7 lutego w prasie greckiej pojawił się wywiad z Joe DePietro – wiceprezesem korporacji Lockheed Martin odpowiedzialnym za okręty nawodne oraz systemy pokładowe. Jest to kolejny etap promocji w Grecji okrętów wielozadaniowych MMSC (Multi-Mission Surface Combatant), czyli eksportowego wariantu typu Freedom budowanego dla US Navy.
Zaangażowanie marketingowe w Grecji ma związek z programem zakupu czterech fregat nowego pokolenia. Projekt został ogłoszony we wrześniu ubiegłego roku i od samego początku wielu komentatorów z Grecji wskazywało, że obok stoczni europejskich zainteresowanie zgłasza Lockheed Martin. Różnego rodzaju przecieki medialne wskazywały, że amerykański gigant może zaoferować m.in. licencję na budowę trzech jednostek w jednej ze stoczni greckich.
W wywiadzie skupiono się na rozwiązaniach, które Amerykanie promują z MMSC, wariant dla Grecji otrzymał robocze oznaczenie MMSC-HN. Pierwszą informacją, którą upubliczniono jest fakt, że bazowa (eksportowa) konfiguracja obejmuje montaż pojedynczej pionowej wyrzutni Lockheed Martin Mk 41, jednak w przypadku Greków możliwe jest zwiększenie liczby do dwóch, co daje 16 stanowisk startowych i jednocześnie pozwala na zabranie do 64 pocisków przeciwlotniczych (MBDA Sea Ceptor bądź Raytheon RIM-162 ESSM). W przypadku oferty dla Grecji, okręty miałyby otrzymać system kierowania walką COMBATSS-21 i stację radiolokacyjną TRS-4D. Ze względu na zwiększenie wyporności, pomimo zastosowania takiego samego układu napędowego jak w typie Freedom, szacowana prędkość maksymalna została ograniczona przez producenta do około 35 węzłów. Co ważne, zastosowane rozwiązania techniczne mają być certyfikowane przez US Navy.
Jednym z kluczowych zadań stawianych przez fregatami w Grecji ma być walka podwodna. W tym przypadku oferta amerykańska obejmuje montaż stacji hydrolokacyjnej Thales CAPTAS-2. Dodatkowo okręty zostaną zintegrowane z wielozadaniowymi śmigłowcami Lockheed Martin MH-60R Seahawk, które już zostały zamówione przez Greków. Uzupełnieniem całości ma być holowany cel dla torped SLQ-25 Nixie.
Stawiając na potrzeby przyszłości, MMSC-HN ma także otrzymać przestrzeń oraz zapas energetyczny pozwalający na montaż systemu laserowego przeznaczonego do zwalczania niewielkich celów pływających bądź latających.
Obecnie korporacja Lockheed Martin realizuje pierwszy kontrakt eksportowy na okręty rodziny MMSC. Cztery jednostki zostały zamówione przez Arabię Saudyjską, a budowa pierwszej z nich w stoczni Marinette Marine w Marinette (stan Wisconsin) rozpoczęła się 30 października 2019 r. Poza Grecją (potencjalne) zainteresowanie korporacji Lockheed Martin może budzić także Polska, gdzie Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowuje się do realizacji programu Miecznik – budowy maksymalnie trzech fregat na potrzeby Marynarki Wojennej.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
To chyba byłby najgorszy Miecznik, AEGIS,rakiety SM-6,Tomahawki lub.inne pociski manewrujące, 127mm armata, a nie jakieś przerośnięte korwety bez skutecznego systemu OPL,albo duże silne drogie fregaty, albo wydać te środki na lądzie.