5 czerwca Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych upubliczniło zdjęcia bezzałogowych aparatów latających MQ-9 Repaer, które trafiły do 12. Bazy w Mirosławcu. Tym samym w pełni potwierdzono fakt obecności maszyn tego typu w Polsce.
Co rzuca się w oczy to dwa elementy – oba prezentowane na zdjęciach MQ-9 są pozbawione pylonów do przenoszenia środków bojowych, a także fakt iż noszą cywilne amerykańskie rejestracje. O ile pierwszy element można łatwo wyjaśnić, tak drugi zaskakuje – według aplikacji nadzorujących amerykański rejestr statków latających oba egzemplarze N428HK oraz N429HK) należą formalnie do firmy General Atomics Aeronautical Systems Inc., będącej podmiotem należącym do producenta MQ-9 czyli General Atomics Aero Systems. Rejestracja obu maszyn odbyła się 17 stycznia 2018 roku, a ważność upływa 31 stycznia 2021 roku.
Powyższy fakt, który nie jest komentowany przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, oznacza jedno – pomimo wcześniejszych informacji Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, w Polsce stacjonują obecnie „cywilne” MQ-9, które być może są częściowo obsługiwane przez personel fabryczny oraz wojskowy. Tego typu działanie było już obserwowane w kraju, kiedy przy okazji szczytu NATO oraz światowych dni młodzieży, pomocą dla służb były bezzałogowe aparaty latające wynajęte od izraelskiej firmy Elbit Systems – posiadanie własnego sprzętu ułatwia działania promocyjne, a także pozwala potencjalnemu klientowi na przeprowadzenie testów i prób w warunkach lokalnych. W przypadku Reaperów brak informacji o umowie pomiędzy Departamentem Obrony i producentem odnośnie wykorzystania maszyn fabrycznych, co może oznaczać inną procedurę finansowania ich obecności w Polsce.
(ŁP) | Foto: Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu