21 marca w stanie Veracruz w Meksyku doszło do wypadku wielozadaniowego śmigłowca transportowego Lockheed Martin UH-60M Black Hawk należącego do lotnictwa morskiego tego państwa.

Do zdarzenia doszło w czasie lądowania na boisku sportowym – zamieszczone nagrania wskazują, że piloci stracili orientację przez kurz unoszący się z ziemi. Maszyna uderzyła w zbocze wzgórza i spadła na boisko. Według informacji zginął policjant zabezpieczający miejsce lądowania. Dwadzieścia innych osób (załoga, policjanci oraz żołnierze) zostało poszkodowanych. Śmigłowiec uczestniczył w federalnej operacji wymierzonej w porywaczy ludzi – zadaniem maszyny było przetransportowanie dwóch ofiar do stolicy stanu Veracruz.

Siły zbrojne Meksyku wspierają federalne i stanowe służby porządku publicznego w walce ze zorganizowaną przestępczością. Tego typu działania są także wspierane przez administrację Stanów Zjednoczonych, która poprzez programy pomocy wojskowej wspiera sprzętowo sąsiada – m.in. w ten sposób w ostatnich latach dostarczano część z UH-60M Black Hawk, które trafiły do lotnictwa morskiego, sił powietrznych, a także policji federalnej. W ostatnich latach to drugi wypadek śmigłowca tego typu w Meksyku  - poprzedni miał miejsce 16 lutego 2018 roku.

W bieżącym roku jest to trzeci Black Hawk utracony na świecie. 2 stycznia doszło do katastrofy UH-60M na Tajwanie (zginęło 8 osób), a 8 stycznia został zniszczony UH-60M należący do US Army (ofiara irańskiego ataku rakietowego na iracką bazę Al-Assad).