu, był wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz – w trybie jawnym przekazał kilka nowych informacji dotyczących programu. Dostawy czterech systemów przewidziano w latach 2022-2024 (po jednym w 2022 i 2024 roku, dwa w 2023). Każdy zestaw będzie obejmować sześć TB2, sześć głowic optoelektronicznych MX-15, dwie stacje radiolokacyjne pracujące w trybie SAR, trzy naziemne stacje kierowania i trzy terminale transmisji danych, pozwalające na zwiększenie zasięgu operacyjnego bezzałogowych aparatów powietrznych. Dodatkowo strona turecka dostarczy dwa symulatory, które zostaną zainstalowane w bazie lotniczej w Mirosławcu oraz Dęblinie. Co ciekawe, realizacja usług warsztatowych ma odbywać się siłami Warsztatów Techniki Lotniczej zlokalizowanych w Toruniu – z całą pewnością taka lokalizacja jest zaskakująca, biorąc pod uwagę fakt budowy przez Polską Grupę Zbrojeniową S.A. centrum kompetencyjnego w Wojskowych Zakładach Lotniczych Nr 2 S.A. w Bydgoszczy.
Na co wskazał gen. broni Tomasz Piotrowski, pilna potrzeba operacyjna wymuszająca zakup bezzałogowych aparatów latających rozpoznawczo-uderzeniowych to wynik analiz i obserwacji działań potencjalnego przeciwnika, czyli połączonych sił rosyjsko-białoruskich, które systematycznie rozszerzają swój potencjał na wielu płaszczyznach.
Co ważne, dzięki zastosowaniu rozwiązań technicznych zgodnych z NATO-wskim systemem STANAG, Bayraktar TB2 może zostać wpięty w krajowy system obejmujący m.in. system rozpoznania naziemnego, zasobniki rozpoznawcze DB-110 (wykorzystywane przez wielozadaniowe samoloty bojowe Lockheed Martin F-16C/D Jastrząb), a także systemy Jaśmin i TOPAZ.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu